Brak szacunku w związku – kiedy reagować i gdzie szukać pomocy?

Brak szacunku w związku – kiedy reagować i gdzie szukać pomocy?

Każdy chciałby żyć w związku pełnym szacunku i wzajemnego zrozumienia. Zazwyczaj wchodząc w relację czujemy się szczęśliwi i pełni nadziei na wspaniałe, wspólne życie.

Bywa, że po jakimś czasie, przyglądając się własnej codzienności zauważamy, jak związek nie daje nam już tyle radości i satysfakcji co kiedyś. Czujemy się przytłoczeni, sfrustrowani, dochodzi do częstych nieporozumień. Wspólne wyzwania życiowe z zasady rodzą takie trudności. Jednak czasami to zachowanie partnera, który nie przejawia szacunku, jest problemem wpływającym na jakość relacji.

O tym, jakie zachowania mogą wskazywać na brak szacunku w związku i gdzie szukać pomocy, opiszę w dalszej części tekstu.

Czy odnosimy się do siebie z szacunkiem?

Warto zastanowić się, najlepiej wspólnie, czym cechuje się postawa szacunku do drugiego człowieka i w jaki sposób definiujemy ją dla samych siebie. Każdy związek może i powinien wytworzyć własny, odpowiadający obu stronom sposób uznania i wyrażania wartości, jest jednak kilka uniwersalnych wskazań.

Szacunkiem jest z pewnością traktowanie drugiej osoby jak równej sobie jednostki. Uznanie jej wolności w decydowaniu o sobie, a także postrzeganie różnic jako czegoś naturalnego, uzasadnionego i uprawnionego. Dopiero przy takim podejściu, pełnym akceptacji dla drugiej strony można rozpocząć poszukiwanie konstruktywnego rozwiązania jakiegokolwiek konfliktu.

Zachowania, które wskazują na brak szacunku w związku

Brak szacunku oznacza więc przede wszystkim przekroczenie granic drugiej osoby, zaprzeczanie lub odmawianie jej prawa do własnej perspektywy.

Może dziać się to na wielu płaszczyznach – warto reagować, gdy zauważy się następujące sygnały.

Wyśmiewanie

Granica pomiędzy humorem a szydzeniem z drugiej osoby czasem jest cienka. Jeśli czujesz, że jesteś regularnie wyśmiewany przez drugą osobę – czy to w czterech ścianach, czy publicznie – nie wahaj się podjąć stosownej reakcji.

Wytykanie błędów w codziennych sytuacjach

Jeśli partner nie szczędzi negatywnych komentarzy, wykorzystuje każdą możliwą okazję, aby dopiec – jest to niewątpliwie alarmujący sygnał. Takie zachowanie prowadzi do obniżenia poczucia własnej wartości, która konieczna jest do zachowania zdrowej więzi.

Zamykanie partnera w ramach określonych ról społecznych

Często jest to przekonanie wyniesione z domu rodzinnego, polegające na umieszczeniu danej osoby w schemacie utrwalonym przez określone wzorce, np. uznanie, że kobieta powinna zajmować się wyłącznie domem i lekceważenie jej ambicji zawodowych jako coś niewartego uwagi; analogicznie – przekonanie, że mężczyzna nie powinien być wrażliwy, powinien utrzymywać całą rodzinę. Jest to sprowadzenie danej osoby, pełnej marzeń, planów, ambicji i ciekawości świata do wykonywania szeregu określonych czynności, składających się na wyimaginowany obraz powinności społecznych.

Stosowanie wulgarnych określeń

Wielu osobom zdarza się w ferworze kłótni wypowiedzieć słowa, które nie powinny paść. Takie sytuacje jednak nie powinny występować na porządku dziennym, a co więcej – da się ich całkowicie uniknąć. Wulgarne określenia nigdy nie budują więzi, a obniżają jedynie poziom obustronnego zaufania i intymności.

Uniemożliwianie obustronnej komunikacji

Na przykład poprzez ignorowanie. Jest to bardzo ważna kwestia, o której niestety nie mówi się wiele. Tak cenna dla budowania wspólnej więzi obustronna komunikacja jest podstawą zdrowego związku. Tylko w sytuacji zaangażowania obu stron możliwe jest wypracowanie solidnych fundamentów relacji.

Sytuacje, gdy partner regularnie odmawia podjęcia współpracy, ignoruje wielokrotne próby porozumienia się czy stosuje słowne manipulacje, są oznaką braku szacunku do drugiej osoby i powinny zostać skonfrontowane.

Uniemożliwianie rozwoju drugiej osobie

Każdy ma prawo do rozwoju osobistego, własnych pasji i ambicji, dopóki nie szkodzą one innym. Jeśli druga osoba blokuje cię, umniejsza twoim potrzebom i ogranicza dostęp do możliwości wzrastania, jeśli czujesz się jak w potrzasku, znaczy to, że nie jest to postawa pełna szacunku i zrozumienia. Pozostawienie przestrzeni niezbędnej do odkrywania świata i siebie samego jest przejawem szacunku dla drugiej osoby.

Znęcanie się psychiczne oraz fizyczne

Do znęcania się psychicznego można zaliczyć wszystkie powyższe kwestie mające charakter stały. Warto również wspomnieć o próbach odseparowania drugiej osoby od znajomych, rodziny i blokowanie czynnego udziału w życiu społecznym.

Niewątpliwie znęcanie psychiczne i fizyczne odciska długotrwałe piętno na osobie poszkodowanej, a obie formy przemocy są nadużyciem, a nawet przestępstwem. Warto reagować jak najszybciej. Dostępne są telefony zaufania, sytuacje takie można zgłosić w odpowiednich instytucjach.

Na naszym blogu pisaliśmy na temat szczególnej formy przemocy, jaką jest gaslighting – Gaslighting, czyli najgroźniejsza forma przemocy. Jak się przed nią bronić?

Gdzie szukać pomocy?

W przypadku, gdy czujesz, że partner cię nie szanuje – nie pozostawiaj tego problemu bez reakcji. Tylko działanie sprawi, że wyjście z takiej sytuacji będzie możliwe.

Istnieje wiele możliwości pomocy, między innymi psychoterapia par, umożliwiająca wspólne rozpoznanie i określenie problemu oraz odnalezienie bezpiecznego sposobu jego rozwiązania.

Jeśli czujesz, że problem braku szacunku w związku dotyczy twojego zachowania wobec innych i chcesz o nim porozmawiać ze specjalistą – nie wahaj się skontaktować z psychologiem, który pomoże odnaleźć źródło problemu z uwzględnieniem perspektywy rodziny i partnera. Warto przepracować ten temat, by wspólne życie mogło być satysfakcjonujące i pełne wzajemnego wsparcia.

Masz podobny problem w związku? Skontaktuj się z Nami!

 

Oceń ten artukuł
Logo Sensity.pl

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *