Czy warto poświęcać szczęście własne dla dobra innych ludzi?

Czy warto poświęcać szczęście własne dla dobra innych ludzi?

Czym jest samopoświęcnie?

Samopoświęcenie jest bardzo wysoko cenione w wielu kulturach i religiach. Bardzo istotną zmienną jest również płeć, najczęściej to właśnie kobiety są predestynowane do „zapominania o sobie” i „poświęcania się dla innych”.

Taka osoba nadmiernie skupia się na zaspokajaniu potrzeb innych ludzi kosztem własnych. U podłoża takiej postawy leży chęć uniknięcia sprawiania bólu innym, poczucie winy z powodu bycia samolubnym lub pragnienie utrzymania bliskości z innymi ludźmi. Często taka postawa wynika z nadwrażliwości na ból innych.

Schemat ten nie jest dysfunkcyjny, o ile mieści się w granicach normy. Poświęcanie się w ograniczonym stopniu jest zdrowym zachowaniem. W zdrowej relacji między równymi partnerami stosunek tego, co każdy z nich daje i otrzymuje, powinien być mniej więcej taki sam. Każdy z partnerów daje i bierze w zależności od swoich umiejętności, ale ogólny bilans jest raczej równy. Wyjątkiem są relacje pomiędzy nierównymi stronami, np. pomiędzy rodzicem a dzieckiem.

Typowe zachowania dla osób ze schematem samopoświęcenia to: słuchają innych, ale nie mówią o sobie; troszczą się o innych, ale trudno im robić rzeczy dla siebie; skupiają uwagę na innych, a czują się nieswojo, gdy uwaga skupia się na nich.

Przesadne samopoświęcenie staje się dysfunkcyjne dopiero wtedy, gdy dochodzi do nierównowagi na płaszczyźnie „daję – biorę”. Oznacza to, że nadmiernie skupiamy się na oczekiwaniach, uczuciach i potrzebach innych ludzi, ale własne potrzeby zaniedbujemy.

Dlaczego troszczymy się bardziej o innych, a zapominamy o sobie?

Osoby z tym schematem najczęściej pochodzą z rodzin, gdzie była stosowana warunkowa akceptacja. Dzieci musiały tłumić ważne aspekty swojego „ja” po to, aby zyskać miłość, uwagę i akceptację. W takich rodzinach emocjonalne potrzeby i pragnienia dorosłych były stawiane wyżej niż potrzeby i uczucia dziecka.

Jako dzieci nie mogli swobodnie podążać za tym, co czują i czego potrzebują. Zaś jako dorośli mają tendencję do bycia zewnątrzsterownymi i kierują się zaspokajaniem pragnień innych ludzi.

Troszczymy się bardziej o innych, ponieważ chcemy zdobyć miłość i akceptację innych ludzi, utrzymać poczucie emocjonalnej bliskości. Troszczymy się po to, by uzyskać akceptację lub uznanie. Poświęcamy się, ponieważ czujemy się mało warci. Poświęcamy się po to, by zapobiec odrzuceniu.

Można być dumnym z roli opiekuna, pomagacza. Dzięki takim postawom możemy czuć się dobrze i czerpać satysfakcję z tego, że tak postępujemy. Dodatkowo taka postawa przyciąga innych.

Jakie są konsekwencje przesadnego samopoświęcenia?

Znaczna nierównowaga w dawaniu i braniu zwykle okazuje się niezdrowa dla osoby ze schematem samopoświęcenia.

Osoby nadmiernie poświęcające się mogą odczuwać objawy psychosomatyczne: bóle głowy, problemy z układem pokarmowym, przewlekłe zmęczenie i chroniczny ból. Może pojawić się również depresja. Objawy fizyczne mogą być również wynikiem stresu związanego z tym, że osoby te dają tak wiele, a tak mało dostają w zamian. Jednocześnie objawy mogą być próbą zwrócenia na siebie uwagi bez konieczności proszenia o nią wprost.

Osoby te bardzo często czują się nieszczęśliwe w relacjach, ponieważ one poświęcają się w znacznym stopniu, a inni nie odwzajemniają się tym samym. Stąd mogą żywić urazę oraz żal. Po długim okresie sampoświęcenia niektórzy przeskakują w stan intensywnego gniewu.

Dlaczego warto zacząć myśleć o sobie?

W pomaganiu nie ma nic złego, ale bardzo ważne jest zachowanie pewnej równowagi. Co to znaczy równowaga? To oznacza, że w pomaganiu innym bardzo ważne jest również zatroszczenie się o siebie.

Każdy z nas ma równe prawo do tego, aby nasze potrzeby były zaspokojone. Każdy z nas ma prawo do opieki i troski ze strony innych ludzi.

Bardzo ważne jest to, aby umieć identyfikować i nazywać własne potrzeby, a następnie pozwolić, aby inni mogli je zaspokajać. Równie ważne jest to, aby mówić wprost czego chcę i potrzebuję.

Samopoświęcenie często łączy się z poczuciem nadmiernej odpowiedzialności za innych ludzi. Większość ludzi nie jest aż tak bezradna, słaba i krucha, jak sądzimy. Gdybyśmy przestali dawać z siebie tak wiele, okazałoby się, że inni świetnie by sobie poradzili.

Potrzebujesz pomocy psychoterapeuty? Skontaktuj się z Nami!

 

5/5
Logo Sensity.pl

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *