Jak odróżnić miłość od lęku przed samotnością?
Lęk przed samotnością towarzyszy ludziom od dawien dawna. Jesteśmy istotami społecznymi, które potrzebują kontaktu z drugim człowiekiem.
„Dlaczego ciągle boję się, że mój partner mnie zostawi?” – takie pytanie usłyszałam od jednej pacjentki. Zaprosiłam więc Panią do przygody, która być może będzie wyboista, ale poszukamy wspólnie odpowiedzi na to pytanie.
W poniższym artykule postaram się przybliżyć temat lęku przed samotnością, poszukać powodów tkwienia w trudnych relacjach. Zapraszam do lektury.
Czym jest lęk przed samotnością?
Samotność przez psychologów jest rozumiana jako subiektywne, nieprzyjemne przeżycie, które wynika z braku pozytywnych relacji w stosunkach międzyludzkich. Inna definicja mówi o mieszaninie poczucia odrzucenia, braku akceptacji i nieprzyjemnych uczuć.
Każdy czasem czuje się samotny, najczęściej jednak to dość szybko mija. Jeżeli natomiast ten stan emocjonalny zaczyna być coraz silniejszy, zamienia się w lęk, może powodować również problemy zdrowotne.
Lęk przed samotnością jawi się jako bliżej niesprecyzowany niepokój. Uczucie opuszczenia, które nie jest wywoływane przez przebywanie w samotności samo w sobie. U takiej osoby stale odczuwana jest pustka i zagrożenie.
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Ohio wykazały, że u osób które obawiały się odrzucenia, organizm produkował więcej hormonu stresu. Spadała również produkcja komórek odpornościowych.
Miłość a lęk przed samotnością
W 1986 r. amerykański psycholog Robert Sternberg stworzył teorię miłości, składającą się z trzech czynników: namiętność, intymność i zaangażowanie. Wyróżnił także siedem form miłości: lubienie, zadurzenie, pusta miłość, romantyczna miłość, niedorzeczna miłość, partnerska miłość, miłość doskonała. O ile na początku relacji burza hormonów jest niezbędna (tzw. motyle w brzuchu), tak do zbudowania zdrowego i długotrwałego związku potrzebne są inne elementy.
Wśród nich jest wzajemna akceptacja, wsparcie adekwatne do potrzeb, zaufanie, wyznaczanie granic, zdrowa komunikacja.
Irvin D. Yalom, psychiatra i psychoterapeuta, w książce pt. „Kat miłości” napisał:
„Człowiek doświadcza izolacji interpersonalnej, czyli samotności, jeśli brakuje mu umiejętności społecznych lub osobowości umożliwiającej wchodzenie w bliskie kontakty z innymi. (…) Wiele przyjaźni i wiele małżeństw rozpadło się, ponieważ zamiast dbać o kontakt między sobą i troszczyć się o siebie, ludzie traktowali drugą osobę jako tarczę chroniącą przed izolacją”.
Po czym zatem można poznać lęk przed samotnością w relacji?
Może on przybrać formę m.in.:
- Ciągłej niepewności co do stałości związku. Częstych obaw przed rozstaniem lub porzuceniem. Trudności w znoszeniu fizycznej nieobecności lub czasowego braku kontaktu z partnerem.
- Dążenia do bezgranicznej bliskości z partnerem, spędzania całego czasu wspólnie, dzielenia się wszystkimi myślami, poświęcania sobie wzajemnie pełnej uwagi.
- Negatywnych myśli o sobie i przyszłości w kontekście relacji: „Zawsze będę sama”, „Nikt mnie nie pokocha”.
Przyczyny lęku przed samotnością
Przyczyn lęku przed byciem samemu szukamy już w okresie wczesnodziecięcym.
Po pierwsze lęk przed samotnością przejawia się u osób, u których naturalna potrzeba więzi i bliskości nigdy nie została zaspokojona lub została gwałtownie przerwana. Powodów mogło być wiele, np. depresja matki, trudności emocjonalne, nagła choroba, pobyt w szpitalu, dłuższy wyjazd.
Może być również inna przyczyna. Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy matka negatywnie reaguje na objawy naturalnej potrzeby autonomii u dziecka. Być może traktuje je jako zagrożenie, obawia się oddalenia z dzieckiem, chce uniknąć poczucia, że „już nie jest potrzebna”.
W efekcie przekazuje podskórnie komunikat, że dziecko nie może się oddzielić, bo zrobi jej przykrość, że bycie samodzielnym jest czymś złym, niebezpiecznym, czego należy unikać.
W dorosłości może to skutkować przekonaniem, że osoba nie jest w stanie poradzić sobie samodzielnie, a jej szczęście i los leży w rękach partnera.
Dlaczego trwamy w trudnych relacjach?
W trakcie terapii nierzadko przyglądam się z pacjentami powodom, dlaczego trudno im jest wyjść z trudnych relacji, pomimo odczuwanego bólu i cierpienia.
Pierwszym krokiem jaki wspólnie robimy to przyjrzenie się wzorcom relacji z matką i ojcem w dzieciństwie. W tym okresie rozwijający się mózg dziecka zapełnia się informacjami, na podstawie własnych doświadczeń i przyjmuje je za pewniki – jest tak i już. Przykłady takich doświadczeń wymieniłam w akapicie wyżej.
Następnie ten dojrzewający mózg i konstrukty myślowe trochę jak czujki wyłapują te znane wzorce zachowań w relacjach, które są już budowane w okresie dorosłości. Jeżeli te wzorce były nieprawidłowe, przynosiły cierpienie, ale są znane – niestety dochodzi do ich powielania.
Próba wyjścia z trudnej relacji budzi lęk – dlaczego? Bo oznacza wyjście poza znane sobie wzorce i sposoby radzenia z nimi, które są tak mocno zakorzenione.
Jak poradzić sobie z lękiem przed samotnością?
Samodzielne poradzenie sobie z lękiem przed samotnością może być trudne, dlatego z pomocą przychodzi psychoterapia. Psychoterapeuta może pomóc lepiej zrozumieć i poznać przyczynę lęków przed samotnością. Psychoterapia może też być okazją do szukania innych sposobów bycia w relacji, przyglądania się, co hamuje daną osobę przed zmianą zachowań.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!