Mąż ukrywał przede mną, że pisał z koleżanką z pracy. Jak na nowo mu zaufać?
Witam serdecznie, w listopadzie ubiegłego roku dowiedziałam się, że mąż pisze ze swoją koleżanką z pracy. Ukrywał to przede mną pół roku, aż któregoś dnia będąc w domu zostawił smartwatch w kuchni, gdzie ja przebywałam a on był na górze mówiąc, że pracuje – wypisywał z nią. Twierdzi, że pisał o tym co porabia, a ona do niego z tekstem, że zaprasza go na kawę, a on że to niemożliwe. Więc ona do niego, że chciałaby mieć go blisko siebie i tylko dla siebie.
To zdążyłam odczytać. Wszystkie SMS oczywiście kasował, a tym razem nie zdążył, bo chwyciłam za zegarek i pobiegłam do niego. Twierdzi, że to tylko znajomość koleżeńska. Ona nikogo nie ma. Jej faceta, z którym ma dziecko, zamknęli w więzieniu za molestowanie dzieci i on był przy niej, bo nie miała komu się wypłakać i ta relację od tego się zaczęła. Mąż mówi, że między nimi do niczego nie doszło.
Jesteśmy razem. Przeszłam piekło. Były rozmowy, kłótnie i nadal wybucham, bo nie ufam mu, nadal ze sobą pracują. Twierdzi, że urwał tą relację i tylko rozmawiają na temat pracy. Ale ja cały czas, jak on wychodzi, nakręcam się, czy on mnie nie oszukuje, czy jestem w stanie mu zaufać. Proszę o pomoc.
Odpowiedź psychologa
Dzień dobry Pani Marto,
dostrzegam, że opisana przez Panią sytuacja jest bardzo trudna. Wyobrażam sobie, że może czuć się Pani przygnębiona, przytłoczona i zagubiona. Rozumiem, że przez ostatni okres swojego małżeństwa odczuwa Pani mnóstwo lęku i wątpliwości, co do słuszności swoich uczuć i myśli.
Wyobrażam sobie, że mogło się przetoczyć przez Pani głowę wiele myśli i wiele żalu, że tego czasu mąż nie poświęcał na relację z Panią. To zrozumiałe, że może Pani odczuwać zazdrość, czuć się skrzywdzona i niedoceniona. Domyślam się również, że mogła Pani doświadczyć wielu sprzecznych uczuć jednocześnie np. złość na męża i miłość do niego. To naturalne, że takie emocje się pojawiają, natomiast są one bardzo trudne do zrozumienia i zaakceptowania.
Zdrada emocjonalna – co to takiego?
To czego Pani doświadcza nazywamy zdradą emocjonalną. Psychologia tłumaczy zdradę emocjonalną (przez niektórych zwaną zdradą psychiczną) jako złamanie zasad lojalności wobec partnera, naruszenie intymnego porozumienia między małżonkami. Gdy w związku dwojga pojawia się ktoś trzeci, uwaga osoby zdradzającej w naturalny sposób zostaje rozproszona. Często potrzeby żony przestają być spełniane i w relacji pojawia się oddalenie, zaniedbanie. Ono z kolei wzbudza poczucie dyskomfortu, frustracji i uruchamia niszczący dla relacji lęk.
Zdrada emocjonalna to porozumienie, przyjaźń, które prowadzi do zaangażowania zakochania, niejednokrotnie do zdrady fizycznej. Zdrada emocjonalna prowadzi do utraty poczucia bezpieczeństwa. Rozumiem, że poczuła się Pani oszukana przez męża i utraciła Pani poczucie bezpieczeństwa w relacji z bliską osobą. Domyślam się, że mogło się pojawić wiele dodatkowych emocji takich jak złość, rozczarowanie, lęk i smutek.
Jak odbudować zaufanie w związku?
Jednocześnie napisała Pani, że podjęła Pani decyzję o pozostaniu z mężem w związku. Otrzymuje Pani od niego zapewnienia o miłości i wierności. Mimo tych zapewnień odczuwa Pani brak pewności oraz zaufania do męża. To naturalne, że na odbudowę relacji i poczucia bezpieczeństwa może Pani potrzebować trochę czasu i że może być tak, że w Waszym związku nastąpią zmiany.
Pomyślałam, że pomocny zarówno dla Pani, jaki Waszej relacji może być kontakt z terapeutą par. Są to wspólne spotkania, w czasie których możecie omówić ważne dla Was kwestie, zrozumieć się nawzajem. Wydaje mi się, że może to być dla Pani bardzo pomocne. Jeśli taka wspólna terapia wydaje się Pani niemożliwa, to zachęcałabym do samodzielnego skorzystania z pomocy terapeuty. Będzie Pani mogła poukładać sobie swoje myśli na spokojnie, a takie ułożenie myśli przynosi większy spokój. Mam nadzieję, że poszuka Pani dla siebie pomocy.
Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…