Jak uratować związek w kryzysie?

Jak uratować związek w kryzysie?

W dzisiejszym świecie wydaje się, że „kryzys” towarzyszy każdego dnia. Oczekiwania wobec człowieka wciąż rosną, wobec jego kompetencji, czy umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach.

Jednym z najbardziej obciążających a jednocześnie tych nieuniknionych kryzysów w życiu człowieka, jest kryzys w relacji z bliską osobą. Kryzys w związku, prędzej czy później, spotyka każdą parę. A to oznacza, że każda para albo jest w kryzysie, albo go przeszła albo niebawem kryzys będzie przeżywać. I nie należy się tego bać. Kryzysy są po to, aby je przezwyciężać i czerpać z nich siłę napędową do budowy coraz silniejszej relacji. Prawdziwy problem pojawia się dopiero, gdy poddajemy się kryzysom i nie podejmujemy z nimi walki.

Często kryzys wkrada się do naszego życia małymi kroczkami, których na początku nie zauważamy. To co ważne, to rozpoznać oznaki, które świadczą o tym, że nasza relacja jest w trudnym momencie. Ignorowanie pierwszych symptomów kryzysu, będzie go umacniać a jednocześnie między partnerami pojawi się niewidzialna ściana, która im dłużej będzie budowana tym stanie się grubsza.

Momenty kryzysowe w związku

W życiu każdej pary w przeciągu całego życia następuje szereg nowych, nieznanych, często trudnych i wymagających sytuacji, które wymuszają poradzenie sobie z nimi. Do najczęstszych należą:

  • Decyzja o ślubie, wspólnym kredycie lub wspólnym mieszkaniu – jeśli nie poprzedzi jej ustalenie zasad i oczekiwań dotyczących wspólnego funkcjonowania, może się okazać, że życie we dwoje przyniesie rozczarowania, konflikty i nieporozumienia.
  • Pojawienie się dzieci – małżonkowie przestają być tylko „dla siebie”, a pojawia się kolejny członek rodziny i jego potrzeby należy zaspokoić. Dla wielu par to trudny moment. Związek schodzi na drugi plan. Na pierwszym jest rola matki i rola ojca. Pojawiają się spory dotyczące wychowania dzieci. Jak również pojawiają się rozterki na temat własnych kompetencji i umiejętności zadbania o dziecko. Dodatkowo pojawia się zmęczenie, frustracja i inne trudne emocje.
  • Budowa domu – to kolejny moment, w którym jest dużo napięć i stresów. Zaangażowanie w sprawy budowy potrafią odciągnąć od spraw domowych i bieżących. Oczekiwania partnerów wobec tego jaki dom powinien być, często ich poróżnia.
  • Praca w delegacji – okazuje się, że to sytuacja która wymusza odrębne życie. Z dala od domu i codziennych trosk, z którymi pozostaje się rozprawiać jednemu z partnerów. Małżonkowie żyją często obok siebie.
  • Monotonia życia codziennego – codzienność, obowiązki, często rozczarowania, zmęczenie fizyczne i psychiczne. Najczęściej brakuje czasu na rozmowę, na przyjaciół, własne przyjemności czy rozwój własny.

Oznaki kryzysu w relacji

Nie rozwiązywanie nieporozumień

Nie musimy we wszystkim się zgadzać

Jednorazowa kłótnia nie musi być oznaką kryzysu. To naturalne, że się zdarza. A nawet powinna. Pozwala rozpoznać własne potrzeby. Daje przestrzeń, aby artykułować czego potrzebujemy, a jednocześnie pozwala usłyszeć, jakie potrzeby i oczekiwania ma nasz partner. Pamiętajmy o tym, że jesteśmy dwójką różnych ludzi. Często różni nas kultura, zwyczaje, przekonania, wiara, inne środowisko. Wszystko co nas otaczało w okresie dzieciństwa, czy dorastania było zupełnie inne. Mamy zatem prawo inaczej myśleć, czuć czy robić.

Ale musimy rozmawiać

Czasem mówienie o tym, co się czuje lub myśli bywa trudne. Dlatego podsunę Wam pewien pomysł:

Usiądźcie osobno i na kartce papieru, dysponując kolorowymi kredkami narysujcie „swój dom”. Ten, który wspólnie wybudowaliście, urządziliście, wychowujecie w nim dzieci, codziennie w nim żyjecie. Jestem pewna, że chociaż oboje doskonale go znacie, każdy zwróci uwagę na inne elementy tego domu, a przynajmniej inaczej go przedstawi na rysunku. Różnice na rysunkach mogą być świetnym materiałem do owocnej rozmowy!

Syndrom odgrzanego kotleta

To, co powinno niepokoić, to sytuacje, gdy nie rozwiązujecie nieporozumień, pozostajecie z tzw. nie załatwionym problemem od miesięcy czy lat. Przy kolejnej kłótni pojawia się ten sam schemat działania. Wracacie do spraw sprzed miesięcy lub lat. Reakcja wasza i partnera jest taka jak za każdym razem, gdy wracacie do tematu, czyli pojawia się powtarzalne zachowanie jednego czy obu partnerów np. wycofanie się ze swojego stanowiska dla tzw. świętego spokoju lub ostateczne pozostanie w stanie konfliktu. Wzajemne obwinianie się, pretensje. Mówicie sobie: „Nie dogadujemy się”; „On/Ona mnie nie rozumie”.

Pielęgnowanie negatywnych uczuć i zranień

Uczucia, które często towarzyszą przez długie lata to umacniające się poczucie niezrozumienia, rozczarowania, poczucie krzywdy, żal, smutek, złość, poczucie bycia nieważnym.

W konsekwencji oddalacie się od siebie. Z każdym dniem, tygodniem, czy miesiącem para skupia się na tzw. organizacyjnych sprawach. Kto? Kiedy? Co i jak? Kto zawiezie dzieci, kto je odbierze, ile trzeba zapłacić za energię, co jest do kupienia na kolację, itp.

Unikanie bliskości

Brak bliskości emocjonalnej – brakuje zainteresowania codziennymi sprawami żony/męża. Nie ma wsparcia, troski, rozmowy. Zaczynamy żyć obok siebie, zamiast ze sobą i przyzwyczajać się do tego stanu.

Brak bliskości fizycznej – brakuje gestów czułości, dotyku, przytulenia, pocałunków. Często małżonkowie w ogóle nie współżyją od miesięcy, lub do zbliżeń dochodzi rzadko.

Małżonkowie nie dbają o wspólny czas. Skupiają się na obowiązkach zawodowych, czy domowych. Nie mają czasu na wspólny odpoczynek. Nie pamiętają kiedy byli ostatnio na randce.

Zdrada

Zdrada jest niezaprzeczalną oznaką kryzysu. Warto jednak pamiętać, że zdrada zazwyczaj nie jest początkiem kryzysu, a konsekwencją trwającego i postępującego zjawiska. Niestety mamy tendencję do niezauważania, umniejszania, lub wypierania sygnałów ostrzegawczych, które często pojawiają się nawet kilka lat wcześniej.

Wypalenie

Komunikat jednej ze stron: “Wypaliłem/wypaliłam się. Nie kocham Cię. Odchodzę”

Często spada jak grom z jasnego nieba. Powoduje szok, niedowierzanie. “Jak to możliwe, że nic nie zauważyłam/em. Dla mnie było wszystko w porządku”. Dzieje się tak w związkach, w których partnerzy od dłuższego czasu byli głusi na swoje potrzeby, albo tylko pozornie się w siebie wsłuchiwali. Wypalenie nie pojawia się z dnia na dzień. To długotrwały proces, który rozwija się po cichu, we wnętrzu jednej ze stron związku. Jest to zwykle konsekwencja zaniedbywania związku na wielu płaszczyznach.

