Wpisy

Manipulacja w bliskich relacjach - po czym rozpoznać formy szantażu emocjonalnego?

Manipulacja w bliskich relacjach – po czym rozpoznać formy szantażu emocjonalnego?

O przemocy w bliskich relacjach mówiono w różnych kontekstach. Najczęściej opisywano ją jako przemoc fizyczną, często stosowaną po alkoholu, wobec kobiet lub dzieci. Wielokrotnie przemilczana jedna z jej form to przemoc psychiczna, do której zaliczamy szantaż emocjonalny.

Szantaż emocjonalny – co to?

Szantaż emocjonalny to forma manipulacji, w której jedna osoba stara się wymusić określone zachowanie lub decyzję na drugiej osobie. Celem takich zachowań jest podporządkowanie sobie drugiej osoby. Dzieje się tak, gdyż osoba manipulująca nie może, lub myśli, że nie może osiągnąć swojego celu prośbą, rozmową opartą o argumenty, ale też wtedy gdy nie ma w sobie zgody na odmowę. Wykorzystuje wówczas emocje, w tym lęki, czy poczucie winy partnera.

Formy szantażu emocjonalnego

Groźby

Często są to groźby dotyczące różnych obszarów. Mogą one zapowiadać zerwanie relacji, lub być tzw. mikroporzuceniami. Dzieje się tak wtedy, gdy jedna osoba „zrywa”, ale tak naprawdę nie odchodzi. Takie zachowania budzą lęk przed samotnością i chęć „uratowania związku”, a co za tym idzie popychają do uległości w sytuacjach konfliktowych.

Groźby mogą też dotyczyć wyrządzenie krzywdy osobie, którą się manipuluje, lub jej bliskim. Mogą to być groźby dotyczące np. pobicia, ale też ośmieszenia (np. napisze do twojego szefa), narażenia na stres (np. powiem twoim starszym, schorowanym rodzicom jaka jesteś). Manipulator potrafi też straszyć wyrządzeniem krzywdy sobie, podejmowaniem zachowań ryzykownych np. wsiądę do auta pod wpływem alkoholu, włącznie z groźbami o odebraniu sobie życia. Nawet jeżeli takie groźby nie są realne do spełnienia – w osobie szantażowanej budzą lęk, oraz poczucie winy. Szantaże dotyczące skrzywdzenia samego siebie uruchamiają nadmiarową odpowiedzialność za drugą, dorosła i autonomiczną osobę.

Stawianie ultimatum

Nieco bardziej zawoalowaną formą manipulacji jest stawianie ultimatum. Wówczas manipulator zachowuje pozory dawania wyboru, decydowania o sobie samym. Jak można rozpoznać, że nie jest to prawdziwy wybór, tylko manipulacja? Często osoba jest przymuszana do podjęcia decyzji, wybiera między dwiema niekorzystnymi opcjami, a dokonanie „niewłaściwego” wyboru wiąże się z lękiem przed konsekwencjami.

Osoba wymuszająca decyzje czy zachowania stosuje także subtelniejsze formy wywierania wpływu, np. podważanie wiary w siebie danej osoby (w tym jej wiedzy, jej świadomości). Robi to poprzez systematyczne, długotrwałe stosowanie poniżających komentarzy lub upokarzającego zachowania. Wyśmiewa poglądy, sugeruje brak rozumu, czy nieumiejętność logicznego myślenia. Osoba poddana takim zachowaniem traci zaufanie do siebie i swojego osądu sytuacji. W skrajnych przypadkach, manipulator wręcz sugeruje chorobę psychiczną, co jest określane mianem gaslightingu. Sprawca, aby podważyć wiarygodność partnera manipuluje faktami i wypowiedziami, np. zarzuca, że coś co zostało powiedziane, nie miało miejsca. Przekręca słowa, lub uogólnia wypowiedzi czy zachowania, np. jeśli nie zrobisz, tego, czego od ciebie oczekuję, to znaczy, że mnie nie kochasz, albo że relacja dla ciebie nic nie znaczy.

Karanie

Karanie to kolejne forma wywierania wpływu. Często spotykamy się z karaniem milczeniem, odcinaniem się emocjonalnym. Na naszym blogu powstał też oddzielny wpis na ten temat – Karanie milczeniem – jakie niesie ze sobą konsekwencje?

Sprawca obarcza odpowiedzialnością za taki stan rzeczy swojego partnera/partnerkę: „To twoja wina, że ja się czuje urażony i nie chcę z tobą rozmawiać”. W sytuacjach konfliktowych, kiedy czujemy, że dalsza rozmowa nie będzie konstruktywna i trzeba dać opaść emocjom, możemy sobie pozwolić na chwilowe odcięcie się, ale wówczas rozmawiamy o tym z partnerem. Mówimy, że potrzebujemy czasu, żeby odetchnąć i wspólnie ustalamy, kiedy wrócimy do tematu. W relacjach przemocowych milczenie zapada nagle, rozciąga się na dni, czy tygodnie, a próby nawiązania kontaktu pozostają bez odpowiedzi.

Skutki szantażu emocjonalnego

Szantaż emocjonalny jest szczególnie szkodliwy, ponieważ nie widać jego śladów, jak w przypadku przemocy fizycznej, a jednocześnie może prowadzić do poczucia winy i braku wiary w siebie u osoby, która jest jego ofiarą. Może też skutkować trudnościami z podejmowaniem decyzji i brakiem pewności, co do własnych potrzeb i pragnień. A w sytuacji, kiedy osoba zadba o zaspokojenie owych potrzeb, lub postawi granice, musi mierzyć się z poczuciem winy.

W wielu przypadkach szantaż emocjonalny może prowadzić do zaburzeń emocjonalnych u ofiar. Może rozwinąć się depresja, lub zaburzenia lękowe. Tym, co powinno nas zaniepokoić, są zaburzenia łaknienia, problemy ze snem, nawracające poczucie napięcia, niepokoju.

Jak bronić się przed manipulacją w relacjach?

Szantaż emocjonalny jest szczególnie powszechny w bliskich związkach, takich jak małżeństwa czy związki partnerskie, ale może też występować w relacjach rodzinnych (rodzic-dziecko), przyjaźniach czy relacjach służbowych. Aby się przed nim bronić, ważne jest, aby nauczyć się rozpoznawać tego rodzaju zachowania i mieć odwagę nazywania ich.

Poniżej kilka kroków, które mogą Ci w tym pomóc:

  1. Uświadom sobie, że jesteś ofiarą szantażu emocjonalnego, który jest formą przemocy. To pierwszy krok do tego, aby móc się przed nim bronić.
  2. Nie podejmuj pochopnych decyzji, pod wpływem emocji. Szantaż emocjonalny ma na celu wywieranie presji emocjonalnej, aby zmusić Cię do podjęcia określonej decyzji. Dlatego ważne jest, aby zachować spokój i dać sobie czas. Masz pełne prawo wysłuchać partnera/kę i powiedzieć, że decyzje podejmiesz, kiedy przemyślisz sprawę.
  3. Nie dawaj się zastraszać. Jeśli osoba stosująca szantaż, grozi Tobie lub bliskim, nie pozwól, aby ta groźba Cię zdominowała. Pamiętaj, że nikt nie jest bezkarny i jeśli czujesz, że sam/sama nie umiesz się obronić szukaj pomocy.
  4. Jeśli doświadczasz szantażu emocjonalnego, nie wahaj się szukać pomocy u bliskich, przyjaciół lub specjalisty. Może Ci to pomóc odzyskać pewność siebie i nauczyć się radzić sobie z takimi sytuacjami w przyszłości.

Więcej informacji znajdziesz też tutaj – Jak reagować na szantaż emocjonalny?

Pomagamy osobom doświadczającym przemocy w relacjach. Skontaktuj się z Nami!

 

Monika Perdjon - psychoteraputa

Psychoterapeuta i specjalista od interwencji kryzysowych – prowadzi psychoterapię indywidualną. Wspiera pacjentów w trudnościach wychowawczych, dotkniętych żałobą, zdradą, syndromem DDA.  Posiada bardzo bogate, wieloletnie doświadczenie w przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Czytaj więcej…

Przemoc psychiczna w rodzinie - po czym ją rozpoznać i gdzie szukać pomocy?

Przemoc psychiczna w rodzinie – po czym ją rozpoznać i gdzie szukać pomocy?

W dzisiejszym artykule, chciałabym przybliżyć bardzo trudny temat – przemoc psychiczna w rodzinie. Znęcanie się nad drugą osobą może przybierać różne formy (jak przemoc fizyczna, seksualna) – jednak to właśnie bolesne krzywdy pozostawione przez sprawcę na psychice ofiary, zostają często ukryte. Dlatego w dalszej części tekstu opiszę po czym rozpoznać przemoc psychiczną i gdzie szukać wsparcia.

Czym jest przemoc psychiczna?

Zacznę od wyjaśnienia pojęcia tytułowego, poprzez podanie pewnego opisu:

„Jeśli włożymy żabę do garnka z wrzątkiem, to natychmiast wyskoczy. Jeśli natomiast włożymy żabę do garnka z chłodną wodą i będziemy ją wolno podgrzewać aż do wrzenia, to żaba ugotuje się i zginie” – w obrazowy sposób tłumaczy to mechanizm przemocy.

Przemoc psychiczna w rodzinie zachodzi wówczas, gdy jeden z członków rodziny wyrządza krzywdę psychiczną najbliższym. Sprawca przemocy psychicznej wykorzystując swoją przewagę nad ofiarą, próbuje ją zdominować, zastraszyć, poniżyć i wymusić na niej określone zachowania. Ofiara stara się zminimalizować przemoc i lokuje przyczyny swojego stanu na zewnątrz, a nie w osobie sprawcy. Jeśli osoba doświadczająca przemocy psychicznej w porę nie zareaguje, z czasem będzie jej coraz trudniej przerwać błędny krąg przemocy.

Przemoc psychiczna jest skomplikowana i złożona, często niewidoczna, dlatego też określana jest przemocą w białych rękawiczkach, praniem mózgu. Potrafi trwać latami, zmieniać obraz psychologiczny ofiary na taki, jaki wmawia jej sprawca. Jest jedną z form przemocy jakie są stosowne w rodzinie.

Jeszcze więcej o tej formie przemocy dowiesz się tutaj – Przemoc psychiczna – czym jest, rodzaje, pomoc

Tym co utrudnia świadkom przemocy psychicznej reagowanie albo staje się przyczyną wątpliwości co do słuszności tego co się dzieje, jest myślenie stereotypowe. I tutaj na przykład myślenie, że to co dzieje się w domach innych ludzi jest ich prywatną sprawą i nie powinniśmy się mieszać, bo gdy będziemy się interesować to jeszcze ktoś się od nas odwróci. Często myślimy, że gdyby było tak bardzo źle, to ofiara sama by odeszła.

Jak działa sprawca przemocy?

Przemoc może dotknąć każdą rodzinę niezależnie od statusu majątkowego oraz pozycji społecznej. Sprawca nie używa narzędzi, aby sprawić ból ofierze (mówimy, że nie widzimy śladów przemocy, głębokich ran psychologicznych) ale wyrządza krzywdę swoim oddziaływaniem, w wyniku którego ofiara bardzo źle się czuje.

Przemoc psychiczna jest intencjonalna. Sprawca przemocy robiąc krzywdę wykorzystuje przewagę sił, władzy. Chce spowodować cierpienie uderzając w godność osobistą ofiary. Celem przemocy psychicznej jest podporządkowanie i kontrolowanie. Owo krzywdzenie psychiczne jest najbardziej nieuchwytną formą maltretowania człowieka. Pisząc człowieka mam na myśli każdego – kobietę, mężczyznę, dzieci. Trudno bowiem dostrzec pozornie niewidoczną przemoc posługującą się zazwyczaj słowem. Dopiero późniejsze skutki długotrwałej dewastacji psychicznej są zauważalne.

Jakie są przejawy przemocy psychicznej?

Przejawem przemocy psychicznej są: wyzwiska, groźby, szantaże, manipulowanie, upokarzanie oraz wszelkie uszczypliwości mające na celu obniżenie poczucia wartości drugiej osoby.

Podam przykład: często apodyktyczna osoba (np. mąż/żona) wmawia swojemu partnerowi, że jest głupi/a, ma coś z głową lub jest chora psychicznie. Innym przejawem jest stała agresja słowna w relacji sprawca-ofiara.

Przemocą będzie także uzależnianie ofiary od sprawcy poprzez zachowania takie jak: drobiazgowe rozliczanie z pieniędzy, mocno przesadzony krytycyzm, izolowanie ofiary od przyjaciół ale również czytanie korespondencji.

Kolejnym przejawem przemocy jest gaslighting – trudno uchwytna przemoc, która wyrządza realną krzywdę. Na naszym blogu powstał osobny wpis na ten temat – Gaslighting, czyli najgroźniejsza forma przemocy. Jak się przed nią bronić?

Formą przemocy jest też upokarzanie osoby w większym gronie, brak pomocy w opiece nad dziećmi. Ofiara zaczyna wierzyć, że jest sobie winna, zasługuje na takie traktowanie. Jest wdzięczna, że sprawca z nią jest, zamiast domagać się dobrego traktowania.

Dalsze przejawy przemocy to wycofywanie się z ważnych dla nas relacji, zamykanie się w sobie, niechętne nawiązywanie znajomości, zalęknienie.

Kim są sprawcy przemocy?

Najczęściej ofiarami przemocy psychicznej są kobiety i dzieci ale mężczyźni też są na tej liście.

Sprawcy przemocy lub inaczej osoby sprawujące przemoc to osoby cechujące się w sferze poznawczej tożsamością w większości męską, opartą na dominacji i próbach podporządkowania innych. Oczywiście pisząc w większości chcę podkreślić, że sprawcami przemocy też są kobiety. Chodzi tu o to, że przekonania o sobie samym jako mężczyźnie cieszącym się akceptacją i uznaniem, obraz „prawdziwego faceta”, stanowią podłoże dla procesu postrzegania i wartościowania siebie i innych. Silne wówczas staje się przekonanie o posiadaniu kogoś (np. moja żona, mój mąż, moje dzieci – moja własność). Przemoc w rodzinie bez wątpienia jest zachowaniem poniżającym jednostkę, powodującym obrażenia psychiczne, często równocześnie naruszając w ten sposób przepisy prawa. Przemocy doświadczają kobiety, mężczyźni, dzieci, osoby starsze, chore.

Posiadanie przewagi daje automatycznie prawo do dysponowania według własnych przekonań i poglądów. Jeżeli coś jest moje, to JA ustalam jakie będą losy tego czegoś. Pojawiają się sztywne zasady „porządku”. Brak tolerancji na spontaniczne lub inne niż ustalone zasady. Przekonanie o tym, że najlepszą drogą do uzyskania szacunku jest wywołanie lęku, obawy, respektu. Często u sprawcy występują poglądy autorytarne ale też rozwiązanie konfliktów za pomocą użycia siły oraz racjonalizacja, czyli usprawiedliwianie, że musiał zaistnieć powód użycia siły.

Zjawisko przemocy domowej z zastosowaniem procedury „Niebieskiej Karty” wskazuje wyraźnie, iż z roku na rok wzrasta w Polsce liczba mężczyzn, jako ofiar oraz kobiet jako sprawców przemocy. Badania ukazują, że zaskakującym znakiem naszych czasów staje się przejawianie agresji oraz zachowań o charakterze przemocowym również przez kobiety. Kobiety bywają równie agresywne jak mężczyźni. Takie formy, jak agresja relacyjna i pośrednia (np. plotkowanie, dokuczanie, wybuchy irytacji, szantaż emocjonalny) są dominujące u kobiet.

Co cechuję sprawcę przemocy?

W sferze emocjonalnej sprawcy przemocy to osoby cechujące się niską wrażliwością, małym kontaktem z uczuciami (ze sobą), brakiem empatii, niepewnością w sferze tożsamości oraz niskim poczuciem własnej wartości. Często temu towarzyszy zaborczość, zazdrość oraz lęk przed porzuceniem oraz łatwość przeżywania gniewu i złości.

W sferze behawioralnej pojawiają się zachowania agresywne – słaba samokontrola oraz tendencja do poczucia przymusu reagowania w różnych sytuacjach prowadzących do konfliktu i przemocy. Przemoc psychiczna występuje często pod maską uczciwości, troski, którym nic z pozoru nie można zarzucić.

Co się dzieje z ofiarami przemocy?

Ofiary postrzegają siebie jako słabe, mające zaniżoną własną wartość. Myślą o sobie, że nie zasługują na uwagę i miłość. Mają przekonanie, że nie poradzą sobie z wieloma sprawami, że nie poradzą sobie bez sprawcy, są od niego bardzo zależne. Często doświadczają poczucia winy, że sytuacja w której się znajdują to przede wszystkim ich wina. Stan psychiczny na przyklad maltretowanego mężczyzny jest bardzo złożony i zabezpieczony przez takie mechanizmy obronne, które skutecznie utrudniają uzewnętrznianie się ich wewnętrznego rozbicia.

Osoby będące ofiarą przemocy psychicznej często odczuwają lęk, bezsilność, bezradności, depresję i mają zaburzenia snu. Ich życie zdominowane jest przez stres. Pojawią się problemy somatyczne – na przykład te wynikające z lęku tj. drżenie rąk, nudności, kołatanie serca, zawroty głowy czy problemy gastryczne. Niestety, ale ofiary często postrzegają siebie jako osoby nic nie warte, nic nie znaczące. Zdarza się, że często określają siebie w taki sposób, w jaki zwraca się do nich sprawca.

Przemoc psychiczna – gdzie szukać pomocy?

Najważniejsze, żebyśmy dostrzegli i uwierzyli, że bycie ofiarą nie jest powodem do wstydu. Nie jest to ani norma ani naturalny porządek świata. Warto szukać pomocy, aby przerwać krąg przemocy i rozpocząć życie bez lęku. Życie bez nieadekwatnego poczucia winy i wstydu. To nie jest proste zadanie, dlatego warto poszukać wsparcia. Wiele ofiar dotkniętych przemocą w rodzinie boi się lub nie wie, jak sobie poradzić z tym problemem. Chodzi tu nie tylko o zapanowanie nad własnymi stereotypowymi reakcjami czy uprzedzeniami, ale także o równe traktowanie ofiar obu płci.

Stworzyliśmy też oddzielny wpis o tym – Jak pomóc osobie doświadczającej przemocy?

Osoba doświadczająca przemocy psychicznej może zgłosić się na najbliższy Komisariat Policji. Może także zadzwonić pod numer alarmowy 112 i zgłosić problem. Istnieje także Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie. Dzwoniąc pod nr 800-120-002 można uzyskać wsparcie, pomoc psychologiczną oraz informacje o możliwościach uzyskania pomocy najbliżej miejsca zamieszkania.

Jeśli jednak nie skorzystamy z wyżej wymienionych form pomocy możemy zadzwonić do poradni, by umówić się na rozmowę na ten temat. Terapia indywidualna to forma pomocy podczas, której osoba może zrozumieć siebie i mechanizmy, które nią rządziły dotychczas. Ponadto podczas terapii wzmocni poczucie własnej wartości oraz będzie w stanie uniezależnić się od sprawcy. Pomoże to w przywróceniu zdrowia i równowagi życiowej.

Jeśli czujesz, że ten problem dotyczy Ciebie, bądź ktoś z Twoich bliskich go doświadcza – proszę, nie zwlekaj. Skorzystaj z profesjonalnej pomocy, dzięki której będziesz miał możliwość zmierzenia się z problemem.

Jesteśmy wsparciem dla osób doświadczających przemocy. Skontaktuj się z Nami!

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Dlaczego tkwimy w przemocowych związkach?

Dlaczego tkwimy w przemocowych związkach?

Co takiego trzyma daną osobę w przemocowej relacji? Dlaczego mimo podjęcia różnych działań i braku efektów – zwyczajnie nie odejdzie od partnera, który jest agresywny (bez względu na rodzaj agresji)? W dalszej części tekstu przybliżę odpowiedź na te pytania. Zapraszam do lektury.

Przemocowe związki – coraz częstszy problem w terapii pary

Wielu naszych pacjentów zgłasza się na terapię pary, aby podnieść jakość relacji, pracować nad sobą i budować wspólnie związek, z większą świadomością. Dzieje też tak (to częstszy scenariusz), że jedna z osób czuje się źle w aktualnej relacji. Dochodzi w niej do częstych konfliktów, potrzeby nie są zaspokajane, narasta wzajemna niechęć. Rozmowy niewiele zmieniają.

Partner proszony o udział w terapii par – odmawia. Wówczas jedynym wyjściem jest udanie się na terapię indywidualną. Wspólnie z pacjentem przyglądamy się schematom osoby, która do nas przyszła. Jakie są jej doświadczenia, często te wczesnodziecięce i co być może osoba ta odtwarza w relacji partnerskiej. Bardzo często ta praca indywidualna ma również wpływ na jakość związku. Nasz pacjent uczy się wyrażać swoje potrzeby, stawiać granice, być odpowiedzialnym za swoje emocje i zachowania.

Czasami jednak słuchając historii pacjenta widzimy, że tkwi on w przemocowej relacji. Stawiane granice są wciąż przekraczane. Partner nie liczy się z potrzebami, nawet gdy pacjent komunikuje je w jasny sposób. Mimo pracy własnej – jakość relacji nie poprawia się i wówczas zadajemy sobie pytanie – dlaczego tak trudno jest odejść danej osobie od przemocowego partnera?

Jakie są przyczyny pozostawania w przemocowym związku?

Tkwienie w przemocowym związku może być wynikiem wielu różnych czynników, które mogą się różnić w zależności od osoby i sytuacji. Oto kilka możliwych przyczyn.

Brak wiedzy na temat przemocy

Niektóre osoby mogą nie wiedzieć, że są ofiarami przemocy, ponieważ nie zdają sobie sprawy z tego, co jest uważane za przemoc. Może to być spowodowane brakiem świadomości na temat tego, co jest dozwolone w związku, a co nie. Czasami osoby, które wychowywały się w przemocowym domu, zachowania agresywne odbierają jako zupełnie normalną formę bycia w relacji. W takiej sytuacji skupiamy się na psychoedukacji. Wspólnie zastanawiamy się, które zachowania partnera są raniące, na co dana osoba się godzi, a czego dłużej nie chce doświadczać.

Przemoc doświadczana w dzieciństwie

Często przemocowe doświadczenia z dzieciństwa (wystarczy być świadkiem przemocy między rodzicami, nie trzeba jej doświadczać osobiście) mają wpływ na to jaki styl przywiązania się wykształci. Wówczas nie wystarczy sama edukacja, ale potrzebna jest głębosza praca. Takie „dorosłe już dzieci” są niejako przyzwyczajone do częstych zmian nastroju, wybuchów emocji, stałych rozstań i powrotów. Związek zdrowy, stabilny wydaje się być „nudny, bo trudno jest się w nim odnaleźć”. Warto spróbować poradzić sobie z dziecięcymi traumami i budować zdrowy, tzn. bezpieczny styl przywiązania.

Lęk przed samotnością

Niektóre osoby tak bardzo boją się samotności, że wolą raniący związek, niż jego brak. Często jest to związane z tym, że nie wiedzą, jak z samotnością sobie radzić. Bycie samemu ze sobą jest trudne, gdyż zalewają nas myśli i emocje, z którymi trzeba się konfrontować, np. poczucie smutku, lęk. Pomagamy wówczas pacjentowi radzić sobie z trudnymi emocjami, zaopiekować się samym sobą. Wspólnie szukamy sensu i satysfakcji w życiu, bez względu na to czy dana osoba jest w relacji, czy nie.

Poczucie niemocy

Kolejną trudnością w zdecydowaniu się na życie w pojedynkę jest poczucie niemocy – sam/a nie dam sobie rady. Może to prowadzić do tkwienia w przemocowym związku, lub „wpadania” z jednej relacji w kolejną, tzn. odejdę, jeśli najpierw poznam kogoś innego. W tych przypadkach pracujemy nad niskim poczuciem własnej wartości i brakiem pewności siebie.

Brak poczucia wpływu na własne życie

Brak poczucia wpływu na własne życie, tzw. sprawstwa, wiąże się z mechanizmem wyuczonej bezradności. Osoby doświadczające przemocy, często podejmowały różne próby zastopowania zachowań agresywnych. Ponieważ nie przyniosły one spodziewanego efektu – z czasem takie osoby zaczynają czuć się coraz bardziej bezradne i rezygnują z działań. Mówią: „Nie kłócę się już o nic, nie będę zgłaszać, bo to nic nie daje, jak się wyprowadzę, to i tak mnie znajdzie”. W tych przypadkach również wzmacniamy pacjenta, pomagamy mu odnaleźć siłę do działania i niejako wspólnie przechodzimy kolejne próby wyjścia ze związku.

Brak wsparcia

Czasami osoby tkwiące w przemocowym związku mogą mieć trudności z znalezieniem wsparcia ze strony bliskich lub przyjaciół. Może to być spowodowane lękiem przed ostracyzmem lub brakiem zrozumienia ze strony innych. Mówimy, że przemoc karmi się milczeniem. Z powodu wstydu, lęku przed oceną osoby doświadczające przemocy nie mówią o niej najbliższym. Przez lata zachowania agresywne się nasilają, a otoczenie może nie być tego świadome. Dlatego nie udziela wsparcia, a często wręcz nie rozumie decyzji o rozstaniu, podważa ją, lub namawia do powrotu i ratowania małżeństwa.

Brak innych opcji

Niektóre osoby mogą nie mieć możliwości fizycznego lub finansowego odejścia od partnera/ki, który/a stosuje przemoc. Tak się dzieje często w sytuacji kobiet, które zajmują się małymi dziećmi, nie pracują zawodowo i są finansowo zależne od męża. Wówczas decyzja o rozstaniu wydaje się być czymś wręcz nieosiągalnym. Tu jednak również są możliwe różne wyjścia. Warto wtedy udać się do Ośrodka Interwencji Kryzysowej, który pokieruje dalej i przedstawi możliwe opcje – łącznie z bezpłatną pomocą prawną czy schronieniem w specjalnym ośrodku.

Pomoc psychologiczna dla ofiar przemocy

Jeśli masz poczucie, że relacja w której obecnie jesteś jest dla Ciebie krzywdząca, nawet jeśli nie nazywasz jej przemocową, i czujesz, że trudno jest Ci się z niej wyswobodzić, to warto udać się na konsultację i przyjrzeć, co takiego Cię wikła i nie pozwala żyć w spokoju. Terapia indywidualna jest pierwszym krokiem do odnalezienia w sobie siły i poprawy swojej sytuacji.

Na naszym blogu powstał też oddzielnym wpis i tym: Jak pomóc osobie doświadczającej przemocy?, który można wysłucha też w formie podcastu.

Pomagamy osobom doświadczającym przemocy w różnych jej formach. Skontaktuj się z Nami!

 

Monika Perdjon - psychoteraputa

Psychoterapeuta i specjalista od interwencji kryzysowych – prowadzi psychoterapię indywidualną. Wspiera pacjentów w trudnościach wychowawczych, dotkniętych żałobą, zdradą, syndromem DDA.  Posiada bardzo bogate, wieloletnie doświadczenie w przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Czytaj więcej…

Jak pomóc osobie doświadczającej przemocy?

Jak pomóc osobie doświadczającej przemocy? [podcast]

Przemoc - podcast
Na kozetce. Psycho-casty zespołu sensity.pl
Jak pomóc osobie doświadczającej przemocy?
Loading
/

 


Ostatnio głośno było na temat kampanii A. Palombo przeciw przemocy ze względu na płeć. Rozgłos tej akcji wynikał niestety nie z jej ogromnej skuteczności, a z faktu wykorzystania wizerunku osób publicznych bez ich zgody (co jest jawnym naruszeniem pewnych granic), oraz pokazania tych osób w sposób stereotypowy, czyli z tak zwanym podbitym okiem.

Taka narracja nie tylko nie pomaga, ale wręcz szkodzi. Sprowadza przemoc jedynie do tej fizycznej, a wiemy już od lat, że może ona przybierać też inne formy – ekonomiczną, psychiczną, seksualną. Poza tym kolejny raz cała uwaga skupia się na osobach doświadczających przemocy, a nie na osobach, które tej przemocy się dopuszczają i na ich odpowiedzialności za to, co robią. No i ostatni, nie mniej ważny argument – ofiarami w tej kampanii są jedynie kobiety, które zgodnie ze statystkami faktycznie stanowią znaczną większość, ale nie oznacza to, że przemoc nie dotyka także mężczyzn.

Przywołuję te kampanię, ponieważ często dobre intencje nie wystarczą i warto mieć wiedzę, aby pomagać ofiarom skutecznie. Jeśli wiemy, lub podejrzewamy, że ktoś bliski, czy zwyczajnie znajomy (np. sąsiadka/sąsiad) doświadcza przemocy – należy pomóc. Zanim jednak zaczniesz działać, przeczytaj o czym warto pamiętać.

Nie oceniaj! To podstawa

Osoby, które przemocy doświadczają, często tkwią w krzywdzących relacjach latami. Patrząc z boku może to być trudne do zrozumienia i zaakceptowania. Są jednak pewne mechanizmy, których możemy nie rozumieć.

Decyzja o wyborze partnera/partnerki często wcale nie jest „racjonalna” i wynika z wcześniejszych doświadczeń. W związkach partnerskich często odtwarzamy schematy znane z wczesnego dzieciństwa i aby się z nich wyzwolić potrzebna jest wieloletnia i głęboka terapia. Ponadto przemoc przebiega cyklicznie i po wybuchach agresji następują tzw. miesiące miodowe, które dają ofierze nadzieje na zmianę. Sprawca pokazuje wówczas swoją dobrą, łagodną naturę. A to sprawia, że osoba krzywdzona przestaje ufać temu co czuje, zaczyna zastanawiać się czy „nie przesadza”, „czy to nie jej wina, bo może sprowokowała”… i grzęźnie w relacji jeszcze bardziej.

Cykle przemocy, wczesnodziecięce schematy, wyuczona bezradność, syndrom sztokholmski – to wszystko wikła i zniewala. Zatem nawet jeśli wydaje ci się nierozsądne, nieracjonalne to, że ktoś w danej relacji pozostaje – zamiast oceniać spróbujmy zrozumieć i wesprzeć.

Nazywaj to co widzisz – to jest przemoc

Dziś wiemy już, że przemoc „nie jedno ma imię”. Często jednak osoby doświadczające jej tłumaczą sprawcę i minimalizują swoją krzywdę, zwłaszcza jeśli nie ma jawnych śladów przemocy fizycznej.

Drwienie, kpiny, poniżanie, zastraszanie, negowanie tego, co ktoś myśli, czuje, potrzebuje – to też przemoc. Jeśli podczas spotkania rodzinnego, towarzyskiego widzisz takie zachowanie – nie bój się go nazywać.

Zwracaj się do sprawcy – reaguj na jego zachowanie

Często widząc osobę zachowującą się agresywnie – sami nie mamy ochoty na konfrontację z nią – dlatego nie reagujemy. Natomiast po zdarzeniu wiele osób chętnie „udziela złotych rad” osobie, która była ofiarą: „Nie pozwalaj mu na to”, „musisz coś z tym zrobić”, „Ona/on nie ma prawa tak cię traktować”. To tylko dodatkowo poniża i odbiera poczucie sprawstwa osobie, której i tak jest już ciężko. To sprawca powinien dostać jasny komunikat, że widzimy jej/jego zachowanie i że nie ma na nie przyzwolenia.

Oferuj konkretną pomoc

Wsparcie emocjonalne, próba zrozumienia, wysłuchania są ważne, ale czasami nie wystarczą. Zaoferuj schronienie jeśli tego wymaga sytuacja. Być może sama/sam nie masz takiej możliwości, ale możesz pomóc w przeprowadzce, albo wesprzeć w znalezieniu pracy (czy chociaż napisać CV), poszukać bezpłatnego prawnika lub kontaktu do psychoterapeuty. Możesz pomóc złożyć pozew, poszukać instytucji pomocowych (takich jak ośrodki interwencji kryzysowej, fundacje). Zaoferuj, że będziesz zeznawać w sądzie.

Pomagaj zobaczyć rozwiązania, poczuć moc

To niezwykle ważne. Osoby, które przez lata próbowały sobie pomóc, stawiać granice, bronić się i nie udawało im się to – mają poczucie, że cokolwiek nie zrobią – to nic nie da. Nie widzą sensu podejmowania kolejnych prób.

Jednocześnie doświadczanie kryzysu przez lata sprawia, że umysł działa w innym „trybie”, jest skupiony tylko na tym, aby przetrwać kolejny dzień. Pojawia się myślenie tunelowe i skupienie uwagi tylko na problemie. Pokazuj, że są rozwiązania i pomagaj z nich korzystać.

W razie potrzeby informuj odpowiednie służby

Jako obywatele mamy obowiązek zgłaszać popełnione przestępstwo – a znęcanie się do nich należy (art. 207 K. K. ).

Jeśli wiesz, że ktoś cierpi i samodzielnie nie jest w stanie się obronić (zwłaszcza jeśli przemocy doświadczają dzieci), należy powiadomić policję lub Ośrodek Pomocy Społecznej – który może wdrożyć procedurę Niebieskiej Karty i zbadać sytuację rodziny.

Potrzebujesz wsparcia? Przechodzi przez trudny okres w życiu? Pomożemy Ci!

 

Monika Perdjon - psychoteraputa

Psychoterapeuta i specjalista od interwencji kryzysowych – prowadzi psychoterapię indywidualną. Wspiera pacjentów w trudnościach wychowawczych, dotkniętych żałobą, zdradą, syndromem DDA.  Posiada bardzo bogate, wieloletnie doświadczenie w przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Czytaj więcej…

Przemoc wobec mężczyzn - po czym ją rozpoznać i jak pomóc ofierze?

Przemoc wobec mężczyzn – po czym ją rozpoznać i jak pomóc ofierze?

W wielu kampaniach społecznych zjawisko przemocy jest przedstawiane dosyć stereotypowo – on jest sprawcą, a ona posiniaczoną ofiarą. Taki „podział ról” często potwierdzają także zgłoszenia do procedury Niebieskiej Karty i sprawy karne z art. 207 k.k. o znęcanie się. Warto jednak być bardzo uważnym osądzając daną relację. Czasami nie wszystko jest tak jednoznaczne i oczywiste, jakby się mogło wydawać.

W tym artykule chciałabym poruszyć problem przemocy wobec mężczyzn. Dlaczego tak mało się o tym mówi, w jaki sposób przejawia się przemoc wobec mężczyzn? Zapraszam do dalszej lektury.

Przemoc kobiet wobec mężczyzn – w jaki sposób się przejawia?

Mężczyźni – choć postrzegani jako Ci silniejsi, również doświadczają przemocy domowej. Jednak po pomoc zgłaszają się znacznie rzadziej.

Przemoc rozwija się niemal niepostrzeżenie. Zaczyna się od tej psychicznej, która ma na celu podważenie wartości drugiej osoby. Są to przykre słowa, wyśmiewanie (w cztery oczy, ale i publicznie), niekonstruktywna krytyka, podważanie osiągnięć. Przemoc stosowana przez kobiety często przybiera właśnie taki kształt. Bez względu na starania i osiągnięcia, partner jest oceniany jako zły, słaby, nie wystarczająco zarabiający, nie dający satysfakcji erotycznej, nie dość dobrze zajmujący się dziećmi. Jednocześnie taka komunikacja przeplatana jest okazywaniem czułości. Sprawia to, że osoba wikła się w relacji i traci zaufanie do siebie i swojego osądu sytuacji.

Często osoby doświadczające przemocy (bez względu na płeć) mówią, że miały poczucie, jakby żyły z dwoma różnymi partnerami. Raz jest on dobry, wręcz rozpieszczający, dbający. A innym razem okrutny, taki, przed którym nie sposób się obronić. Życie w takim związku budzi skrajne emocje. Trudno jest je zrozumieć.  Jednocześnie narracja na temat relacji nie jest spójna, co może podważać prawdomówność ofiary, gdy ta już zdecyduje się zgłosić to, czego doświadcza.

Przekraczanie granic w związku przez kobiety

W tego typu relacjach wraz z ich rozwojem – granice są stopniowo przesuwane. Zaczyna się od pozornie niewinnych „kłótni o to, jak spędzimy wieczór”, po próby kontroli i decydowania o partnerze – jego czasie wolnym, znajomych, z którymi „może mieć kontakt”, czy finansach (przemoc ekonomiczna – pisaliśmy już o tym jak wygląda przemoc ekonomiczna w związku). Często osoby agresywne, mają silną potrzebę kontroli. W przypadku kobiet jest to dodatkowo usprawiedliwiane i tłumaczone ich troską, chęcią stworzenia bliskiej relacji i rodziny.

Do tego dochodzi fakt bagatelizowania przemocy psychicznej. Siniaki są jasnym dowodem tego, że pewne granice zostały przekroczone. Jednak poniżanie, raniące słowa, ograniczanie cudzej wolności i możliwości stanowienia o sobie – znacznie trudniej udowodnić. Często karczemne awantury inicjowane przez jedną ze stron w celu rozładowania własnego napięcia – są odbierana jako zwykłe konflikty małżeńskie.

Przemoc fizyczna ze strony kobiet

Do przemocy fizycznej ze strony kobiet dochodzi znacznie rzadziej, ale ona również występuje. Mężczyzna wychowany w przekonaniu, że nie wolno mu skrzywdzić kobiety – nie umie się obronić. Nie chce powielać jej agresywnych zachowań. Jednocześnie nie umie zadbać o siebie w sposób zdrowy i asertywny, dlatego przyjmuje kolejne ciosy i poddaje się temu, co dzieje się w związku.

Zdarza się też inny – nie mniej częsty scenariusz: kobieta prowokuje awantury, przekracza granice, obraża, poniża i ostatecznie jedyną formą obrony staje się atak fizyczny ze strony mężczyzny. A następnie w poczuciu winy, wstydu, z etykietą „agresora i damskiego boksera” mężczyzna znowu daje się ponizać, do momentu, aż nie będzie w stanie znieść napięcia. Wtedy jednak nie mówimy o „czystej przemocy” gdzie jedna ze stron ma realną przewagę, nad drugą, a o silnym konflikcie z zachowaniami agresywnymi po obu stronach.

Dlaczego ofiara przemocy nie zgłasza się po pomoc?

Dane policyjne mówią o znacznej przewadze kobiet wśród osób doświadczających przemocy. Jednak już z danych CBOS z 2019 roku wynika, że ankietowani mężczyźni doświadczają przemocy psychicznej prawie równie często jak kobiety.

Dlaczego zatem nie zgłaszają się po pomoc? Ofiarom – bez względu na płeć towarzyszy wstyd i poczucie winy. Często słyszą od otoczenia, że same/sami wybrali sobie partnera, że nie powinni się dziwić, bo przecież „wszyscy mówili jaki ona/ona jest”. Do tego dochodzi przenoszenie odpowiedzialności na osobę doświadczającą przemocy. To ona powinna postawić granice, obronić się, a często zwyczajnie czuje się bezsilną.

Jednak w przypadku mężczyzn doznających przemocy dochodzi jeszcze kwestia ról społecznych. To mężczyzna ma być tym silnym, twardym, jak więc może przyznać się do tego, że kobieta jest w jakimś sensie silniejsza i w dodatku wykorzystuje tę siłę przeciwko niemu, a on nie umie się obronić. Wciąż też pokutuje przekonanie, że mężczyzna powinien być samodzielny i rozwiązywać swoje problemy osobiście, a to często utrudnia proszenie o pomoc. Dlatego tak rzadko panowie zgłaszają się nie tylko na policję, ale i do gabinetów psychoterapeutów.

Jak pomagać mężczyznom, którzy doświadczają przemocy?

Warto zacząć od edukowania. Na temat tego, czym jest przemoc – zwłaszcza ta psychiczna, jakie są jej przejawy i jakie mogą być skutki pozostawania w takiej relacji. Kolejny obszar do edukacji – to prawo mężczyzn do przeżywania i mówienia o emocjach – także tych trudnych, mniej akceptowanych społecznie.

Należy też zachęcać do sięgania po profesjonalną pomockonsultacja z psychoterapeutą. Praca z osobą doświadczającą przemocy jest trudna i często czasochłonna, ponieważ toksyczne relacja przyciągają jak magnez. Wyrwanie kogoś z powtarzających się schematów wymaga wiedzy i doświadczenia.

 Jesteśmy wsparciem dla osób doświadczających przemocy. Skontaktuj się z Nami!

 

Monika Perdjon - psychoteraputa

Psychoterapeuta i specjalista od interwencji kryzysowych – prowadzi psychoterapię indywidualną. Wspiera pacjentów w trudnościach wychowawczych, dotkniętych żałobą, zdradą, syndromem DDA.  Posiada bardzo bogate, wieloletnie doświadczenie w przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Czytaj więcej…

Jak wygląda przemoc ekonomiczna w związku?

Jak wygląda przemoc ekonomiczna w związku?

Mówi się o tej formie przemocy – przeźroczysty problem. Dlaczego? Ponieważ na wierzchu nie widać ran, podbitego oka tak jak w przypadku przemocy fizycznej. Problem jest dużo bardziej ukryty, często niewidoczny na wejściu, kiedy para pojawia się w gabinecie psychoterapeutycznym, zgłaszając np. problem z komunikacją.

Czym w związku z tym jest przemoc ekonomiczna i jak ją rozpoznać? Zapraszam do dalszej części tekstu.

Przemoc ekonomiczna – definicja

Przemoc ekonomiczna jest formą przemocy psychicznej. Definiuje się ją jako „zachowania mające na celu kontrolę, zdolność jednego partnera wobec drugiego do nabywania, utrzymywania i korzystania z zasobów gospodarstwa domowego. To nadużycia ekonomiczne, których celem jest utrzymanie dominacji i kontrola partnera”.

Przemocą ekonomiczną jest też kontrolowanie dostępu do opieki zdrowotnej, zatrudnienia, edukacji. Wyłączenie z podejmowania decyzji finansowych, brak uprawnień do posiadania, korzystania oraz rozporządzania rzeczami z zakresu prawa własności.

Kluczowe są tu pojęcia kontroli i dominacji. Jeżeli jedna osoba w związku zarządza finansami, nie daje możliwości drugiej do wglądu i podejmowania decyzji odnośnie wydatków (mimo zgłaszanych chęci tej drugiej osoby), to jest to bardzo krótka droga do pojawienia się przemocy ekonomicznej. Finanse są potężnym narzędziem oddziaływującym na relacje, dlatego staram się przyjrzeć tej kwestii podczas spotkań z parami, o czym będzie poniżej.

Na naszym blogu powstał też oddzielny wpis opisujący przemoc psychiczną – czym jest, rodzaje, pomoc. Zachęcam również do zapoznania się i z tym tekstem.

Przejawy przemocy ekonomicznej w związku

W trakcie pierwszych spotkań z parą, podczas diagnozy problemów w związku, pytam obie osoby o sytuacje finansowe. Jeżeli jest mowa o niezależności, partnerskim podejściu do zarządzania budżetem domowym – przechodzimy dalej.

Natomiast inne sytuacje mogą świadczyć o występowaniu przemocy ekonomicznej w związku.

Poniżej przedstawię przykłady przemocy ekonomicznej w relacji:

  • Wydzielanie środków i skrupulatne kontrolowanie wydatków.
  • Uniemożliwianie/ograniczanie dostępu do rodzinnych środków finansowych np. konta bankowego.
  • Zmuszanie do składania fałszywych zeznań podatkowych
  • Ograniczanie możliwości podjęcia pracy zarobkowej.
  • Zmuszanie do podpisywania zobowiązań finansowych np. pożyczka, kredyt.
  • Zmuszanie partnera/kę o proszenie się o pieniądze.
  • Odmawiania prawa posiadania własnych środków finansowych na własne wydatki.
  • Zabieranie wynagrodzenia, dostępu do konta, kart bankowych.
  • Zmuszanie do pracy w firmie rodzinnej bez otrzymywania wynagrodzenia.
  • Zakaz wykonywania pracy zawodowej.
  • Niszczenie rzeczy osobistych.
  • Ukrywanie informacji o sytuacji finansowej rodziny.
  • Kontrolowanie dostępu do opieki zdrowotnej.
  • Zakazywanie lub utrudnianie dostępu do edukacji.
  • Wyłączenie z podejmowania decyzji finansowych.
  • Uchylanie się od płacenia alimentów.

Przemoc ekonomiczna nie zna ani płci, ani statusu majątkowego – jest stosowana zarówno przez kobiety, jak i przez mężczyzn. W domach, w których zarówno rodzina może osiągać niewielkie dochody, jak i w takich gdzie osoby są bardzo majętne.

Na zewnątrz można powiedzieć – rodzina jak z obrazka. Piękny dom, partner i partnerka są dobrze ubrani, dobrej marki samochód. Natomiast może się okazać, że np. partnerka nie ma wpływu na kluczowe decyzje finansowe dla rodziny, nie ma kontroli nad budżetem domowym.

Sprawca lub sprawczyni przemocy ekonomicznej często uzależnia od siebie drugą osobę, zaniżając jej poczucie własnej wartości mówiąc, że jest bezwartościowa, że sobie sama nie poradzi, że nie jest w stanie sama się utrzymać.

Z przemocą ekonomiczną mamy do czynienia w związku również wtedy, kiedy partner/ka wykorzystuje pieniądze jako kartę przetargową, uzależnia przekazanie środków na potrzeby drugiej osoby i prowadzenie domu od spełnienia jego/jej warunków, szantażem zmuszając do posłuszeństwa.

Jak sobie poradzić z tym problemem?

Pierwszym krokiem jest nazwanie problemu – że w związku jest stosowana przemoc ekonomiczna.

Natomiast podjęcie pracy nad tym problemem, nie jest skierowany w pierwszej kolejności na finanse. Należy rozpoznać, kto stosuje przemoc, a kto jest jej ofiarą.

Na naszym blogu powstał też bardzo pomocny wpis o tym, jak pomóc osobie doświadczającej przemocy?

Myślę, że tkwiąc w pętli przemocy może być trudno samodzielnie poradzić sobie zmienić tę sytuację.

Z pomocą przychodzą tutaj grupy wsparcia dla osób wobec których stosowana jest przemoc, oraz praca własna w terapii indywidualnej.

W trakcie spotkań z terapeutą można popracować nad odbudowaniem sprawczości i wpływu na podejmowane decyzje. Zbudować plan usamodzielniania się finansowego i uczenia się funkcjonowania w sposób partnerski w związku.

Przeciwdziałamy przemocy w związkach i rodzinach. Skontaktuj się z Nami!

 

Logo Sensity.pl

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

Narcystyczna przemoc - w jaki sposób ją rozpoznać?

Narcystyczna przemoc – w jaki sposób ją rozpoznać?

Wstępem do poniższego artykułu będą słowa mojej pacjentki, która na jednej z sesji powiedziała: „chciałabym, żeby Pani posłuchała jak wyglądała dana sytuacja, jak się zachowałam i stwierdziła, czy ja nie oszalałam. Ja już nie wiem, co jest normalne a co nie w relacji z moim partnerem”.

Relacja ze skoncentrowanym na sobie narcyzem, bez względu na to czy jest to szef, rodzic czy partner oparta jest na emocjonalnej huśtawce. Nie jest łatwo rozpoznać przemoc stosowaną przez narcyza, ponieważ na zewnątrz stara się taka osoba prezentować idealny obraz siebie i swojego życia. Jakie są zatem źródła narcystycznej przemocy i jak się ona przejawia? Zapraszam do lektury.

Narcystyczne zaburzenie osobowości – kryteria

Narcystyczne zaburzenie osobowości należy do zaburzeń charakteryzujących się dramatycznymi, impulsywnymi i nieprzewidywalnymi wzorcami myślenia i zachowania. Badania pokazują, że to zaburzenie występuje u 6,2% ludzi, przy czym częściej występuje u mężczyzn – 7,7% (vs. 4,8% u kobiet). Często zaburzenie to współwystępuje z zaburzeniami związanymi z nadużywaniem substancji psychoaktywnych, lękiem, depresją.

Według DSM-V (Diagnostyczny i statystyczny podręcznik zaburzeń psychicznych, V wydanie), dana osoba kwalifikuje się do postawienia diagnozy narcystycznego zaburzenia osobowości, jeżeli spełnia pięć lub więcej z poniższych kryteriów:

  • ma poczucie wyższości i wielkości;
  • fantazjuje na temat nieograniczonej władzy, sukcesów;
  • przejawia przekonanie o byciu wyjątkowym i potrzebie przebywania z osobami o wysokim statusie społecznym;
  • oczekuje nadmiarowego podziwu;
  • ma nadmiarowe poczucie uprzywilejowania;
  • wykorzystuje innych;
  • nie przejawia empatii;
  • jest zazdrosna i wierzy, że inni jej zazdroszczą;
  • jest porywcza i arogancka.

Źródła narcystycznej przemocy

Powszechne badania wskazują na złożoność przyczyn, natomiast niestabilna więź dziecka z rodzicami w okresie niemowlęctwa i dzieciństwa odgrywa istotną rolę.

Dzieci, które doświadczały zakłóconej relacji z rodzicami, aby się zaadoptować i przetrwać, stosują strategie narcystyczne. Zakłócenia w relacji polegają na:

  • niekonsekwentnej lub niedbałej opiece;
  • psychologicznej, emocjonalnej i/lub seksualnej przemocy;
  • ciągłym krytykowaniu i osądzaniu;
  • oscylowaniu pomiędzy ciągłą idealizacją a dewaluacją;
  • tłamszeniem lub nadmiernymi pochwałami;
  • sztywnych, nierealistycznych oczekiwaniach.

Dzieci dorastając w takiej relacji otrzymują komunikat, że miłość i opieka której potrzebują jest warunkowa.

Pozbawione akceptacji i empatii dzieci doświadczają dezaprobaty, kiedy są sobą i aprobaty, kiedy odgrywają role. Starają się ukryć swoją naturę, która wzbudza w nich wstyd i budują zastępczą tożsamość, aby uzyskać aprobatę i/lub uniknąć krytyki.

Nie wykształcają empatii ani realistycznego obrazu siebie i innych, pozostając tym samym w emocjonalnym oderwaniu w przyszłych relacjach.

Jeśli te strategie nie zostaną rozpoznane na wczesnym etapie, problem może się rozwijać w okresie nastoletnim i utrwalać się we wczesnej dorosłości. Wtedy możemy mówić o rozwoju narcystycznego zaburzenia osobowości.

Znaczącym jest stwierdzenie, że osoby z narcystycznym zaburzeniem osobowości w rozwoju emocjonalnym zatrzymały się na poziomie małego dziecka. Ponieważ nie otrzymały akceptacji i bezwarunkowej miłości w dzieciństwie, brak im bezpiecznej tożsamości. Poszukują ustabilizowania chwiejnej samooceny u innych, wykorzystując ludzi wokół dla zaspokojenia własnych oczekiwań.

Jakie są rodzaje narcystycznej przemocy?

Cytując J.L.Hall, autorkę książki „W cieniu narcyza” : „Narcyz jest mistrzem suspensu. Umie sprawiać, że żyjesz w napięciu, bo nigdy nie wiesz, czy zostaniesz czule pogłaskana, czy odepchnięta z dezaprobatą”.

Osoby blisko związane z narcyzem doświadczają na co dzień przemocy emocjonalnej, psychologicznej, a w niektórych przypadkach również fizycznej oraz seksualnej. O tyle jest trudno w rozpoznaniu zachowań jako przemocy, gdyż narcyz działa bez śladów skruchy, w przekonaniu że jego zachowanie jest racjonalne i usprawiedliwione.

Przemoc narcyza przejawia się w poniższych wzorcach zachowania:

  1. Odmawia wzięcia odpowiedzialności za swoje zachowanie.
  2. Prowokuje, ośmiesza, upokarza (tłumacząc je jako „droczenie się”) dla zyskania przewagi i wyższości.
  3. Jest przeczulony na krytykę, którą odbiera jako atak na siebie.
  4. Nastawianie ludzi przeciwko sobie.
  5. Żądanie ciągłej uwagi i aprobaty.
  6. Nagłe, nieoczekiwane wybuchy złości.
  7. Zrzucanie winy na innych.
  8. Gaslighting – jest to forma manipulacji, służąca temu, aby ofiara wątpiła w swoje postrzeganie rzeczywistości, aby nabrała przekonania, że oszalała. Ma to służyć całkowitemu podporządkowaniu psychicznemu oprawcy i poczuciu jego władzy nad ofiarą.
  9. Zastraszanie i poniżanie.
  10. Aroganckie wykorzystywanie osób „niżej postawionych” jak kelnerzy, pracownicy, asystenci, urzędnicy.
  11. Obojętność, brak cierpliwości na cudzą chorobę, nieszczęście.
  12. Izolacja – przejawiająca się między innymi ograniczaniem dostępu do znajomych, rodziny, ograniczanie swobody fizycznej, dostępu do finansów.
  13. Kontrolowanie słów i zachowań ofiar poprzez aluzje, groźby.
  14. Wykazywanie skłonności sadystycznych i doświadczanie przyjemności, często seksualnych.

Skutecznie pomagamy osobom cierpiącym z powodu zaburzeń osobowości. Skontaktuj się z Nami!

 

Jak przerwać cykl narcystycznej przemocy?

Tkwiąc w toksycznej relacji, nie jest łatwo samemu/samej „wyjść” poza ten układ, spojrzeć z pewnego dystansu. Dlatego ważne jest, aby poszukać pomocy na zewnątrz. Może to być rozmowa z zaufaną, bliską znajomą, przyjacielem, rodziną.

Natomiast może się okazać, że będzie to niewystarczające. Wtedy proponuję odbyć konsultację u psychoterapeuty i rozważyć podjęcie własnej terapii. Dla ratowania siebie.

Niezależnie od podjętej decyzji, czy zostanie się w relacji z narcyzem czy odejdzie – należy rozważyć konsekwencje każdego z podjętych kroków. Jakikolwiek wybór nie zostanie podjęty, można poszukać razem z terapeutą takich rozwiązań, które będą miały na celu ochronę siebie i lepsze poradzenie sobie z sytuacją.

Logo Sensity.pl

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

Brak szacunku w związku – kiedy reagować i gdzie szukać pomocy?

Brak szacunku w związku – kiedy reagować i gdzie szukać pomocy?

Każdy chciałby żyć w związku pełnym szacunku i wzajemnego zrozumienia. Zazwyczaj wchodząc w relację czujemy się szczęśliwi i pełni nadziei na wspaniałe, wspólne życie.

