Jak rozmawiać o seksie w związku?
Nie wiem czy jest w naszej kulturze temat, który tworzyłby więcej paradoksów niż seks. Z jednej strony seksualizacja w reklamach, filmach, serialach jest wszechobecna czy wręcz nadmiarowa. Z drugiej zaś strony, gdy przychodzi porozmawiać o intymności z najbliższą nam osobą – płoniemy rumieńcem.
Większość par, zgłaszających się na terapię, na którymś jej etapie porusza temat współżycia. Często jest to również temat wnoszony na terapii indywidualnej. Nie potrafimy mówić o swoich potrzebach w tym obszarze, ciężko nam się komunikować, nie zawsze łatwo nam chronić swoich granic, częstym towarzyszem jest wstyd.
Rozmowy o seksie – dlaczego sprawiają nam taką trudność?
Gdy zaczynam w gabinecie rozmowę o bliskości, czułości, częstości i jakości współżycia – dorosłe dojrzałe osoby często oblewają się rumieńcem i nagle poziom rozmowy, jakość doboru słów spada do wieku nastoletniego. Dlaczego? Ponieważ nikt nas tego nie uczy. Wiele osób zapytanych o to, czy w domu rodzinnym prowadzono rozmowy o seksie, odpowiada: Nigdy. Gdy w filmie była scena zbliżenia, rodzice przełączali kanał.
Jako dzieci wiedzę o seksie i tak zdobywamy, ale niestety najczęściej jest to wiedza „podwórkowa”. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wśród nastolatków wykazały, że młodzi ludzie wiedzę o seksie najczęściej zdobywają z filmów pornograficznych. Nasz język dotyczący sfery intymnej jest albo biologiczny albo wulgarny. A umiejętność przeprowadzenia dobrej rozmowy o seksie jest niezwykle ważna dla jakości związku.
Seks – o czym warto rozmawiać?
Gdy brak nam wiedzy, bądź czerpiemy ją z niewłaściwych źródeł, a do tego nie potrafimy ze sobą rozmawiać, tak naprawdę nie wiemy jak seks powinien wyglądać. Gdy tego nie wiemy, trudno nam określić czego byśmy chcieli czy potrzebowali. Czasem odczuwamy dyskomfort, ale myślimy, że tak być powinno. Niejednokrotnie też powtarza się sytuacja, gdy decydujemy się na współżycie wbrew sobie, mając poczucie, że w ten sposób zatrzymamy przy sobie osobę, na której nam zależy.
Jeśli seks ma być elementem łączącym, a nie dzielącym warto zacząć od założenia, że ma być on przyjemny dla obojga partnerów. Nie musi być śmiertelnie poważny. Może być romantyczny, delikatny, namiętny, wesoły, radosny. Taki, na jaki dana para ma nastrój i ochotę.
I tu wracamy do podstaw budowania relacji – czyli otwartej i szczerej rozmowy. Nie liczmy na to, że druga osoba domyśli się lub powinna wiedzieć. Musimy mówić o tym, co sprawia nam przyjemność, albo kiedy odczuwamy dyskomfort lub nie jesteśmy na coś gotowi. Nie warto godzić się na coś, do czego nie jesteśmy przekonani, zwłaszcza w sferze intymnej, ponieważ w konsekwencji może to się obrócić przeciwko nam.
Jak rozmawiać z partnerem o seksie?
Jest takie powiedzenie: „jaki dzień, taka noc” – i w temacie intymności myślę, że jest niezwykle trafne. Dobry związek, dobra relacja to dobra droga do udanego, satysfakcjonującego współżycia. Budowanie bliskości to nie jedynie gra wstępna. To również czułość w drobnych gestach, mówienie sobie o wzajemnej atrakcyjności, to dotyk bez stosunku.
Mówcie o tym co lubicie. Reagujcie, gdy widzicie, że partner odczuwa ból. Stwórzcie swój własny język intymny – znany tylko Wam, to bardzo zbliża. Opowiadajcie sobie o swoich snach erotycznych, fantazjach. Nie oceniajcie siebie nawzajem. Lęk przed oceną czy odrzuceniem potrafi bardzo zblokować. Akceptujcie siebie wzajemnie, swoje ciała, swoje potrzeby.
Gdy jedna z osób odmówi zbliżenia, często bierzemy to bardzo do siebie. Wówczas czujemy się odtrąceni i zamyka się przestrzeń do rozmowy oraz bliskości. Często odmowa nie jest związana z niechęcią, tylko z własnymi emocjami, zmęczeniem lub złym samopoczuciem. Niestety, nie dowiemy się tego, jeśli nie porozmawiamy, wprost nie zapytamy swojego partnera.
Seks powinien być pięknym i przyjemnym dopełnieniem miłości. Zaś o jego jakość możemy zadbać rozmawiając szczerze i otwarcie o swoich potrzebach.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!