Chłód emocjonalny – czym jest i jak go uniknąć?
Czym jest chłód emocjonalny?
Chłód emocjonalny w rozumieniu potocznym często jest definiowany jako nieumiejętność okazywania emocji wynikających z bliskości w relacji lub brak potrzeby bliskości emocjonalnej z drugim człowiekiem. Jednak jak to często bywa, my sami definiujemy zachowania drugiej osoby i nadajemy im subiektywne znaczenia (zgodne lub nie: z naszym systemem wartości, wiedzą i sposobem w jaki odczuwamy i rozumiemy emocje).
Podobnie jest w przypadku osób „ciepłych” lub „chłodnych” emocjonalnie. Osoba, która w odbiorze ludzi jest chłodna emocjonalnie, mniej wyraźnie lub prawie w ogóle, nie będzie potrafiła wyrażać emocji w kontekście bliskiej relacji. Nie będzie przytulać. Nie będzie mówić czułych słów i rozmawiać o emocjach. Niekoniecznie będzie szukała takiego kontaktu i raczej na pewno nie będzie inicjatorem bliskości fizycznej. W tym kontekście to otoczenie nadaje komuś rangę „chłodnego emocjonalnie”, odczytując jego ekspresję jako np.: powściągliwość w wyrażaniu emocji, brak szukania kontaktu fizycznego (przytulanie), rozmawianie o emocjach, etc.
Chłód emocjonalny ma różne oblicza
Chłód chłodowi nierówny
Brak ekspresji emocji lub skąpa ekspresja może wynikać z różnych przyczyn. Bywa czasami tak, że ktoś nie wyraża emocji, pomimo że w środku je odczuwa. Uwarunkowane to jest najprawdopodobniej doświadczeniami z dzieciństwa, otrzymywaniu wielu „negatywnych” sygnałów od najbliższych (najczęściej od rodziców lub opiekunów) na próby wchodzenia w interakcje emocjonalne. Dziecko które w naturalny sposób dąży do bliskości z rodzicem, będąc odpychane na próby przytulenia, może nauczyć się, że próby zbliżenia się do ważnej osoby (ekspresja potrzeby bliskości) wiążą się z przeżywaniem odrzucenia.
Taka „szkoła” toruje kształtowanie się negatywnych skojarzeń – później przekonań – o sobie i własnej emocjonalności: „nie warto wyrażać emocji, bo one warunkują odrzucenie”. Przecież nikt nie chce być odrzucony (poczucie bycia odrzuconym często wiąże się z przekonaniem na temat swojej niskiej wartości – bo skoro inni mnie odpychają to ze mną jest coś „nie tak”). W konsekwencji powtarzania i utrwalania się takiego schematu człowiek:
- Nie nauczy się rozumieć i radzić sobie z własnym potencjałem emocjonalnym.
- Nie wykształci w sobie strategii radzenia sobie z odrzuceniem, na próby ekspresji własnej emocjonalności.
- Jako dorosły może zupełnie nieświadomie lub świadomie porzucić próby ekspresji emocjonalnej stając się chłodnym emocjonalnie człowiekiem – w swojej strategii radzenia sobie z emocjami: nie wyrażać emocji (czyt. „chłód emocjonalny” staje się strategią przetrwania w niesprzyjających sytuacjach).
Chłodny mężczyzna, chłodna kobieta
Dlatego, że emocjonalność kobiet i mężczyzn się od siebie różnią, chłód emocjonalny warunkowany płciowo może również wynikać z różnych przyczyn. Mężczyźni kulturowo promowani są jako ci silni i sprawczy. Mają większe przyzwolenie społeczne do mniej bogatej ekspresji emocjonalnej. Wcale to nie oznacza, że nie przeżywają emocji w środku, niejako je tłumiąc. Rzadziej szukają pomocy i wsparcia. Starją się za wszelką cenę unieść problem(y) z jakim(i) się borykają (ma to w ich przekonaniu świadczyć o ich sile). Wtedy nierzadko dochodzi do swoistego przeciążenia, które może się manifestować w różny sposób – zmęczenie, podenerwowanie, osłabione libido – przepis na chłodnego faceta w relacji. Tak sfrustrowany mężczyzna może dystansować się od swojej partnerki, stając się przez nią postrzegany jako „chłodny emocjonalnie,… a wcześniej przecież taki nie był”.
Kobiety z racji faktu większego rozumienia emocji i większego przywiązania do swojej emocjonalności, zdają się łatwiej kierować emocjami. W reakcji na niepożądaną, często nierozumianą lub zbywaną przez mężczyzn sytuację frustracji kobiecych potrzeb (tzw. problem), potencjalnie częściej będą stawały się chłodne w afekcie – niejako karząc partnera brakiem bliskości, nie okazywaniem uczuć i unikaniem bliskości seksualnej. Takie nieujawnianie intencji wycofania z relacji (chłodu emocjonalnego) prowadzić może często do zupełnej izolacji emocjonalnej. Natomiast w dłuższej perspektywie, nawarstwiających się problemów i nieporozumień do degradacji relacji.
Chłód emocjonalny w związku
Związek dwojga ludzi to relacja dynamiczna. Jednak z czasem ulega zmianie wiele składowych, w tym emocje każdego z partnerów. Bywa, że w relacje wkrada się chłód emocjonalny (ograniczenie ekspresji emocji) u jednego z partnerów.
Na przykład: częstym zjawiskiem jest moment pojawienia się dziecka w rodzinie oraz w konsekwencji konieczność wejścia w rolę rodziców. Uwaga i emocje rodziców w naturalny sposób są przekierowane na dziecko, które wymaga stałej opieki i uwagi mamy i taty. Rodzice – partnerzy muszą się zmierzyć z oczywistymi biologicznymi konsekwencjami – wyzwaniami (poród, połóg, karmienie, opieka nad dzieckiem, partnera nad partnerką, etc.).
Poprzez ilość czasu, energii przedkładanych na rzecz budowania rodziny mogą spowodować ochłodzenie się relacji między partnerami. W sytuacji, w której któreś z partnerów zinterpretuje tą sytuację (naturalnego czasowego oddalenia) jako formę izolacji emocjonalnej może uruchomić strategię („wycofanie emocji z relacji” – „chłód emocjonalny”), która będzie podtrzymywać ten stan „zawieszenia” w relacji prowadząc do frustracji potrzeb i degradacji relacji partnerskiej. Sytuacji, które mogą wywołać podobną reakcję po stronie jednego lub obojga partnerów, na każdym etapie związku jest wiele i każda podlega indywidualnemu schematowi uwarunkowanemu przez osobiste doświadczenia każdej osoby.
Emocjonalna niedostępność – profilaktyka
Jak w wielu podobnych sytuacjach nie ma rozwiązań prostych i doskonałych. Najlepsze i najbardziej skuteczne wydaje się wzajemne dbanie o siebie i pielęgnowanie wspólnych chwil. Zawsze warto rozmawiać o tym co czujemy dobrego i czego się obawiamy. Dobrze jeśli codziennie partnerzy poświęcą nawet na to kilka minut! Pozwala to lepiej się rozumieć. Buduje poczucie bezpieczeństwa w relacji, dając przestrzeń na realizację potrzeb w związku.
Warto też próbować reflektować na zachowanie i stany emocjonalne jakie obserwujemy u drugiej osoby. Warto dążyć do otwartej komunikacji i nie tłumić emocji w sobie. Jeśli sytuacja wydaje się na tyle złożona, że partnerzy nie potrafią się wzajemnie zrozumieć nie warto zwlekać aż sytuacja i napięcie eskaluje i omówić możliwość zgłoszenia się na konsultację dla par. Terapeuta wspólnie z parą pomoże znaleźć i zrozumieć przyczynę problemu, oraz będzie towarzyszył w drodze do poprawy relacji w toku psychoterapii.
„Terapia chłodu”
W zależności od potrzeb oraz skali problemu i siły schematycznych przekonań, jakimi kierują się partnerzy w relacji, w terapii par stosuje się różne techniki poprawiające wzajemne rozumienie osób w związku. Kluczowe jest tutaj poznanie partnera od podszewki – jego schematów, przekonań. Daje to potencjał do zmiany pewnych strategii zachowania. Pomaga nauczyć akceptować czego nie chcemy lub nie możemy zmienić. Pozwala to dużo łatwiej się komunikować i zdecydowanie pomaga zbudować i podtrzymać ciepło w relacji.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!