Depresja powakacyjna
Objawy depresji powakacyjnej
Wróciłeś z długo oczekiwanego urlopu? Miałeś nabrać siły i energii do pracy, a zamiast tego nie masz siły nawet rozpakować walizki – nie mówiąc już o otwarciu służbowego komputera?
Nie jesteś sam. Pourlopowa depresja dotyka wielu z nas (także psychologów). Kontrast pomiędzy dniami beztroski, spędzaniem czasu według własnych upodobań, przyjemnym lenistwem, a pracą na wysokich obrotach i permanentnym brakiem czasu jest sporym szokiem dla naszego organizmu.
Objawy depresji pourlopowej są podobne do objawów depresji klinicznej z tym, że pojawiają się nagle, najczęściej tuż po powrocie z urlopu i są przejściowe. Człowiek odczuwa obniżony nastrój, smutek, trudności w skupieniu się i zaangażowaniu w pracę, lęk. Czasem towarzyszy temu niechęć do współpracowników, obniżona samoocena i rozdrażnienie. Taki stan trwa na ogół 2-3 tygodnie i zazwyczaj sam ustępuje. Warto być jednak uważnym – jeśli objawy utrzymują się dłużej należy udać się do specjalisty, zdarza się bowiem, że powakacyjny „dołek” przeradza się w depresję kliniczną, której dodatkowo sprzyja zbliżający się sezon jesienny.
Przyczyny
Powakacyjna depresja najczęściej pojawia się, gdy urlop był zbyt krótki lub niezgodny z Twoim potrzebami i Twój organizm nie zdołał wypocząć i zregenerować się. Warto więc zadbać o czas urlopu, zaplanować go zgodnie ze swoimi indywidualnymi upodobaniami. Z większym prawdopodobieństwem wystąpi także, jeśli Twoja praca nie przynosi Ci satysfakcji, czujesz się w niej niesprawiedliwie traktowany przez szefa, masz konflikty ze współpracownikami lub po prostu jej nie lubisz.
Jak sobie radzić?
Do pracy oczywiście wrócić trzeba, warto więc zminimalizować stres, jaki nam przy tym towarzyszy. Postaraj się, by Twój powrót odbył się łagodnie, wróć z wyprawy kilka dni wcześniej, żebyś spokojnie zdążył rozpakować walizki i oswoić się z „nową rzeczywistością”. Nagłe rzucanie się w wir pracy jest dużym szokiem dla organizmu.
W pierwszych dniach po powrocie nie zajmuj się najtrudniejszymi sprawami, daj sobie czas, zajmij się czymś prostszym. Powstałe zaległości nadrabiaj stopniowo i systematycznie. Zadbaj, by czas wolny spędzać aktywnie, najlepiej z rodziną na świeżym powietrzu, może uda Ci się zaplanować jakiś wyjazd na kolejny weekend, żeby przedłużyć nieco wakacyjny nastrój? Pamiętaj, że potrzebujesz przynajmniej kilku dni, by wrócić na dobre do rzeczywistości – nie bądź więc dla siebie zbyt wymagający.
A co z dziećmi?
Podobnie czują się dzieci, kiedy po dwóch miesiącach muszą wrócić do szkoły. Poranne wstawanie, konieczność skupienia uwagi przez kilka godzin, odrabianie lekcji całymi popołudniami nie nastraja optymistycznie. Jeszcze niedawno można było przecież spać do południa i spędzać czas na przyjemnościach.
Zadbaj, by Twoje dziecko miało łatwiejsze przejście z wakacji do szkolnej codzienności. Już kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego zróbcie wspólne szkolne zakupy. Jeśli możesz, to spraw mu jakiś nowy drobiazg, który zapragnie mieć i powoli oswajaj je ze wcześniejszym wstawaniem. A przede wszystkim trochę cierpliwości, oswajanie się ze zmianą leży w naszej ludzkiej naturze więc i Ty do pracy i dziecko do szkoły w końcu znowu się przyzwyczaicie.
Autor: Lidia Kowalska – Surowy
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!