Ratowanie związku, czyli porady na stworzenie udanej relacji

  1. Rozpoznaj swoje potrzeby oraz oczekiwania wobec partnera. Rozpoznaj również potrzeby swojego partnera oraz jego oczekiwania względem Ciebie. Jak często zastanawiasz się czego potrzebujesz dla siebie i satysfakcjonującego życia. Zachęć swojego partnera, abyście w przyjaznej atmosferze mogli porozmawiać o swoich potrzebach. To może być bardzo ciekawe doświadczenie. Rozmawiajcie w sposób świadomy, z poszanowaniem i akceptacją inności i odmienności.
  2. Pielęgnuj swoje pasje czy hobby, a jednocześnie dbaj o wspólny czas. Zachowaj równowagę między jednym a drugim.
  3. Rozmawiaj. To co ważne to umiejętność dzielenia się swoją opinią, stanowiskiem, uczuciami, czy myślami z jednoczesnym poszanowaniem partnera. Nie musisz go przekonać do swojego zadania ani on nie musi przekonać cię do swojej opinii. Waszym zadaniem jest wypracowanie wspólnego, nowego stanowiska, które zaakceptuje każda ze stron. Pamiętajcie, to co zabija konstruktywną rozmowę to pretensje, nie przyjmowanie perspektywy partnera, oskarżenia, wyzwiska.
  4. Bądź czujny i uważny na to, co dzieję się w waszym codziennym życiu. Dobra relacja, to taka która może się zmieniać, a wy odpowiadacie na te zmiany. Nie zapominaj, że każdy człowiek zmienia się wraz z wiekiem, doświadczeniem czy zdobywaną wiedza i to jest naturalne. Pamiętasz swoje zdjęcia kiedy miałaś/miałeś 18 lat? Ubrałabyś tą sukienkę dzisiaj? A jak podobała Ci się fryzura Twojego partnera?
  5. Dbajcie o wspólne cele, plany oraz sposób ich realizacji. Dotyczą wszystkich dziedzin waszego wspólnego życia (finanse, praca zawodowa, czas relaksu i odpoczynku, wychowanie dzieci i inne). Na bieżąco monitorujcie je. Im więcej porozumienia w tym zakresie, tym mniej konfliktów.

Czy warto ratować małżeństwo w kryzysie?

Po pierwsze warto uwierzyć, że warto ratować związek. Nawet, jeśli jesteś poraniony i zniechęcony, poszukaj w sobie siły na to, żeby chociaż spróbować. Chociaż po to, żeby móc spojrzeć w lustro i powiedzieć, że zrobiłem wszystko co w mojej mocy. Chociaż po to, żeby za kilka, kilkanaście lat nie zadręczać się wątpliwościami w stylu: “Co by było gdyby?”, “Czy poddałem/am się za wcześnie?”. Praca nad związkiem to praca przede wszystkim nad zrozumieniem samego siebie, a to zawsze nam się przyda, bez względu na ostateczną decyzję dotyczącą samego związku.

To ważne, aby otwarcie porozmawiać z partnerem o aktualnej sytuacji. Ważne jest, aby nie udawać, że problem nie istnieje. Otwarta rozmowa daje szansę na szukanie rozwiązania, które może pomóc w trudnej sytuacji.

Jeśli partner unika rozmowy, lub uważa, że przesadzasz postaraj się w sposób spokojny i rzeczowy powiedzieć mu, dlaczego dla ciebie to problem. Powiedz o tym, co cię niepokoi. Opowiedz co czujesz. Pomyśl o tym, co może wam pomóc, podziel się tym pomysłem. Odwołaj się do tego co spowodowało, że postanowiliście ze sobą wspólnie żyć. Dlaczego to dla ciebie ważne.

Czasami poradzenie sobie z kryzysem wymaga pomocy osoby trzeciej, czyli specjalisty w tym zakresie.

Bywa, że przez lata podejmowaliście szereg działań i często wcześniejsze kryzysy udało wam się zażegnać. Bywa jednak i tak, że pojawiają się takie momenty, w których te sposoby przestały być skuteczne i pomoc terapeuty pary jest niezastąpiona. Czujecie bowiem, że tym razem znane wam sposoby przestały być skuteczne. Terapeuta pary ma za zadanie rozpoznać mechanizmy waszego funkcjonowania oraz powtarzane przez was schematy działania. Rozpoznanie mechanizmów, które podtrzymują i nasilają problem, pomoże wprowadzić korektę a tym samym poradzić sobie z kryzysem.

Kryzys jest po to, by sobie z nim poradzić. Co oznacza: znaleźć nowy sposób i rozwiązać problem. Pokonanie kryzysu daje nowe kompetencje, poczucie wspólnoty, utwierdza, w tym, co dla nas ważne i cenne, ostatecznie umacnia relacje. Daje partnerom nowe narzędzia do radzenia sobie z kryzysami w przyszłości.

Skutecznie pomagamy parom i rodzinom pokonywać kryzysy. Skontaktuj się z Nami!

 

5/5
Logo Sensity.pl

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *