Wpisy

Agresja po alkoholu - przyczyny i wpływ na rodzinę

Agresja po alkoholu – przyczyny i wpływ na rodzinę

Jednym z wielu przykrych następstw nadmiernego spożycia alkoholu są niekontrolowane zachowania agresywne. O tym, jak alkohol wpływa na zmianę zachowania i do jakich konsekwencji to prowadzi opiszę w dalszej części tekstu. Zapraszam do lektury.

Agresja po alkoholu – kiedy to poważny problem?

Napoje alkoholowe są obecne w życiu większości z nas. Korzystamy z nich podczas imprez rodzinnych, spotkań z przyjaciółmi czy wielu innych uroczystości. Kieliszek ulubionego wina umili niejeden wieczór, a schłodzone piwo przyniesie ulgę w upalne letnie popołudnie.

Jednak ze spożyciem alkoholu wiążą się również pewne zagrożenia. Nadmierne spożycie alkoholu prowadzi do uzależnienia oraz wywołuje różnego rodzaju zachowania nieakceptowane przez ogół społeczeństwa. To prawda, że po wypiciu znacznej dawki alkoholu następuje faza rozluźnienia i przyjemnego relaksu, jednak przekroczenie pewnej granicy skutkuje szeregiem zaburzeń zachowania, takich jak nagłe zmiany nastroju, kłótliwość czy nerwowość. Skutki takiego stanu rzeczy mogą być opłakane.

Przyczyny agresji po alkoholu

Picie alkoholu jest częstą przyczyną utraty kontroli nad swoim zachowaniem. Osoba w stanie znacznego upojenia alkoholowego przestaje logicznie myśleć, a co za tym idzie zaczyna mówić i robić rzeczy, o które wcześniej sama by siebie nie podejrzewała.

Nierzadko uzależnieniu od alkoholu towarzyszą takie problemy jak: poczucie wewnętrznej pustki, ogromny ból wewnętrzny czy nieumiejętność regulowania własnych emocji. Wiele osób uzależnionych od środków psychoaktywnych, w tym od alkoholu, cierpi także na obniżone poczucie własnej wartości. Co więcej, osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu miewają gwałtowne zmiany nastrojów oraz wykazują skłonności do agresji.

Dlaczego można powiedzieć, że alkohol jest bezpośrednią przyczyną wielu zachowań agresywnych? Powodem jest zakłócenie właściwej pracy mózgu, który w prawidłowych warunkach powstrzymuje szereg zachowań impulsywnych, takich jak nieuzasadniona agresja. Alkohol zaburza proces przetwarzania informacji, obniża sprawność układu nerwowego oraz powodują błędną ocenę sygnałów społecznych, a co za tym idzie niewłaściwą ocenę ryzyka. Alkohol uszkadza ważne struktury mózgu, takie jak pień mózgu, podwzgórze i kora czołowa, które są odpowiedzialne za stan emocjonalny człowieka oraz wyzwalanie agresji.

Jak alkohol wpływa na zmianę zachowania?

Nie od dzisiaj wiadomo, że alkohol rozluźnia, a także zniekształca obraz rzeczywistości, a więc w skrócie, oszukuje. Człowiek pod wpływem alkoholu może wykonywać czynności, których nigdy by nie dopuścił się w stanie trzeźwości – awanturować się, stosować przemoc fizyczną, wdawać się w bójki, stawać się agresywny, podejmować nieprzemyślane decyzje finansowe. Spożywany alkohol stopniowo przejmuje wolną wolę jednostki, przynosząc na krótką chwilę świat wypełniony beztroską i wolny od zmartwień.

W ten sposób człowiek nie tylko zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością, ale także przestaje logicznie myśleć. Jest to szczególnie niebezpieczne w sytuacji, kiedy w życiu pojawiają się konflikty, kłopoty w pracy, w szkole itp. W ten sposób można bowiem ulec złudzeniu, że po wypiciu alkoholu wszystko będzie dobrze. Być może w naszym otoczeniu znajdują się osoby, które po wypiciu zbyt dużej ilości alkoholu stają się nagle impulsywne oraz agresywne.

Jak się okazuje, agresja może pojawić się nawet po spożyciu niedużej ilości alkoholu. Kieliszek alkoholu może wprawić w dobry nastrój, ale równocześnie trzeba pamiętać, że każda dawka trunku ma wpływ na zdolność myślenia i podejmowania decyzji.

Naukowcy z Uniwersytetu w Helsinkach zaobserwowali, że winę za agresję po alkoholu mogą ponosić geny. Co to dokładnie oznacza? To, że winowajcą może być uszkodzony gen HTR2B. Ludzki organizm używa go głównie do tworzenia receptorów serotoninowych w obszarach mózgu, które pełnią kluczową funkcję w procesie podejmowania decyzji oraz utrzymywania samokontroli. Co ciekawe, osoby z tego typu mutacją w przeprowadzonym badaniu nie były alkoholikami. Po prostu wykazywały tendencję do zachowań agresywnych i utraty kontroli nad sobą już po wypiciu kilku drinków.

Alkoholizm a agresja

Alkohol może pobudzać agresję lub przemoc przez zakłócenie normalnej pracy mózgu. Na przykład zgodnie z hipotezą dotyczącą rozhamowania, alkohol osłabia działanie mózgu, który normalnie powstrzymuje zachowania impulsywne, włączając w to nieuzasadnioną agresję. Zaburzając przebieg procesów przetwarzania informacji, alkohol może także prowadzić do niewłaściwej oceny sygnałów społecznych, a przez to do nadmiernej reakcji na spostrzegane zagrożenie.

Równolegle zawężenie procesów uwagi może prowadzić do niewłaściwej oceny przyszłego ryzyka działań podjętych pod wpływem chwilowego impulsu agresywnego. Zacznijmy od tego, że nie wszystkie osoby spożywające alkohol przejawiają agresywne zachowania.

Czy są znane okoliczności, w których określona grupa ludzi jest szczególnie narażona na nagłe wybuchy niepohamowanej złości po spożyciu alkoholu? Tak, jest ich kilka – to osoby, u których:

  • obraz kliniczny wskazuje na silne zaburzenia osobowości, które sprowadzają się głównie do osobowości borderline, czyli osobowości chwiejnej emocjonalnie. Powyższa przypadłość sprawia, że osoba niejednokrotnie nie umie kontrolować swojego zachowania i często wybucha gniewem czy dopuszcza się różnorakich aktów agresji;
  • osoby, które w dzieciństwie były zaniedbywane przez rodziców, były ofiarami przemocy w rodzinie lub chociażby jej świadkami;
  • obraz kliniczny wskazuje na uszkodzenia układu nerwowego na skutek komplikacji okołoporodowych;
  • osoby o określonym temperamencie lub tacy, których do zachowań agresywnych zachęca najbliższe otoczenie;
  • pojawiają się genetyczne skłonności do przemocy i nadmiernego spożycia alkoholu;
  • osoby z wysokim poziomem testosteronu lub niskim poziomem aktywności serotoniny.

Alkohol bardzo często jedynie zaostrza wybuchy agresji u takich osób, jednak przyczyn takich zachowań należy szukać dużo głębiej. We wszystkich powyższych przypadkach nawet sporadyczne i okolicznościowe spożycie alkoholu może skutkować nagłymi wybuchami agresji.

Agresja po alkoholu – leczenie

Leczenie powtarzających się zmian zachowań wynikających z picia alkoholu polega na skorzystaniu z pomocy psychologów i psychiatrów. Agresywne zachowania występujące po spożywaniu alkoholu są bardzo niebezpieczne zarówno dla samej osoby pijącej, jak i jej otoczenia. Osoby takie potrafią rozładowywać swoją złość i rozdrażnienie na przypadkowo spotkanych osobach. Swoim zachowaniem doprowadzają do rozpadu życia rodzinnego.

Rodzina i najbliżsi powinni starać się uzmysłowić rangę problemu i motywować do podjęcia leczenia bądź terapii odwykowej. By skutecznie zwalczyć nawracający problem picia i związane z nim destrukcyjne zachowania, konieczna jest pomoc instytucjonalna. Należy zastosować kompleksową terapię uwzględniająca złożoność problemu z alkoholem i zmianami, które zdążył już wyrządzić w życiu i w organizmie człowieka.

Odpowiednio dobrana psychoterapia jest kluczem, by powrócić do normalnego funkcjonowania jednostki w społeczeństwie. Mając w pamięci fakt, że przyczyn zachowań agresywnych niekiedy należy szukać głębiej, nasuwa się trafny wniosek, iż w celu zidentyfikowania źródła problemu warto zwrócić się do doświadczonego psychoterapeuty. Jeśli problem dotyczy osoby uzależnionej od alkoholu, najlepszym krokiem będzie przekonanie chorego do leczenia odwykowego. Doświadczony terapeuta uzależnień odpowiednio pokieruje całym procesem terapeutycznym, aby przyniósł on jak najlepsze rezultaty dla chorego oraz jego najbliższego otoczenia.

Na naszym blogu powstał też oddzielny wpis o tym – Jak pomóc osobie uzależnionej i czy jest to w ogóle możliwe?

Skutecznie pomagamy osobom zmagającym się z uzależnieniami i trudnymi zrachowaniami. Skontaktuj się z Nami!

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Mąż ukrywał przede mną, że pisał z koleżanką z pracy. Jak na nowo mu zaufać?

Mąż ukrywał przede mną, że pisał z koleżanką z pracy. Jak na nowo mu zaufać?

Witam serdecznie, w listopadzie ubiegłego roku dowiedziałam się, że mąż pisze ze swoją koleżanką z pracy. Ukrywał to przede mną pół roku, aż któregoś dnia będąc w domu zostawił smartwatch w kuchni, gdzie ja przebywałam a on był na górze mówiąc, że pracuje – wypisywał z nią. Twierdzi, że pisał o tym co porabia, a ona do niego z tekstem, że zaprasza go na kawę, a on że to niemożliwe. Więc ona do niego, że chciałaby mieć go blisko siebie i tylko dla siebie.

To zdążyłam odczytać. Wszystkie SMS oczywiście kasował, a tym razem nie zdążył, bo chwyciłam za zegarek i pobiegłam do niego. Twierdzi, że to tylko znajomość koleżeńska. Ona nikogo nie ma. Jej faceta, z którym ma dziecko, zamknęli w więzieniu za molestowanie dzieci i on był przy niej, bo nie miała komu się wypłakać i ta relację od tego się zaczęła. Mąż mówi, że między nimi do niczego nie doszło.

Jesteśmy razem. Przeszłam piekło. Były rozmowy, kłótnie i nadal wybucham, bo nie ufam mu, nadal ze sobą pracują. Twierdzi, że urwał tą relację i tylko rozmawiają na temat pracy. Ale ja cały czas, jak on wychodzi, nakręcam się, czy on mnie nie oszukuje, czy jestem w stanie mu zaufać. Proszę o pomoc.

Odpowiedź psychologa

Dzień dobry Pani Marto,

dostrzegam, że opisana przez Panią sytuacja jest bardzo trudna. Wyobrażam sobie, że może czuć się Pani przygnębiona, przytłoczona i zagubiona. Rozumiem, że przez ostatni okres swojego małżeństwa odczuwa Pani mnóstwo lęku i wątpliwości, co do słuszności swoich uczuć i myśli.

Wyobrażam sobie, że mogło się przetoczyć przez Pani głowę wiele myśli i wiele żalu, że tego czasu mąż nie poświęcał na relację z Panią. To zrozumiałe, że może Pani odczuwać zazdrość, czuć się skrzywdzona i niedoceniona. Domyślam się również, że mogła Pani doświadczyć wielu sprzecznych uczuć jednocześnie np. złość na męża i miłość do niego. To naturalne, że takie emocje się pojawiają, natomiast są one bardzo trudne do zrozumienia i zaakceptowania.

Zdrada emocjonalna – co to takiego?

To czego Pani doświadcza nazywamy zdradą emocjonalną. Psychologia tłumaczy zdradę emocjonalną (przez niektórych zwaną zdradą psychiczną) jako złamanie zasad lojalności wobec partnera, naruszenie intymnego porozumienia między małżonkami. Gdy w związku dwojga pojawia się ktoś trzeci, uwaga osoby zdradzającej w naturalny sposób zostaje rozproszona. Często potrzeby żony przestają być spełniane i w relacji pojawia się oddalenie, zaniedbanie. Ono z kolei wzbudza poczucie dyskomfortu, frustracji i uruchamia niszczący dla relacji lęk.

Zdrada emocjonalna to porozumienie, przyjaźń, które prowadzi do zaangażowania zakochania, niejednokrotnie do zdrady fizycznej. Zdrada emocjonalna prowadzi do utraty poczucia bezpieczeństwa. Rozumiem, że poczuła się Pani oszukana przez męża i utraciła Pani poczucie bezpieczeństwa w relacji z bliską osobą. Domyślam się, że mogło się pojawić wiele dodatkowych emocji takich jak złość, rozczarowanie, lęk i smutek.

Jak odbudować zaufanie w związku?

Jednocześnie napisała Pani, że podjęła Pani decyzję o pozostaniu z mężem w związku. Otrzymuje Pani od niego zapewnienia o miłości i wierności. Mimo tych zapewnień odczuwa Pani brak pewności oraz zaufania do męża. To naturalne, że na odbudowę relacji i poczucia bezpieczeństwa może Pani potrzebować trochę czasu i że może być tak, że w Waszym związku nastąpią zmiany.

Pomyślałam, że pomocny zarówno dla Pani, jaki Waszej relacji może być kontakt z terapeutą par. Są to wspólne spotkania, w czasie których możecie omówić ważne dla Was kwestie, zrozumieć się nawzajem. Wydaje mi się, że może to być dla Pani bardzo pomocne. Jeśli taka wspólna terapia wydaje się Pani niemożliwa, to zachęcałabym do samodzielnego skorzystania z pomocy terapeuty. Będzie Pani mogła poukładać sobie swoje myśli na spokojnie, a takie ułożenie myśli przynosi większy spokój. Mam nadzieję, że poszuka Pani dla siebie pomocy.

Skutecznie pomagamy parom i rodzinom doświadczających kryzysów. Skontaktuj się z Nami!

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Jak rozpoznać alkoholika? Czy mój partner jest uzależniony?

Jak rozpoznać alkoholika? Czy mój partner jest uzależniony?

Alkoholizm, czyli uzależnienie od alkoholu, podobnie jak inne uzależnienia objawia się w sposób subiektywny i początkowo trudny do oceny nie tylko przez osoby postronne, ale i samego uzależnionego. Uzależnienie od alkoholu dotyka zarówno mężczyzn, jak i kobiety.

Aby prawidłowo zrozumieć objawy, które obserwujemy u osoby pijącej z pomocą przychodzi nam klasyfikacja stosowana w medycynie oraz podział objawów pomiędzy czterema fazami przebiegu choroby, które opiszę w dalszej części tekstu. Zapraszam do dalszej lektury.

Czy to już alkoholizm? Jak rozpoznać początki alkoholizmu?

Uzależnienie od alkoholu jest chorobą pierwotną, postępującą, śmiertelna oraz przewlekłą. Oznacza to również, że choroba jest procesem, który ma swoje fazy a w nich objawy. Przedstawię teraz rozwój choroby oraz charakterystykę poszczególnych faz.

Faza wstępna

Faza wstępna – picie towarzyskie, to głównie objawy psychologiczne, które dla postronnego obserwatora będą praktycznie niezauważalne. Osoba uzależniona będzie piła tu tak, jak osoby sięgające po trunki okazjonalnie, a więc na imprezach, urodzinach czy w gronie znajomych.

Różnicą pomiędzy osobą popadającą w uzależnienie i zdrową będzie tu podejście psychiczne – dla potencjalnego alkoholika picie okaże się szczególnie przyjemne i odprężające, w związku z czym zacznie traktować alkohol jako środek na poprawę humoru, złego nastroju czy odstresowanie. Takie osoby mogą podświadomie częściej stwarzać sobie okazje do picia.

Faza ostrzegawcza

Faza ostrzegawcza jest kolejnym etapem nasilenia się objawów alkoholizmu, w którym mogą zacząć pojawiać się luki pamięciowe lub tzw. „urwanie filmu” po spożyciu większych ilości alkoholu. U osób, które na tym etapie należy określać już jako uzależnione, można dostrzec też tendencję do przyspieszania tempa picia np. podczas imprezy, znaczną zmianę zachowania pod wpływem alkoholu oraz ochotę do picia potajemnie i w samotności, ale także żeby „zaprawić” się przed imprezą.

Osoba uzależniona może mieć na tym etapie wyrzuty sumienia z powodu swojego picia. Choć nie dopuszcza jeszcze do siebie myśli, że może być faktycznie uzależniona.

Faza krytyczna

Faza krytyczna to już dość poważny i zaawansowany stan alkoholizmu, w którym osoba uzależniona traci kontrolę nad piciem. Osoby w tej fazie są najczęściej świadome swojego nałogu i stają się na jego punkcie mocno przewrażliwione. Krytyczne uwagi w stronę nadmiernego picia odbierają jako agresję, reagując negatywnie. Często próbując na siłę udowodnić, że wcale nie maja problemu i mogą zrezygnować z picia w każdej chwili. Krótkie okresy abstynencji są tu jednak wyłącznie próbą siły woli, która zawsze kończy się powrotem do picia.

Najważniejsze objawy to porządkowanie życia pod kątem picia, zaniedbywanie pracy, rodziny i życia towarzyskiego, a także fizyczne symptomy w postaci głodu alkoholowego.

Faza przewlekła

Faza przewlekła (chroniczna) jest ostatnim stadium uzależnienia od alkoholu. Wszelkie wyrzuty sumienia i zahamowania przegrywają z nieodpartą potrzebą sięgnięcia po kolejną dawkę alkoholu. Nie ma tu już znaczenia pora dnia, okazja, czy nawet trunek, po jaki sięga osoba uzależniona.

Picie odbija się tu też na zdrowiu, otępiając funkcje intelektualne, obniżając sprawność ruchową, powodując częste bóle głowy czy wymioty z powodu chwilowego odstawienia alkoholu.

Jak rozpoznać alkoholika?

Wiele oczywistych objawów alkoholizmu będzie widocznych dopiero po dłuższej obserwacji osoby uzależnionej i znajomości jej normalnego zachowania, na podstawie którego można stwierdzić odstępstwa od normy. Są jednak sygnały, na które można zwrócić uwagę nawet wtedy, gdy z osobą uzależnioną nie przebywamy na co dzień. Te objawy to:

  • zwiększona tolerancja na alkohol – oznacza to, że po pewnym okresie picia spożywanie stałej ilości alkoholu przynosi mniejsze efekty lub, że do osiągnięcia tych samych efektów konieczna jest większa dawka alkoholu;
  • głód alkoholowy – jest to stan, który możemy porównać do stanu wywołanego długotrwałym nieprzyjmowaniem pokarmów. Pragnienie jest tak wielkie, że wydaje się nieodparte: wszystkie myśli skoncentrowane są na tym, jak najszybciej zdobyć alkohol i napić się. Dyskomfort nie ogranicza się do psychiki: pojawia się silne ssanie w żołądku, które może przerodzić się w trudny do zniesienia ból;
  • koncentracja życia na piciu – przejawia się zmianą dotychczasowych zainteresowań porzucanych albo ograniczonych na rzecz picia lub/i przeznaczanie czasu na zdobycie alkoholu lub uwolnienie się od następstw jego działania;
  • utrata kontroli nad ilością spożywanego alkoholu – przejawia się tym, że ktoś zakłada, że wypije piwo a potem pojawia się potrzeba sięgnięcia po wysokoprocentowy alkohol. Używanie większej ilości niż się postanowiło, nieudane próby zerwania z nałogiem oraz spożywanie alkoholu kilka dni z rzędu (ponad dwa) przez cały czas będąc w stanie odurzenia;
  • picie alkoholu pomimo wiedzy o jego szkodliwości i szkód jakie wyrządzają w zdrowiu, życiu człowieka;
  • zespół odstawienia/zespół abstynencyjny – objawy, dolegliwości psychiczne, somatyczne jakich doświadcza osoba, które pojawiają się gdy picie alkoholu jest przerwane lub ograniczone.

Alkoholizm w związku – gdzie udać się po pomoc?

Na początku warto wspomnieć, że życie z pijącym partnerem/partnerką w konsekwencji może doprowadzić do syndromu współuzależnienia (kliknij, by dowiedzieć się więcej), który również wymaga leczenia. Jednak w głównym stopniu to właśnie na partnerze/partnerce alkoholika spoczywa odpowiedzialność za zdrowie współmałżonka/współmałżonki i przymus udzielenia mu pomocy. Nie jest to jednak łatwe zadanie. Alkoholik rzadko kiedy przyznaje się do swojego nałogu, więc skierowanie go na leczenie odwykowe może wydawać się niemożliwe.

Przede wszystkim trzeba poważnie porozmawiać z mężem/żoną o problemie. Choć to nie jest łatwe – należy powstrzymać żal, gniew i co najważniejsze – nie robić wymówek. Spory i wzajemne wyrzuty nic nie dadzą. Najlepiej przedstawić osobie konkretne konsekwencje i skutki działań, które miały miejsce po wypiciu alkoholu. Pozwoli to zobrazować istnienie problemu i jego skalę.

Kolejnym etapem jest wysłanie partnera/partnerkę na leczenie. W ośrodkach leczenia uzależnienia prowadzone są terapie indywidualne i grupowe przez certyfikowanych psychoterapeutów, które pozwolą stanąć na nogi i rozpocząć nowe życie. W wielu przypadkach skorzystanie z pomocy to jedyna szanse na wyjście z nałogu. Najczęściej ludzie zaczynają szukać pomocy, jak problem ze spożywaniem alkoholu zaczyna ich przerastać. Osoba uzależniona od alkoholu często zatraca kontakt z rzeczywistością. Staje się niepoczytalna, a nawet agresywna, co gorsza – w stanie silnego upojenia – nie zdaje sobie sprawy ze swojego zachowania. Wtedy to rodzina musi interweniować. Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, że osoba uzależniona od alkoholu nie przestanie pić z dnia na dzień. Jest to proces długotrwały, który wymaga pomocy psychoterapeutycznej i psychologicznej.

 

Skutecznie pomagamy w diagnozowaniu i leczeniu uzależnień. Skontaktuj się z Nami!

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Współczesne uzależnienia dzieci i młodzieży. Jak uchronić dziecko przed zagrożeniami XXI wieku?

Współczesne uzależnienia dzieci i młodzieży. Jak uchronić dziecko przed zagrożeniami XXI wieku?

Współczesne uzależnienia wśród dzieci i młodzieży to niezwykle złożony problem. Zmienia się on dynamicznie z roku na rok i przyjmuje różne formy. Ponadto w okresie dojrzewania pojawiają się dodatkowe trudności w interpretacji zachowań nastolatka.

Jak zatem rozpoznać objawy nałogu na wczesnym etapie? Dlaczego nastolatki eksperymentują z używkami i jaką rolę odgrywa w tym kontekście ich relacja z rodzicami czy opiekunami? W jaki sposób wdrożyć skuteczną pomoc w sytuacji kryzysu? Zacznijmy od przyjrzenia się ogólnie zagadnieniu, jakim jest uzależnienie wśród dzieci i młodzieży.

Czym jest uzależnienie?

Uzależnienie to choroba ośrodkowego układu nerwowego, jest to nabyta silna potrzeba wykonywania jakiejś czynności lub zażywania jakiejś substancji. Niezależnie od objawów, uzależnienie można określić jako organiczny, psychiczny lub psychosomatyczny przymus zaspokajania jakiejś potrzeby.

Objawy uzależnienia

Na obraz kliniczny choroby składa się wiele objawów:

  • silne pragnienie przyjęcia substancji lub poczucie przymusu jej stosowania;
  • trudności lub brak kontroli nad zachowaniem związanym z przyjmowaniem substancji uzależniającej;
  • fizjologiczne objawy odstawienia – zespoły abstynencyjne;
  • wystąpienie zmian tolerancyjnych;
  • zaniechanie/zaniedbywanie alternatywnych źródeł przyjemności;
  • przyjmowanie substancji pomimo wiedzy o jej szkodliwości.

Wystąpienie 3 lub więcej symptomów pozwala postawić diagnozę uzależnienia.

Rodzaje uzależnień

Możemy wyodrębnić uzależnienie od substancji (alkohol, leki, narkotyki) oraz uzależnienie od zachowań (gry komputerowe). Zatem dziecko oraz młody dorosły może uzależnić się zarówno od substancji, jak i behawioralnie.

Powszechna dostępność nielegalnych substancji odurzających sprawia, że zarówno dzieci jak i młodzież mogą je bardzo łatwo zdobyć. Młode osoby kuszone są wizją pozytywnych efektów narkotyzowania się.

Nieustający problem tego typu uzależnień pokazuje, że świadomość związana z wpływem narkotyków na organizm oraz wiedza dotycząca skutków zażywania substancji psychoaktywnych jest wciąż zbyt niska.

Współczesne komunikatory, które miały nam wszystkim ułatwić porozumiewanie się, dostęp do wiedzy i rozrywkę, przyniosły ze sobą również realne zagrożenia. Coraz więcej dzieci i młodzieży korzysta z komputerów, tabletów, smartfonów nie wyłączając ich nawet gdy idą spać. Młodzi odczuwają ciągłą potrzebę bycia na bieżąco. Obawiają się, że bez dostępu do internetu mogą wiele przegapić.

Uzależnienia XXI wieku – czyli jakie?

Przyjrzyjmy się również zagadnieniu jakim są uzależnienia XXI wieku. Pod pojęciem uzależnienia naszego wieku rozumiemy uzależnienie od psychoaktywnych substancji chemicznych, tych „starych” (np. kokaina, morfina, ecstasy) i „nowych” (np. syntetyczne kannabinoidy, mefedron), pewne patologiczne zachowania, wielokrotnie powtarzane wywołują zaburzenia w funkcjach mózgu. Takie patologiczne zachowania określane są też często jako uzależnienia niechemiczne, uzależnienie czynnościowe, uzależnienie behawioralne, czy nałogowe zachowanie.

Dlaczego młodzież przypisuje tym patologicznym zachowaniom dużą wartość?

Terapeuci behawioralni zwracają uwagę na niedostosowanie współczesnego człowieka do szybkiego tempa życia, z drugiej na postęp technologiczny, swobodny (niekontrolowany) dostęp do dóbr i wzrost konsumpcji oraz chęć sprostania współczesnym wysokim wymaganiom.

Frustracja z nieprzystosowania i dążenie do likwidacji stresu, uczucie nudy i pustki, ucieczka od nieakceptowanych stanów emocjonalnych oraz dążenie do uzyskania szybkiej przyjemności i natychmiastowej gratyfikacji indukują zaburzenia w kontrolowaniu impulsów, których efektem jest niekontrolowane zachowanie poszukiwawcze.

Najczęstsze uzależnienia wśród dzieci i młodzieży

Postaram się teraz przedstawić najczęstsze współczesne uzależnienia dzieci i młodzieży.

Uzależnienie od telefonu komórkowego (fonoholizm)

Jest to problem patologicznego używania telefonu komórkowego. Objawia się brakiem kontroli nad korzystaniem z telefonu.