Bywa, że po jakimś czasie, przyglądając się własnej codzienności zauważamy, jak związek nie daje nam już tyle radości i satysfakcji co kiedyś. Czujemy się przytłoczeni, sfrustrowani, dochodzi do częstych nieporozumień. Wspólne wyzwania życiowe z zasady rodzą takie trudności. Jednak czasami to zachowanie partnera, który nie przejawia szacunku, jest problemem wpływającym na jakość relacji.

O tym, jakie zachowania mogą wskazywać na brak szacunku w związku i gdzie szukać pomocy, opiszę w dalszej części tekstu.

Czy odnosimy się do siebie z szacunkiem?

Warto zastanowić się, najlepiej wspólnie, czym cechuje się postawa szacunku do drugiego człowieka i w jaki sposób definiujemy ją dla samych siebie. Każdy związek może i powinien wytworzyć własny, odpowiadający obu stronom sposób uznania i wyrażania wartości, jest jednak kilka uniwersalnych wskazań.

Szacunkiem jest z pewnością traktowanie drugiej osoby jak równej sobie jednostki. Uznanie jej wolności w decydowaniu o sobie, a także postrzeganie różnic jako czegoś naturalnego, uzasadnionego i uprawnionego. Dopiero przy takim podejściu, pełnym akceptacji dla drugiej strony można rozpocząć poszukiwanie konstruktywnego rozwiązania jakiegokolwiek konfliktu.

Zachowania, które wskazują na brak szacunku w związku

Brak szacunku oznacza więc przede wszystkim przekroczenie granic drugiej osoby, zaprzeczanie lub odmawianie jej prawa do własnej perspektywy.

Może dziać się to na wielu płaszczyznach – warto reagować, gdy zauważy się następujące sygnały.

Wyśmiewanie

Granica pomiędzy humorem a szydzeniem z drugiej osoby czasem jest cienka. Jeśli czujesz, że jesteś regularnie wyśmiewany przez drugą osobę – czy to w czterech ścianach, czy publicznie – nie wahaj się podjąć stosownej reakcji.

Wytykanie błędów w codziennych sytuacjach

Jeśli partner nie szczędzi negatywnych komentarzy, wykorzystuje każdą możliwą okazję, aby dopiec – jest to niewątpliwie alarmujący sygnał. Takie zachowanie prowadzi do obniżenia poczucia własnej wartości, która konieczna jest do zachowania zdrowej więzi.

Zamykanie partnera w ramach określonych ról społecznych

Często jest to przekonanie wyniesione z domu rodzinnego, polegające na umieszczeniu danej osoby w schemacie utrwalonym przez określone wzorce, np. uznanie, że kobieta powinna zajmować się wyłącznie domem i lekceważenie jej ambicji zawodowych jako coś niewartego uwagi; analogicznie – przekonanie, że mężczyzna nie powinien być wrażliwy, powinien utrzymywać całą rodzinę. Jest to sprowadzenie danej osoby, pełnej marzeń, planów, ambicji i ciekawości świata do wykonywania szeregu określonych czynności, składających się na wyimaginowany obraz powinności społecznych.

Stosowanie wulgarnych określeń

Wielu osobom zdarza się w ferworze kłótni wypowiedzieć słowa, które nie powinny paść. Takie sytuacje jednak nie powinny występować na porządku dziennym, a co więcej – da się ich całkowicie uniknąć. Wulgarne określenia nigdy nie budują więzi, a obniżają jedynie poziom obustronnego zaufania i intymności.

Uniemożliwianie obustronnej komunikacji

Na przykład poprzez ignorowanie. Jest to bardzo ważna kwestia, o której niestety nie mówi się wiele. Tak cenna dla budowania wspólnej więzi obustronna komunikacja jest podstawą zdrowego związku. Tylko w sytuacji zaangażowania obu stron możliwe jest wypracowanie solidnych fundamentów relacji.

Sytuacje, gdy partner regularnie odmawia podjęcia współpracy, ignoruje wielokrotne próby porozumienia się czy stosuje słowne manipulacje, są oznaką braku szacunku do drugiej osoby i powinny zostać skonfrontowane.

Uniemożliwianie rozwoju drugiej osobie

Każdy ma prawo do rozwoju osobistego, własnych pasji i ambicji, dopóki nie szkodzą one innym. Jeśli druga osoba blokuje cię, umniejsza twoim potrzebom i ogranicza dostęp do możliwości wzrastania, jeśli czujesz się jak w potrzasku, znaczy to, że nie jest to postawa pełna szacunku i zrozumienia. Pozostawienie przestrzeni niezbędnej do odkrywania świata i siebie samego jest przejawem szacunku dla drugiej osoby.

Znęcanie się psychiczne oraz fizyczne

Do znęcania się psychicznego można zaliczyć wszystkie powyższe kwestie mające charakter stały. Warto również wspomnieć o próbach odseparowania drugiej osoby od znajomych, rodziny i blokowanie czynnego udziału w życiu społecznym.

Niewątpliwie znęcanie psychiczne i fizyczne odciska długotrwałe piętno na osobie poszkodowanej, a obie formy przemocy są nadużyciem, a nawet przestępstwem. Warto reagować jak najszybciej. Dostępne są telefony zaufania, sytuacje takie można zgłosić w odpowiednich instytucjach.

Na naszym blogu pisaliśmy na temat szczególnej formy przemocy, jaką jest gaslighting – Gaslighting, czyli najgroźniejsza forma przemocy. Jak się przed nią bronić?

Gdzie szukać pomocy?

W przypadku, gdy czujesz, że partner cię nie szanuje – nie pozostawiaj tego problemu bez reakcji. Tylko działanie sprawi, że wyjście z takiej sytuacji będzie możliwe.

Istnieje wiele możliwości pomocy, między innymi psychoterapia par, umożliwiająca wspólne rozpoznanie i określenie problemu oraz odnalezienie bezpiecznego sposobu jego rozwiązania.

Jeśli czujesz, że problem braku szacunku w związku dotyczy twojego zachowania wobec innych i chcesz o nim porozmawiać ze specjalistą – nie wahaj się skontaktować z psychologiem, który pomoże odnaleźć źródło problemu z uwzględnieniem perspektywy rodziny i partnera. Warto przepracować ten temat, by wspólne życie mogło być satysfakcjonujące i pełne wzajemnego wsparcia.

Masz podobny problem w związku? Skontaktuj się z Nami!

 

Logo Sensity.pl

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

Syndrom sztokholmski w związku - jak go rozpoznać?

Syndrom sztokholmski w związku – jak go rozpoznać?

Syndrom sztokholmski jest zjawiskiem, które można określić jako solidaryzowanie się ofiary ze swoim oprawcą. Genezą, ogólnymi objawami i leczeniem zajmowaliśmy się w poprzednim artykule. Dzisiaj szerzej przyjrzymy się występowaniu tej specyficznej więzi w związkach małżeńskich czy partnerskich. Okazuje się bowiem, że może on występować również w przemocowych związkach miłosnych.

Mechanizm ofiary w związku

W związkach, w których jeden z partnerów przyjmuje rolę ofiary a drugi kata stwierdzenie to nabiera nowego znaczenia. Choć ofiara może sobie nawet zdawać sprawę z kierowanej wobec niej przemocy fizycznej i/lub psychicznej nie podejmuje działań dążących do zmiany tej sytuacji, a co więcej przemocowego partnera usprawiedliwia. Usprawiedliwia jego zachowanie tłumacząc je ciężkim czasem w pracy, nadmiernym stresem czy trudnym dzieciństwem. Chociaż zachowania oprawcy są dla niej bolesne to większa uwaga skierowana jest na wytłumaczenie występujących sytuacji niż na dostrzeżenie negatywnego wpływu na własną osobę.

Syndrom sztokholmski w związku – objawy

  • Izolacja – oprawca regularnie okazuje swoje niezadowolenie z pozazwiązkowych relacji partnera. W efekcie ofiara w obawie przed agresją kata, wycofuje się z relacji rodzinnych, koleżeńskich i społecznych.
  • Uzależnienie – oprawca dewaluuje wartość i wiarygodność partnera. Manipuluje faktami, wywołuje określone emocje i generuje takie sytuacje, aby ofiara stawała się coraz bardziej bezradna, zależna. Uzależnianie może również dotyczyć odcinania ofiary od pieniędzy. Jak również uniemożliwiania podejmowania decyzji w taki sposób, aby ofiara miała poczucie, że bez swojego partnera oprawcy sobie nie poradzi.
  • Klimat strachu – oprawca wywołuje strach, stosuje groźby bezpośrednie, szantażuje, przerzuca odpowiedzialność wywołując poczucie winy.
  • Idealizacja – ofiara idealizuje partnera, widzi go jedynie w pozytywnych barwach. Odczuwa wobec oprawcy jedynie przyjemne emocje, tłumaczy i usprawiedliwia;
  • Niemożność ucieczki – zakończenie takiego związku może być utrudnione posiadaniem dzieci, wspólnego kredytu czy wspomnianą wcześniej zależnością finansową.
  • Negacja problemu – ofiara nie zauważa problemu, nie dostrzega lub zaprzecza negatywnym skutkom tych działań wobec siebie. Często odsuwa się i krytykuje osoby z otoczenia, które wskazują na problem.

Syndrom sztokholmski w związku – jak pomóc ofierze?

Choć jak w większości trudnych sytuacji najważniejsza jest pomoc bliskich osób, rodziny czy przyjaciół, to w tej sytuacji najczęściej niezbędna jest pomoc psychologa, psychoterapeuty a czasem również lekarza psychiatry.

Po pierwsze osoba, która w związku pełniła czy nadal pełni rolę ofiary, potrzebuje wsparcia w uwolnieniu się z toksycznej relacji. Potrzebuje miejsca i osób wśród których poczuje się bezpiecznie.

Po drugie, w dalszym etapie pracy, ważne aby przyjrzeć się dlaczego ofiara dała się uwikłać w taką relację oraz pomóc jej zyskać (lub odzyskać) samodzielność i niezależność w kierowaniu własnym życiem.

Skutecznie pomagamy przezwyciężyć trudności przemocy. Skontaktuj się z Nami!

Logo Sensity.pl

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

Gaslighting, czyli najgroźniejsza forma przemocy. Jak się przed nią bronić?

Gaslighting, czyli najgroźniejsza forma przemocy. Jak się przed nią bronić?

Nierzadko w swoich tekstach staram się być „ambasadorem” emocji, przekonując że są one najlepszym źródłem informacji o tym, czego naprawdę potrzebujemy od życia. I chociaż dobry kontakt z reakcjami na przeżywane sytuacje jest fundamentem satysfakcji, to są momenty i zjawiska, w wyniku których przestajemy ufać własnym doświadczeniom.

W niemal każdej relacji zawarte jest ryzyko manipulacji – dokonujemy ich i poddajemy się im zazwyczaj nieświadomie, pragnąc nagiąć rzeczywistość do naszych wyobrażeń lub ochronić się przed trudnościami. Istnieją jednak formy wpływu, które można już nazwać przemocą. O ile tą realizowaną wprost łatwo nam dostrzec, wyjątkowo groźne są techniki wykorzystujące podstęp i zaufanie. Jednym z najbardziej szkodliwych, rzadko uświadamianych, a jednocześnie szeroko rozpowszechnionych zjawisk relacyjnych jest tzw. gaslighting.

Gaslighting – czym się charakteryzuje?

Intrygująca nazwa pochodzi od tytułu sztuki Patricka Hamiltona („Gas Light”), znanej głównie dzięki ekranizacji Georga Cukora, z Ingrid Bergman w roli młodej żony, spadkobierczyni ciotki – zamordowanej divy operowej. Życie z pozornie doskonałym mężem w odziedziczonym domu zamienia się w koszmar. Bohaterka doświadcza serii niezrozumiałych fenomenów (m.in. zapalania się i gaśnięcia przywołanych w tytule lamp gazowych), które wytrącają ją z równowagi psychicznej i powodują coraz większe podporządkowanie mężowi. Dość powiedzieć, że okazuje się on nie tylko małżonkiem-oprawcą, ale i bezkarnym przez lata mordercą ciotki.

Istotą nawiązania do sztuki jest sama forma nadużycia – manipulowanie emocjami drugiej osoby w celu podważenia jej zaufania do siebie. Najczęściej prezentuje się to poprzez systematyczne poddawanie w wątpliwość doświadczeń drugiej strony. Jak również lekceważenie i odrzucanie jej obaw lub udawanie niezrozumienia czy nieczytelności komunikatów.

Kontrola, manipulacja, przemoc psychiczna – oto cel oprawcy

Wynikająca z tego nieuchronnie dezorientacja służy podstawowemu celowi sprawcy: uzyskaniu kontroli nad ofiarą i podporządkowanie jej swoim celom. Nieprzypadkowo rozwinięte formy gaslightingu znajdują się w repertuarze socjopatów, psychopatów a często też narcyzów. Beznadziejności pułapki dopełnia często przemyślana autoprezentacja oprawcy, który dokłada starań zarówno przed swoją ofiarą, jak i przed otoczeniem. Wszystko po to, aby prezentować się jako sympatyczna a wręcz pełna poświęcenia osoba.

Huśtawka sprzecznych komunikatów i emocji łatwo kruszy stabilizację emocjonalną i poczucie sprawczości. Ofiara gaslightingu zaczyna samodzielnie kwestionować swoje doświadczenia i myśli, czego efektem jest rosnący strach i zagubienie. Najbardziej destrukcyjne przykłady zjawiska to historie „rozpisane” długofalowo i drobiazgowo (jak historia z filmu właśnie). Naprzemienne okazywanie przez sprawcę troski i złości tworzy poczucie bezradności i uzależnienia, w którym najważniejsze staje się zidentyfikowanie i przewidzenie przyczyny irytacji napastnika, aby podporządkować się z wyprzedzeniem jego potrzebom. Ostatecznym „sukcesem” gaslightera będzie zwątpienie osoby manipulowanej we własną stabilność psychiczną i uczynienie jej bezbronną oraz uległą.

Warto zaznaczyć, że w pełni świadomych, działających z premedytacją „drapieżników” gaslightingu jest bardzo mało. Większość używa tej techniki nieświadomie (lub nie do końca świadomie) i co najważniejsze sporadycznie. Często bywa to agresywna forma obrony przed konsekwencjami swoich błędów lub zaniedbań – osoby zdradzające partnerów nierzadko próbują to ukryć poprzez agresywne podważenie racjonalności podejrzeń. Jednakże ryzyko, które to nadużycie wnosi jest bardzo duże, dlatego nie należy tego lekceważyć i z uwagą przyjrzeć się swojej intuicji. Wczesne przeciwdziałanie może szybko i skutecznie naprawić relację lub zidentyfikować sprawcę, zanim osiągnie przewagę.

Gaslighting – jak się bronić?

Objawy gaslightingu

Najczęstsze objawy gaslightingu wobec kogoś to:

  • powtarzające się wmawianie zaburzeń emocjonalnych, choroby psychicznej, itp.;
  • podważanie lub negowanie realnie zaistniałych zdarzeń lub ustaleń, połączone z sugestiami „właściwych” myśli, emocji i zachowań;
  • ofensywne zaprzeczanie odczuciom, potrzebom i deklaracjom;
  • dezinformowanie otoczenia co do rzeczywistych zachowań, słów i motywacji;
  • przekonywanie o złych intencjach otoczenia, kłamstwach innych ludzi;
  • izolowanie od rodziny, przyjaciół i bliskich w celu utrudnienia wsparcia;
  • utrudnianie weryfikacji faktów;
  • systematyczne wzbudzanie poczucia winy.

Jeśli opisane powyżej sytuacje zwróciły waszą uwagę, zastanówcie się czy wy lub wasz bliski zaczynacie:

  • wątpić w swoje emocje i doświadczenia, co przekłada się na rosnące zagubienie;
  • tracić wiarę we własne wnioski, co przekłada się na blokadę decyzyjności i samodzielności;
  • podejrzewać siebie o chorobę psychiczną na podstawie powtarzającej się opinii jednej osoby;
  • tracić z czyjegoś powodu kontakt z rodziną i znajomymi;
  • zmieniać swoje zachowania, ograniczać otwartość lub kłamać w celu uniknięcia krytyki;
  • mieć objawy depresji, osamotnienia i słabości, wynikające z konkretnej relacji.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli coś z powyższej listy budzi wasz niepokój, należy jak najszybciej znaleźć godną zaufania osobę, z którą można bezpiecznie, spokojnie i z dystansem omówić własne doświadczenia i obawy. Pomoc psychiatry lub psychoterapeuty jest ze wszech miar wskazana, bo skuteczny gaslighting szybko prowadzi do znaczącej utraty wiary w siebie i depresji.

Nie każdy problem relacyjny wiąże się z opisywanym zjawiskiem. Jak napisałem wyżej systematyczna i celowa manipulacja to rzadkość, jednak pozostawianie niebezpiecznych zachowań bez reakcji, podstępnie i skutecznie niszczy nasze bezpieczeństwo emocjonalne.

Pomagamy osobom dotkniętym przemocą emocjonalną, psychiczną. Skontaktuj się z Nami!

Logo Sensity.pl

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

Episode

Jak pomóc osobie doświadczającej przemocy?

Osoby, które doświadczają przemocy trwają w krzywdzących mechanizmach całymi latami. To trudne do zrozumienia dla kogoś, kto patrzy z boku. Nie wolno jednak takich sytuacji ignorować. Musimy pomagać!

W tym odcinku Monika Perdjon wyjaśnia:

  • Skąd bierze się przemoc – jakie są jej źródła?
  • Jakie są rodzaje przemocy i dlaczego nie wolno ulegać stereotypowemu spojrzeniu na ten problem?
  • Na jakich zasadach funkcjonują sprawcy i ofiary przemocy.
  • Dlaczego tak trudno wydostać się z przemocowego błędnego koła?
  • Co robić, jak postępować gdy jesteśmy świadkami przemocy?

Monika Perdion jest terapeutą w zespole sensity.pl. Prowadzi terapię indywidualną osób dorosłych, terapię par oraz interwencje kryzysowe. Ma wieloletnie doświadczenie w przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.

Krzysztof Włodarczak psychoterapeuta-par-coach

Krzysztof Włodarczak jest psychologiem i coachem. Prowadzi coaching dla rodziców, w szczególności dla ojców. Współpracuje też coachingowo z parami i małżeństwami. Od lat związany jest z tematyką parentingową. Prowadzi warsztaty parentingowe, oraz aktywności outdoorowe dla ojców i dzieci. Czytaj więcej…