Lepiej wcześniej niż później. Co to znaczy? Najczęściej młodzież trafia do psychoterapeuty dopiero kiedy pojawiają się u niej myśli samobójcze lub kolejny raz doszło do samookaleczenia. To oznacza, że młody człowiek zbyt długo cierpiał w samotności.
Polska znalazła się na drugim miejscu w Europie pod kątem ilości samobójstw u nastolatków.
Nastolatki najczęściej cierpią po cichu. Paradoksalnie, w największej grupie ryzyka targnięcia się na własne życie są te dzieci, które niedomagają się w bezpośredni sposób pomocy, nie zwierzają ze swoich problemów i na zewnątrz mogą sprawiać wrażenie bezproblemowych.
Dlatego, wystarczającym powodem do tego aby zgłosić się na konsultację do psychoterapeuty jest poczucie braku bliskości z dzieckiem. Nigdy nie będzie zbyt wcześnie, może być zbyt późno. Każdy najdrobniejszy przejaw niepokoju u nasze dziecko jest wystarczająco ważny, żeby się o nie zatroszczyć. Nasze dzieci w większości prowadzą życie w świecie wirtualnym, poza nim często jedynie odgrywają rolę bezproblemowego dziecka, byleby tylko rodzic się do czegoś “nie przyczepił”.
Obecnie chodzenie do psychologa stało się wśród młodzieży nawet “modne” i częściej obawy dotyczące wizyty u psychologa dotykają bardziej rodzica niż samego nastolatka.
Na pewno bezzwłocznie należy umówić dziecko do psychologa, kiedy samo o to prosi! I w takiej sytuacji nie naciskać na wytłumaczenie ze strony dziecka, jeśli samo z siebie nie chce mówić. To nie oznacza, że zawiedliśmy jako rodzice. To oznacza, że dziecko chce zadbać o siebie w dojrzały sposób i warto mu to umożliwić.