Głównymi objawami są:

  • nierozstawanie się z telefonem;
  • poczucie zagubienia i frustracji w sytuacji, kiedy nie ma się dostępu do telefonu;
  • korzystanie z urządzeń w sytuacjach i miejscach nieodpowiednich;
  • wykonywanie wszystkich czynności z telefonem;
  • ukrywanie się ze smartfonem.

Jeśli chodzi o symptomy psychiczne:

  • odczuwanie silnej potrzeby, przymusu;
  • rozdrażnienie, lęki;
  • przeżywanie negatywnych emocji w sytuacji, kiedy dana osoba nie może połączyć się z siecią.

Uzależnienie od internetu (siecioholizm)

Głównymi objawami siecioholizmu są:

  • uporczywe korzystanie z dostępu do internetu pomimo negatywnego wpływu na zdrowie i stosunki społeczne;
  • silne pragnienie i poczucie przymusu korzystania z dostępu do internetu, bycia na portalach społecznościowych;
  • ciągłe sprawdzanie wiadomości i tych samych aplikacji;
  • utrata zainteresowań;
  • trudności z samokontrolą dotyczącą powstrzymywania się od włączenia przeglądarki;
  • pojawienie się tolerancji na coraz częstsze używanie internetu;
  • wystąpienie zespołu abstynencyjnego.

Uzależnienie od jedzenia – fast food

Fast foody stymulują system nagradzania w mózgu, co może powodować spore uzależnienie. Jest to żywność łatwo dostępna, tak by każdy mógł w szybki i tani sposób zaspokoić swój głód, a to dodatkowo wpływa na powstawanie uzależnienia.

Uzależnienie od środków psychoaktywnych

Jest poważnym, społecznym problemem. Charakteryzuje się głodem narkotycznym lub fizycznym, cierpieniem spowodowanym odstawieniem substancji.

Uzależnienie od alkoholu

Alkoholizm jest niebezpieczną chorobą, która przynosi poważne powikłania. Im młodsza osoba zaczyna spożywać alkohol, tym szybciej może wystąpić uzależnienie.

Alkohol jest środkiem ogólnodostępnym, co dodatkowo wpływa na jego spożywanie. Coraz częściej pojawia się na różnego rodzaju spotkaniach i imprezach wśród młodzieży.

Jak uchronić dziecko przed uzależnieniem?

To co leczy ale również zapobiega uzależnieniu, czyli jest najlepszą profilaktyką to RELACJA. Relacje, które nie są ani nadopiekuńcze, ani za bardzo rozluźnione. Jeśli młody człowiek wie, że może w każdej chwili przyjść do rodzica i z nim porozmawiać, że zostanie zaakceptowany, a nie skrytykowany – to powoduje, że dziecko czuje się bezpiecznie.

Dlaczego dziecko ma problem z uzależnieniem?

To, co często jest atrakcyjne dla młodych ludzi w narkotykach i grupach rówieśniczych to fakt, że dostają tam akceptację. Przykładowo dzięki temu, że potrafią zdobyć narkotyk, mają uznanie wśród starszych kolegów. Czują się lubiani tacy, jacy są, a to często umyka w relacjach rodzic-dziecko. Dzieje się tak z różnych powodów. Rodzice też mają swoje trudności, muszą pracować czy po prostu brakuje im umiejętności wychowawczych. Zdarzają się trudności w małżeństwie czy rodziny, w których brakuje jednego rodzica. Uzależnienia czy problemy psychiczne pojawiają się także u rodziców. To wszystko są czynniki, które powodują, że dziecko staje się mniej ważne w rodzinie i szuka akceptacji gdzieś indziej.

Ważne, żeby dziecko przy naszej pomocy wykształciło w sobie wewnętrzną asertywność. W praktyce oznacza to, aby dziecko na przykład nie ufało dealerowi, który chce mu sprzedać substancje mające zmienić jego stan na lepszy. Ale też potrafiło odmówić znajomemu, który proponuje substancje uzależniające.

Jak leczyć uzależnienie dziecka?

Podstawą radzenia sobie ze współczesnymi uzależnieniami wśród dzieci i młodzieży jest dostrzeżenie problemu. Ważne jest, aby nie karać, czy stygmatyzować dziecka.

Najlepiej jest na początku spokojnie porozmawiać i zaproponować wizytę u specjalisty. Zbyt pochopne lub gwałtowne reakcje mogą mieć skutek odwrotny do zamierzonego. Mogą sprawić, że młoda osoba nie będzie chciała współpracować i odwróci się zupełnie od rodziców, odrzucając ich pomoc.

Bardzo istotne jest także, aby dawać dzieciom przykład, nie palić papierosów, czy nie nadużywać alkoholu. Należy pamiętać, jak poważne konsekwencje dla zdrowia, a nawet życia, mają uzależnienia u młodych osób i jaki wpływ mogą mieć na ich dorosłe funkcjonowanie. Z tego też powodu rodzice powinni namawiać dziecko na konsultację ze specjalistą i wdrożenie odpowiedniego leczenia.

Prowadzimy konsultacje dla dzieci i młodzieży, oraz konsultacje wychowawcze. Skontaktuj się z Nami!

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Przemoc psychiczna w rodzinie - po czym ją rozpoznać i gdzie szukać pomocy?

Przemoc psychiczna w rodzinie – po czym ją rozpoznać i gdzie szukać pomocy?

W dzisiejszym artykule, chciałabym przybliżyć bardzo trudny temat – przemoc psychiczna w rodzinie. Znęcanie się nad drugą osobą może przybierać różne formy (jak przemoc fizyczna, seksualna) – jednak to właśnie bolesne krzywdy pozostawione przez sprawcę na psychice ofiary, zostają często ukryte. Dlatego w dalszej części tekstu opiszę po czym rozpoznać przemoc psychiczną i gdzie szukać wsparcia.

Czym jest przemoc psychiczna?

Zacznę od wyjaśnienia pojęcia tytułowego, poprzez podanie pewnego opisu:

„Jeśli włożymy żabę do garnka z wrzątkiem, to natychmiast wyskoczy. Jeśli natomiast włożymy żabę do garnka z chłodną wodą i będziemy ją wolno podgrzewać aż do wrzenia, to żaba ugotuje się i zginie” – w obrazowy sposób tłumaczy to mechanizm przemocy.

Przemoc psychiczna w rodzinie zachodzi wówczas, gdy jeden z członków rodziny wyrządza krzywdę psychiczną najbliższym. Sprawca przemocy psychicznej wykorzystując swoją przewagę nad ofiarą, próbuje ją zdominować, zastraszyć, poniżyć i wymusić na niej określone zachowania. Ofiara stara się zminimalizować przemoc i lokuje przyczyny swojego stanu na zewnątrz, a nie w osobie sprawcy. Jeśli osoba doświadczająca przemocy psychicznej w porę nie zareaguje, z czasem będzie jej coraz trudniej przerwać błędny krąg przemocy.

Przemoc psychiczna jest skomplikowana i złożona, często niewidoczna, dlatego też określana jest przemocą w białych rękawiczkach, praniem mózgu. Potrafi trwać latami, zmieniać obraz psychologiczny ofiary na taki, jaki wmawia jej sprawca. Jest jedną z form przemocy jakie są stosowne w rodzinie.

Jeszcze więcej o tej formie przemocy dowiesz się tutaj – Przemoc psychiczna – czym jest, rodzaje, pomoc

Tym co utrudnia świadkom przemocy psychicznej reagowanie albo staje się przyczyną wątpliwości co do słuszności tego co się dzieje, jest myślenie stereotypowe. I tutaj na przykład myślenie, że to co dzieje się w domach innych ludzi jest ich prywatną sprawą i nie powinniśmy się mieszać, bo gdy będziemy się interesować to jeszcze ktoś się od nas odwróci. Często myślimy, że gdyby było tak bardzo źle, to ofiara sama by odeszła.

Jak działa sprawca przemocy?

Przemoc może dotknąć każdą rodzinę niezależnie od statusu majątkowego oraz pozycji społecznej. Sprawca nie używa narzędzi, aby sprawić ból ofierze (mówimy, że nie widzimy śladów przemocy, głębokich ran psychologicznych) ale wyrządza krzywdę swoim oddziaływaniem, w wyniku którego ofiara bardzo źle się czuje.

Przemoc psychiczna jest intencjonalna. Sprawca przemocy robiąc krzywdę wykorzystuje przewagę sił, władzy. Chce spowodować cierpienie uderzając w godność osobistą ofiary. Celem przemocy psychicznej jest podporządkowanie i kontrolowanie. Owo krzywdzenie psychiczne jest najbardziej nieuchwytną formą maltretowania człowieka. Pisząc człowieka mam na myśli każdego – kobietę, mężczyznę, dzieci. Trudno bowiem dostrzec pozornie niewidoczną przemoc posługującą się zazwyczaj słowem. Dopiero późniejsze skutki długotrwałej dewastacji psychicznej są zauważalne.

Jakie są przejawy przemocy psychicznej?

Przejawem przemocy psychicznej są: wyzwiska, groźby, szantaże, manipulowanie, upokarzanie oraz wszelkie uszczypliwości mające na celu obniżenie poczucia wartości drugiej osoby.

Podam przykład: często apodyktyczna osoba (np. mąż/żona) wmawia swojemu partnerowi, że jest głupi/a, ma coś z głową lub jest chora psychicznie. Innym przejawem jest stała agresja słowna w relacji sprawca-ofiara.

Przemocą będzie także uzależnianie ofiary od sprawcy poprzez zachowania takie jak: drobiazgowe rozliczanie z pieniędzy, mocno przesadzony krytycyzm, izolowanie ofiary od przyjaciół ale również czytanie korespondencji.

Kolejnym przejawem przemocy jest gaslighting – trudno uchwytna przemoc, która wyrządza realną krzywdę. Na naszym blogu powstał osobny wpis na ten temat – Gaslighting, czyli najgroźniejsza forma przemocy. Jak się przed nią bronić?

Formą przemocy jest też upokarzanie osoby w większym gronie, brak pomocy w opiece nad dziećmi. Ofiara zaczyna wierzyć, że jest sobie winna, zasługuje na takie traktowanie. Jest wdzięczna, że sprawca z nią jest, zamiast domagać się dobrego traktowania.

Dalsze przejawy przemocy to wycofywanie się z ważnych dla nas relacji, zamykanie się w sobie, niechętne nawiązywanie znajomości, zalęknienie.

Kim są sprawcy przemocy?

Najczęściej ofiarami przemocy psychicznej są kobiety i dzieci ale mężczyźni też są na tej liście.

Sprawcy przemocy lub inaczej osoby sprawujące przemoc to osoby cechujące się w sferze poznawczej tożsamością w większości męską, opartą na dominacji i próbach podporządkowania innych. Oczywiście pisząc w większości chcę podkreślić, że sprawcami przemocy też są kobiety. Chodzi tu o to, że przekonania o sobie samym jako mężczyźnie cieszącym się akceptacją i uznaniem, obraz „prawdziwego faceta”, stanowią podłoże dla procesu postrzegania i wartościowania siebie i innych. Silne wówczas staje się przekonanie o posiadaniu kogoś (np. moja żona, mój mąż, moje dzieci – moja własność). Przemoc w rodzinie bez wątpienia jest zachowaniem poniżającym jednostkę, powodującym obrażenia psychiczne, często równocześnie naruszając w ten sposób przepisy prawa. Przemocy doświadczają kobiety, mężczyźni, dzieci, osoby starsze, chore.

Posiadanie przewagi daje automatycznie prawo do dysponowania według własnych przekonań i poglądów. Jeżeli coś jest moje, to JA ustalam jakie będą losy tego czegoś. Pojawiają się sztywne zasady „porządku”. Brak tolerancji na spontaniczne lub inne niż ustalone zasady. Przekonanie o tym, że najlepszą drogą do uzyskania szacunku jest wywołanie lęku, obawy, respektu. Często u sprawcy występują poglądy autorytarne ale też rozwiązanie konfliktów za pomocą użycia siły oraz racjonalizacja, czyli usprawiedliwianie, że musiał zaistnieć powód użycia siły.

Zjawisko przemocy domowej z zastosowaniem procedury „Niebieskiej Karty” wskazuje wyraźnie, iż z roku na rok wzrasta w Polsce liczba mężczyzn, jako ofiar oraz kobiet jako sprawców przemocy. Badania ukazują, że zaskakującym znakiem naszych czasów staje się przejawianie agresji oraz zachowań o charakterze przemocowym również przez kobiety. Kobiety bywają równie agresywne jak mężczyźni. Takie formy, jak agresja relacyjna i pośrednia (np. plotkowanie, dokuczanie, wybuchy irytacji, szantaż emocjonalny) są dominujące u kobiet.

Co cechuję sprawcę przemocy?

W sferze emocjonalnej sprawcy przemocy to osoby cechujące się niską wrażliwością, małym kontaktem z uczuciami (ze sobą), brakiem empatii, niepewnością w sferze tożsamości oraz niskim poczuciem własnej wartości. Często temu towarzyszy zaborczość, zazdrość oraz lęk przed porzuceniem oraz łatwość przeżywania gniewu i złości.

W sferze behawioralnej pojawiają się zachowania agresywne – słaba samokontrola oraz tendencja do poczucia przymusu reagowania w różnych sytuacjach prowadzących do konfliktu i przemocy. Przemoc psychiczna występuje często pod maską uczciwości, troski, którym nic z pozoru nie można zarzucić.

Co się dzieje z ofiarami przemocy?

Ofiary postrzegają siebie jako słabe, mające zaniżoną własną wartość. Myślą o sobie, że nie zasługują na uwagę i miłość. Mają przekonanie, że nie poradzą sobie z wieloma sprawami, że nie poradzą sobie bez sprawcy, są od niego bardzo zależne. Często doświadczają poczucia winy, że sytuacja w której się znajdują to przede wszystkim ich wina. Stan psychiczny na przyklad maltretowanego mężczyzny jest bardzo złożony i zabezpieczony przez takie mechanizmy obronne, które skutecznie utrudniają uzewnętrznianie się ich wewnętrznego rozbicia.

Osoby będące ofiarą przemocy psychicznej często odczuwają lęk, bezsilność, bezradności, depresję i mają zaburzenia snu. Ich życie zdominowane jest przez stres. Pojawią się problemy somatyczne – na przykład te wynikające z lęku tj. drżenie rąk, nudności, kołatanie serca, zawroty głowy czy problemy gastryczne. Niestety, ale ofiary często postrzegają siebie jako osoby nic nie warte, nic nie znaczące. Zdarza się, że często określają siebie w taki sposób, w jaki zwraca się do nich sprawca.

Przemoc psychiczna – gdzie szukać pomocy?

Najważniejsze, żebyśmy dostrzegli i uwierzyli, że bycie ofiarą nie jest powodem do wstydu. Nie jest to ani norma ani naturalny porządek świata. Warto szukać pomocy, aby przerwać krąg przemocy i rozpocząć życie bez lęku. Życie bez nieadekwatnego poczucia winy i wstydu. To nie jest proste zadanie, dlatego warto poszukać wsparcia. Wiele ofiar dotkniętych przemocą w rodzinie boi się lub nie wie, jak sobie poradzić z tym problemem. Chodzi tu nie tylko o zapanowanie nad własnymi stereotypowymi reakcjami czy uprzedzeniami, ale także o równe traktowanie ofiar obu płci.

Stworzyliśmy też oddzielny wpis o tym – Jak pomóc osobie doświadczającej przemocy?

Osoba doświadczająca przemocy psychicznej może zgłosić się na najbliższy Komisariat Policji. Może także zadzwonić pod numer alarmowy 112 i zgłosić problem. Istnieje także Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie. Dzwoniąc pod nr 800-120-002 można uzyskać wsparcie, pomoc psychologiczną oraz informacje o możliwościach uzyskania pomocy najbliżej miejsca zamieszkania.

Jeśli jednak nie skorzystamy z wyżej wymienionych form pomocy możemy zadzwonić do poradni, by umówić się na rozmowę na ten temat. Terapia indywidualna to forma pomocy podczas, której osoba może zrozumieć siebie i mechanizmy, które nią rządziły dotychczas. Ponadto podczas terapii wzmocni poczucie własnej wartości oraz będzie w stanie uniezależnić się od sprawcy. Pomoże to w przywróceniu zdrowia i równowagi życiowej.

Jeśli czujesz, że ten problem dotyczy Ciebie, bądź ktoś z Twoich bliskich go doświadcza – proszę, nie zwlekaj. Skorzystaj z profesjonalnej pomocy, dzięki której będziesz miał możliwość zmierzenia się z problemem.

Jesteśmy wsparciem dla osób doświadczających przemocy. Skontaktuj się z Nami!

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Byłam w związku z narcyzem. Jak przygotować dzieci na kontakt z takim rodzicem?

Byłam w związku z narcyzem. Jak przygotować dzieci na kontakt z takim rodzicem?

Szanowni Państwo, byłam w związku z partnerem cierpiącym na narcystyczne zaburzenie osobowości i mam z nim dwoje dzieci (5 i 8 lat). Ostatni raz mój były partner był u nas 4 lata temu (i w ogóle się nimi nie interesuje, przestał gdy ja nauczyłam się nie okazywać emocji w kontaktach z nim). Młodszy syn w ogóle go nie pamięta i o niego nie pyta, ale starszy coraz częściej zadaje pytania.

Jak rozmawiać z dzieckiem o takim rodzicu? Jak przygotować je na ewentualny kontakt w przyszłości? Wiem, że mój były partner będzie próbował zmanipulować chłopców – czy można w jakikolwiek sposób uchronić dzieci przed taką sytuacją?

Odpowiedź psychologa

Dzień dobry Pani Marto,

dostrzegam, że opisana przez Panią sytuacja jest bardzo trudna i niepokojąca. Zgadzam się z Panią, że z tych wszystkich powodów związek z narcyzem może być czymś bardzo trudnym. Bez odpowiedniej, nierzadko długiej terapii, nie ma mowy w takim związku o równości i wzajemności.

Dla narcyza bowiem liczy się on i jego potrzeby, na resztę może nie zwracać uwagi lub robić to w bardzo małym zakresie. Narcyz nie uważa też, że postępuje niewłaściwie, nawet jeśli zachowuje się w sposób społecznie nieakceptowalny.

Jak przygotować się na relacje dzieci z ojcem-narcyzem?

Przede wszystkim Pani Marto, jeśli zależy Pani na relacji między ojcem a dziećmi po długim czasie bez kontaktu, warto wykazać się dużą cierpliwością i spokojem. Należałoby nauczyć się i okazywać swoją postawą dużą stanowczość oraz potrafić wyznaczać granice, których przekraczać nie wolno. Nie może Pani pozwolić sobą manipulować i dać się wykorzystywać. To wszystko bardzo trudne – do tego potrzebne jest ugruntowane poczucie własnej wartości i świadomość tego, w jaki sposób działają manipulatorzy.

W stosunku do narcyza nie można być bezkrytycznym. Nie można pokazywać mu, że się go ślepo uwielbia – taki przejaw uległości weźmie za słabość, którą będzie potem wykorzystywał. Nie warto także angażować się w kłótnie – nie mają większego sensu, bo z narcyzem nie wygrasz.

To wszystko jest bardzo ciężkie, dlatego jeśli naprawdę zależy Pani na relacji z narcyzem nie obędzie się bez terapii – terapeuta na pewno dobierze do Pani potrzeb odpowiedni rodzaj terapii. To wtedy można spróbować odbudować zniszczone więzi. Podczas takiej terapii nauczy się Pani komunikowania i zrozumienia swoich potrzeb. Terapeuta przekaże jeszcze więcej wiedzy, jak postępować z narcyzem, aby otworzył się na potrzeby własne oraz dzieci. Zyska Pani wiedzę o tym, jak przygotować się do kontaktu z partnerem ale także co mówić do dzieci, aby nie były manipulowane.

Zaleceń jest dużo – pamiętaj o sobie, dbaj o siebie. Nie pozwól sobie wmówić słabości, głupoty i mnóstwa innych złych, krzywdzących rzeczy, które mogą padać z ust narcyza. Nie podporządkowuj swojego życia narcyzowi. Psychoterapia pomoże Pani w odbudowie swojego poczucie własnej wartości i dokonaniu pewnego przewartościowania priorytetów, by wieść lepsze życie w przyszłości.

Skutecznie pomagamy parom i rodzinom pokonywać kryzysy. Skontaktuj się z Nami!

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Wszystko mnie złości i drażni, często wybucham. Jak zapanować nad emocjami?

Wszystko mnie złości i drażni, często wybucham. Jak zapanować nad emocjami?

Dzień dobry, jestem bardzo nerwowa i zła praktycznie przez całe dnie. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Czuję w środku, że prawie wybucham i aż kręci mi się w głowie. Nie wiem, czy są jakieś skuteczne zioła lub tabletki, które dostanę bez recepty w aptece. Czy może jest konieczność umówienia się do lekarza? Wszystko mnie denerwuje i drażni, szybko wyprowadzam się z równowagi.

Odpowiedź psychologa

Pani Patrycjo,

rozumiem, że przedstawiona przez Panią sytuacja jest dla Pani bardzo niekomfortowa oraz niezrozumiała. W związku z tym cieszę się, że skierowała Pani do nas swoje pytanie, na które postaram się udzielić odpowiedzi.

Zaczniemy od opisu tego co się z Panią dzieje – nerwowość, drażliwość przez cały dzień, doświadczanie złości, wybuchowość oraz trudności z kontrolą doświadczanych emocji. Stany te są bardzo nieprzyjemne, rozumiem to. Opisywane przez Panią objawy są najczęściej symptomami zaburzeń nerwicowych lub depresyjnych.

To z czym mamy tutaj do czynienia Pani Patrycjo, to przede wszystkim emocja złości oraz jej niekontrolowanie, w postaci zachowań agresywnych. Chciałabym Panią uspokoić i napisać, że złość jest podstawową emocją. Złość jest użyteczna jak każda inna emocja. Zachowania agresywne są sposobem destrukcyjnym wyrażania tej złości.

Dlaczego złość jest ważna?

Złość pełni bardzo ważną rolę w naszym życiu. Najczęściej w codziennym funkcjonowaniu jest sygnałem, że dzieje się z nam coś niedobrego, coś co przekracza nasze osobiste granice. Jest informacją jaką wysyła nam nasz umysł lub ciało, że dzieje się nam coś nieprzyjemnego i należałoby zająć swoje stanowisko, aby skutecznie się obronić przed tym, co interpretujemy jako atak, niesprawiedliwość.

Może być też i tak, że w sytuacji dla Pani stresującej złość ogarnia Panią całą, aż w końcu nie wytrzymuje Pani i wybucha. Automatycznie przywołuję metaforę pola minowego, po którym jeżdżą czołgi. Tak właśnie może czuć się ktoś, kto doświadcza trudności w obszarze kontroli nad swoimi emocjami.

Skąd biorą się niekontrolowane wybuchy złości?

Niekontrolowane wybuchy złości są reakcją obronną naszego organizmu, dzięki której rozładowujemy emocje. Skala wybuchu jest też bardzo często nieproporcjonalna do przyczyny. Wiemy też, że najważniejsze w pracy nad złością jest znalezienie źródeł tej złości. Czyli zmieniamy narrację z pacjenta-czołgu na pacjenta-sapera, który sam rozbraja swoje miny. Najczęstsze przyczyny wybuchów złości to między innymi czas, gdzie jest dużo stresu i mało relaksu. Miny lubią wybuchać tam, gdzie inni przekraczają w relacjach nasze granice, a my z różnych ważnych dla siebie powodów nie bronimy własnych granic.

Miny wybuchają też tam, gdzie nasze oczekiwania od siebie są tak ogromne, że codziennie mamy poczucie, że ich nie spełniamy (perfekcjonizm). Doświadczamy wtedy najtrudniejszego zawodu, bo jesteśmy zawiedzeni samymi sobą.

Psychoterapia indywidualna

Jeśli odnajduje się Pani w tym co pisze to jest moment, by podjąć kontakt z psychologiem i zrozumieć swoje uczucia oraz zachowania. Chciałabym zaprosić Panią na spotkanie terapeutyczne i bezpośrednio omówić kwestie dotyczące złości. Ale również po to, aby jak najlepiej zrozumieć źródła Pani złości oraz zachowania z niej wynikające. Dostrzegam potrzebę terapii indywidualnej.

Napisała Pani również o farmakoterapii, w tym momencie nie umiem odpowiedzieć czy będzie ona potrzebna. Chciałabym zachęcić Panią do zgłębienia problemu podczas sesji, co na pewno pomogłoby Pani poczuć się lepiej ze sobą.

Pomagamy w radzeniu sobie z niekontrolowanymi emocjami. Skontaktuj się z Nami!

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Czułam się stłamszona przez psychologa. Czy tak powinna wyglądać terapia rodzinna?

Czułam się stłamszona przez psychologa. Czy tak powinna wyglądać terapia rodzinna?

Witam, byłam na dwóch spotkaniach sama i na trzecim z córką u jej psychologa. Zięć zabronił mi na spotkania z wnukiem. Poinformowałam psychologa, że przez tą sytuację leczę się na depresję.

Psycholog była bardzo stronnicza. Czułam się przez córkę atakowana, psycholog na to nie reagowała. Czułam się stłamszona przez psychologa. Psycholog skupiała się tylko córce, bo była jej pacjentką.

Powiedziałam o swoich odczuciach, że czuję się w tej rozmowie niezaopiekowana i przestraszona. Spytałam: co z moimi uczuciami i moim dobrem? Usłyszałam: “Tu nie chodzi o Pani dobro tylko o dobro dziecka”, wybiegłam z gabinetu zapłakana. Cały czas czułam się atakowana, przez córkę, a psycholog pozwalała jej na to, żeby córka mnie atakowała. Czy tak powinien zachować się psycholog?

Odpowiedź psychologa

Witam Pani Mario,

rozumiem, że przedstawiona przez Panią sytuacja jest dla Pani niezrozumiała. W związku z tym cieszę się, że skierowała Pani do nas swoje pytanie, na które postaram się udzielić odpowiedzi.

Uczucia jakie Pani opisała i doświadczyła są bardzo nieprzyjemne, rozumiem to. Jest to sytuacja złożona, warta zrozumienia zarówno w relacji z psychologiem ale też, kiedy doświadczamy przykrych uczuć w kontekście własnej rodziny. Chciałabym ukazać te sytuacje z wielu stron oraz wiem, że pisząc to nie uda się w pełni wyczerpać tematu. To, co najbardziej chciałabym podkreślić to Pani odpowiedzialność za przebieg tego spotkania.

Trudności w relacjach z córką i zięciem

Pisze Pani o trudnościach w relacji z córką i zięciem. Ukazuje Pani tę sytuację z własnej perspektywy. Zastanawiam się, dlaczego jest Pani tak trudno rozmawiać na ten temat, dlaczego przerwała Pani rozmowę (wychodząc), co tak trudnego zadziało się w Pani, jakie informacje uświadomiła Pani sobie podążając za uczuciami. Nie ukrywam, że chciałabym lepiej zrozumieć tę sytuację. Ale też zaznaczyć również Pani odpowiedzialność za to, jak ona obecnie wygląda (w relacji z dziećmi, bez względu na ich wiek, gros odpowiedzialności spoczywa na barkach rodzica).

Z czego może wynikać ograniczenie kontaktu z bliskimi?

Z przedstawionego przez Panią opisu, można wnioskować, iż córka i zięć mają poczucie, że bezpieczeństwo dziecka – Pani wnuka zostało zagrożone. Stąd można domyślać się przyczyn decyzji jaką podjęli bliscy dotyczącej zakazu kontaktu dla Pani. Zastanawiam się, jakie zachowania z Pani strony niepokoją bliskich na tyle, że ograniczają kontakt z Panią. Co warto byłoby zmienić, żeby odzyskać kontakt z wnukiem?

Z opisu wnioskuję, że ma Pani poczucie, iż córka i zięć mają negatywne intencje względem Pani, jednak z mojego doświadczenia wynika, że rzadko tak się dzieje. Zazwyczaj ograniczanie kontaktu z bliskimi, wiąże się z lękiem i poczuciem zagrożenia. Bliscy prawdopodobnie chcieli przestawić swoją perspektywę na bezpiecznym gruncie, czyli w obecności psychologa, lecz się to nie udało. Terapia została przerwana. Jeśli brakuje Pani odpowiedzi, zrozumienia szerszej perspektywy sytuacji, jest to dobry moment by ponowić kontakt z psychologiem i zrozumieć swoje uczucia oraz zachowania.

Trudne emocje podczas terapii

Domyślam się, że musi być Pani trudno z decyzja jaką podjęli córka i zięć. Widać, że ma Pani dużo żalu. Rozumiem, że chciałaby Pani spotykać się z wnukiem, ale analizując opisaną sytuację, wydaje się, że będzie to wymagało zmiany Pani schematu zachowań, który bliscy odbierają jako krzywdzący. Mogę się domyślać, że właśnie to chcieli i potrzebowali przekazać Pani w obecności psychologa. Prawdopodobnie psycholog rownież chciała Pani wyjaśnić to, że dobro dziecka, czyli Pani wnuka jest najważniejsze. Zdaje się, że perspektywa jaką chciała ukazać Pani rodzina oraz psycholog jest na ten moment dla Pani ciężka do zaakceptowania i przyjęcia. Stąd rozumiem Pani reakcję obronną. Jednak obawiam się, że bez korekty zachowań z Pani strony, córka i zięć mogą odsuwać się coraz bardziej, tym samym kontakt z wnukiem może stać się niemożliwy.

Rozumiem że nie poczuła się Pani bezpiecznie i komfortowo, że uciekła Pani od nieprzyjemnych emocji, jakie towarzyszyły sytuacji w gabinecie. Córka prawdopodobnie oczekiwała, że zrozumie Pani jej perspektywę, lub przynajmniej jej wysłucha, jednak Pani poczuła się zaatakowana. Rozumiem, że Pani oczekiwania względem psychologa prowadzącego spotkanie mogły być inne. Jednak z Pani opisu nie wynika, jakoby psycholog dopuścił się zaniedbań czy naruszył granice któregokolwiek z uczestników spotkania.

Pomoc psychologa – krok do naprawienia relacji

Mimo to, zachęcałabym, żeby Pani nie rezygnowała z prób rozwiązania tej trudnej sytuacji życiowej.

Domyślam się, że to co napisałam powyżej nie odpowiada w całości na Pani pytania. Chciałabym zaprosić Panią na spotkanie terapeutyczne i bezpośrednio omówić Pani wątpliwości oraz sporne kwestie. Chcę zaproponować przestrzeń do tego, aby zająć się Pani kryzysem, przeanalizować zachowania oraz konsekwencje. Dostrzegam potrzebę terapii indywidualnej. Chciałabym zachęcić Panią do zgłębienia problemu podczas sesji, co na pewno pomogłoby Pani poczuć się lepiej i dać wskazówki, jaki może być Pani udział w naprawieniu relacji.

Skutecznie pomagamy w rozwiązaniu konfliktów rodzinnych. Skontaktuj się z Nami.

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Osobowość paranoiczna - wszyscy spiskują przeciwko mnie. Jak sobie z tym radzić?

Osobowość paranoiczna – wszyscy spiskują przeciwko mnie. Jak sobie z tym radzić?

Zaburzenia osobowości są bardzo poważnym problemem społecznym, które w bardzo dużym stopniu utrudnia lub uniemożliwia normalne kontakty międzyludzkie. Do takich właśnie zaburzeń zalicza się osobowość paranoiczną (potocznie nazywaną paranoidalną od nazwy choroby – schizofrenia paranoidalna).

Na pierwszy rzut oka osoba nie zdradza swoich problemów, lecz przy lepszym poznaniu nabiera się wrażenia, że nadmiernie rozpamiętuje krzywdy, których doświadczyła i o wszystkie swoje niepowodzenia oskarża innych. W dalszej części tekstu opiszę czym jest osobowość paranoiczna, jak wpływa na nasze życie i kiedy udać się po pomoc. Zapraszam do dalszej lektury.

Czym jest zaburzenie osobowości paranoicznej?

Osobowość paranoiczna jest uważana za rzadkie zaburzenie osobowości. Eksperci szacują, że cierpi na nią od 0,4% do 2,5% populacji. Częściej chorują mężczyźni niż kobiety.

Osobowość paranoiczna to zaburzenie osobowości polegające na tym, że osoba jak mantrę w swojej głowie powtarza często słowa „nie ufam nikomu” „ wszyscy spiskują przeciwko mnie”.

Zaburzenie osobowości przejawia się brakiem ufności do świata i zachodzących w nim zdarzeń. Osoba odbiera innych jako nieszczerych wobec niej, co skutkuje wrogim nastawieniem i nieustanną podejrzliwością (również w kwestii niewierności partnera).

Paranoiczny sposób patrzenia na świat charakteryzuje się nieustanną samotnością, poczuciem braku zrozumienia ze strony bliskich, brakiem wiary w prawdomówności i szczere intencje. Osobowość paranoiczna jest zawsze czujna i gotowa do ataku. Nigdy bowiem nie wiadomo, jaki tym razem spisek skierowany w bezbronną, osamotnioną osobę przygotował potężny wróg. Osoba błędnie interpretują intencje skierowane wobec niej. Tworzy teorie spiskowe, tak jakby żyła w odmiennej rzeczywistości.

Wpływ osobowości paranoidalnej na życie codzienne

Osobowość paranoiczna powoduje opłakane skutki w życiu zawodowym i rodzinnym chorego. Paranoik ma problemy z budowaniem długotrwałych relacji. Znalezienie przyjaciół zwykle kończy się ich oskarżeniem o działanie na jego szkodę. Odejście przyjaciół zwiększa tylko przekonanie o wrogim nastawieniu otoczenia i braku sensu wiary w dobre chęci innych.

Stworzenie trwałego związku jest niemal niemożliwe. Partner jest ciągle oskarżany o niewierność i brak zaangażowania w relację, co bardzo często przyczynia się do rozpadu związku.

Tak jak w przypadku innych zaburzeń osobowości uważa się, że do rozwoju osobowości paranoicznej dochodzi, kiedy obecne są predyspozycje genetyczne i psychologiczne (tj. nieustające poczucie zagrożenia w dzieciństwie, narażenie na przykrości ze strony rodziców lub rówieśników, co buduje w dziecku postawę ciągłego oczekiwania na atak). Powoduje to w przyszłości duże problemy z zaufaniem innym osobom i przeświadczenie, że chcą one naszej krzywdy.

Osobowość paranoiczna – jak diagnozujemy?

Kryteria diagnostyczne służące rozpoznawaniu osobowości paranoicznej przyjęte przez ICD-10 obejmują:

  • dużą wrażliwość na wszelkiego rodzaju niepowodzenia i odrzucenie przez innych ludzi;
  • bardzo długie, częste i nadmierne rozpamiętywanie swoich niepowodzeń – zaburzenia paranoiczne cechują się oskarżeniem innych osób o własne porażki;
  • podejrzliwość w stosunku do ludzi, odbieranie działań innych jako mających na celu zaszkodzenie paranoikowi;
  • uważanie własnych spraw za najważniejsze, niechęć do zmiany planów;
  • oskarżanie o niewierność swoich partnerów i przyjaciół;
  • przeświadczenie o bardzo wysokiej wartości i ważności swojej osoby w społeczeństwie;
  • nadmierne zaangażowanie w tłumaczenie sobie i innym pewnych wydarzeń, ich powodów, przebiegu i skutków.

Należy pamiętać, że każdy test powinien być potwierdzony badaniem psychiatrycznym lub psychologicznym i nie może samodzielnie stanowić o rozpoznaniu zaburzeń.

Osobowość paranoiczna – jak leczyć ?

W przypadku stwierdzenia u siebie lub u osoby ze swojego otoczenia cech, które mogą świadczyć o osobowości paranoicznej, rozsądne będzie umówienie się na rozmowę z psychologiem.

W odniesieniu do osobowości paranoicznej możemy wymienić dwa kierunki pomocy. Jedną metodą pomocy jest psychoterapia, drugą farmakoterapia (szczególnie w przypadku współwystępowania zaburzeń urojeniowych, lęków lub depresji) czyli zastosowanie stabilizatorów nastroju.

Jak wygląda terapia dla osób z osobowością paranoiczną?

Podjęcie leczenia powinno być poprzedzone diagnozą psychologiczną/psychiatryczną w celu wykluczenia innych zaburzeń psychicznych. Warto wiedzieć, że terapia z osobami z cechami paranoicznymi jest trudna, burzliwa i długotrwała.

Pacjenci często rozpoczynają leczenie zmotywowani przez innych, poprzez jakiś kryzys na przykład w pracy zawodowej, czasami sami nie dostrzegają istniejącego problemu. Inną przyczyną zgłoszenia się na terapię jest cierpienie pacjenta wynikające z poczucia krzywdy i wrogości ze strony innych ludzi.

Psychoterapia to nawiązanie długofalowego kontaktu z pacjentem, która jest dużym wyzwaniem dla specjalisty. Osobowość paranoiczna nie ufa, doszukuje się teorii spiskowych także w relacji z terapeutą, co przekłada się na długofalowy proces terapeutyczny. Osoba sądzi, że jest otoczona przez nieprzyjaciół, wrogów i dlatego niełatwo ulega terapii. Osoby z zaburzeniem paranoicznym tworzą wokół siebie mur i bardzo go chronią, żeby nie cierpieć. Zatem czynnikiem leczącym jest relacja między pacjentem a terapeutą. Terapeuta musi wykazać się dużym doświadczeniem, gotowością, cierpliwością i wyczuleniem na liczne pułapki ze strony pacjenta. Budowanie wzajemnego zaufania wymaga czasu (nawet kilku lat) i dużych umiejętności terapeutycznych.

Skutecznie pomagamy w diagnozowaniu i leczeniu zaburzeń osobowości. Skontaktuj się z Nami!

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…

Trauma - jakie niesie spustoszenie psychiczne i gdzie szukać pomocy?

Trauma – jakie niesie spustoszenie psychiczne i gdzie szukać pomocy?

Trauma, to pojęcie z którym coraz częściej spotykamy się w mediach społecznościowych, czy to w codziennym życiu. Zdecydowanie nie należy tego bagatelizować. Trauma bywa spustoszeniem dla naszego zdrowia psychicznego.

Dlatego w tym artykule, Drogi Czytelniku, przybliżę Ci, czym jest trauma, jakie objawy powinny nas zaalarmować do szukania pomocy i jak wygląda leczenie. Zapraszam do dalszej lektury.

Czym jest trauma?

Trauma, czyli uraz w sensie psychologicznym, obejmuje „stan psychiczny wywołany działaniem zagrażających zdrowiu i życiu czynników zewnętrznych.” Stan ten prowadzi do głębokich zmian w funkcjonowaniu człowieka. Efektem takiego urazu mogą być utrwalone trudności w powrocie do poprzedniego funkcjonowania (czyli tak zwanego normalnego dla osoby funkcjonowania), które z czasem układają się w zespół objawów zwany zaburzeniem stresowym pourazowym.

Stresor traumatyczny – co to takiego?

Warto także przy okazji poruszania tematu traumy przytoczyć pojęcie stresora traumatycznego. Stresorem traumatycznym będzie poważne zranienie, śmierć lub zagrożenie integralności cielesnej własnej lub innych osób, na które człowiek był bezpośrednio lub pośrednio narażony. Może to obejmować uczestniczenie w wydarzeniu, ale także uzyskanie informacji o zagrożeniu życia, o gwałtownej śmierci lub zranieniu bliskiej osoby.

Ważne jest, że każdy człowiek reaguje na stresor w specyficzny dla siebie sposób, ale nie u każdego wystąpią skutki posttraumatyczne. Więc zupełnie normalne z perspektywy stresora traumatycznego i kontaktu z nim będą reakcje bezpośrednie, czyli objawy typowe dla lęku, takie jak pobudzenie układu wegetatywnego z odczuciami z zakresu klatki piersiowej (trudności w nabraniu powietrza do płuc, poczucie niepełnego oddechu, kłucie, ból, uczucie przyspieszonego bicia serca) i brzucha (nudności, biegunka), omdlenie, poczucie nierealności, obawa utraty kontroli, „zwariowania”, poczucie drętwienia, objawy napięcia, jak i objawy swoiste dla ostrej reakcji na stres oraz unikanie myśli tzw. wdzierających się, dotyczących tego co się wydarzyło.

Objawy, które powinny nas zaniepokoić

Jako jednostki zostaliśmy wyposażeni w mechanizmy obronne, czyli takie mechanizmy do zadań specjalnych, do radzenia sobie z sytuacjami nienormalnymi. Reakcje na kontakt ze stresorem powinny minąć samoistnie w miarę upływu czasu po wydarzeniu traumatycznym.

Jeśli się jednak tak nie stanie i nadal czujemy intensywne uczucia nieprzyjemne, reagujemy tak jakby to wydarzenie działo się nadal (przeżywamy to na nowo w kółko). Jeśli pojawia się unikanie tego wydarzenia, zauważamy nadmierne wzbudzenie oraz zmiany psychologiczne w nastroju i myśleniu, to prawdopodobnie doświadczamy właśnie objawów posttraumatycznych.

Tym co dodatkowo powinno nas zaniepokoić jest fakt zanurzania się w tym co się wydarzyło, brak koncentracji na tu i teraz. Na przykład: nie słucham swoich bliskich, tylko jestem myślami przy traumatycznym wydarzeniu, co wytrąca mnie z normalnego codziennego funkcjonowania – to najprawdopodobniej jest objaw PTSD (zespół stresu pourazowego).

Rodzaj traumy

Najpowszechniejsze rodzaje traumy to:

  • uczestnictwo w wypadku komunikacyjnym,
  • bycie ofiarą napadu, gwałtu, przemocy fizycznej,
  • udział w działaniach militarnych,
  • bycie świadkiem czyjejś nagłej śmierci.

Wiemy również, że u osób doświadczających przewlekłych zaburzeń nastroju czy u osób chorujących na choroby psychiczne np. schizofrenię, kontakt z tzw. czynnikiem wyzwalającym przypominającym o wydarzeniu traumatycznym, może uruchomić nawrót choroby w tym przypadku schizofrenii, depresji czy zaburzeń lękowych.

Tym co będzie chronić osobę przed zespołem stresu pourazowego będzie poczucie radzenia sobie z trudnościami, potęga własnych wartości, odporność, poczucie rezyliencji, przekonanie o własnej skuteczności.

Skuteczne metody leczenia traumy

Z traumy możemy wyjść, ponieważ są skuteczne metody jej leczenia. Najbardziej skutecznymi metodami jest terapia EMDR, psychoterapia behawioralno-poznawcza oraz farmakoterapia. Pokrótce o ich założeniach.

Terapia EMDR – na czym polega?

Terapia EMDR polega na odwrażliwianiu i przetwarzania za pomocą ruchu gałek ocznych. Celem terapii EMDR jest zmiana postrzegania o traumatycznym wydarzeniu z przeszłości. Tak, aby nie przeżywać tego wydarzenia wciąż na nowo, a jedynie stało się ono wspomnieniem pacjenta.

Trauma zostaje przetworzona, a stres z nią związany zredukowany. Uraz zostaje uporządkowany i umieszczony na właściwej półce w mózgu. Co ważne, podczas terapii pracuje się nad traumą, tak długo aż zostanie ona przepracowana. Do momentu aż trudne myśli, emocje oraz doznania z ciała nie będą już wywoływały takiego dyskomfortu jak na początku procesu.

Psychoterapia poznawczo-behawioralna – na czym polega?

Psychoterapia behawioralno poznawcza (terapia zorientowana na traumę TF-CBT) zakłada, że w wyniku traumatycznego stresu doszło do wzbudzenia niezwykle silnego lęku i skojarzenia z doświadczonym zagrożeniem nie tylko bodźców zagrażających, ale i neutralnych.

Już po ustąpieniu bezpośredniego zagrożenia dochodzi do stanu, w którym wiele sytuacji „niewinnych” wywołuje lęk. Naturalną reakcją człowieka staje się wówczas unikanie tych sytuacji. A to z kolei sprawia, że co prawda nie konfrontujemy się z silnym lękiem, ale za to w znaczny sposób ograniczamy własne życie. Nie dając sobie szans na to, aby dostrzec, że nie wszystko, co nas otacza, jest niebezpieczne.

Farmakoterapia – na czym polega?

Farmakoterapia zakłada modyfikację biologicznych mechanizmów, którym przypisuje się powstawanie objawów PTSD. Stosuje się zatem leki z różnych grup, które regulują procesy neuroprzekaźnictwa w układzie serotoninergicznym i/lub noradrenergicznym, które należą do tradycyjnie już zalecanej w leczeniu chorych na depresję, grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny.

Każdą terapię powinno prowadzić się w warunkach ambulatoryjnych, jako psychoterapię indywidualną. Terapia łączy się z cotygodniowymi sesjami trwającymi 50 minut, prowadzonymi przez wykwalifikowanego terapeutę.

Skutecznie pomagamy w leczeniu traumy. Skontaktuj się z Nami!

 

Katarzyna Późniewska – psycholog kliniczny, specjalista psychoterapii uzależnień

Psycholog kliniczny, specjalista terapii uzależnień – prowadzi psychoterapię indywidualną i par. Ponadto specjalizuje się w konsultacjach wychowawczych dla rodziców/opiekunów, oraz w terapii indywidualnej dla nastolatków. Czytaj więcej…