Nic nie sprawia mi już przyjemności i nie mogę się na niczym skupić. Jak sobie z tym radzić?
Od dłuższego czasu mam w głowie totalną pustkę, nie mogę się na niczym skupić, uczenie się mi nie wychodzi. Kiedy z kimś rozmawiam czuję się nieobecna, nie potrafię ciągnąć dalej rozmowy.
Mam zaburzenia koncentracji, pamięci, wyobraźni. Czuję się tak jakbym się cofnęła. Jestem rozdrażniona, wszystko mnie denerwuje, nawet cieszący się na mój widok psiak wywołuje we mnie tyle złości.
Nic nie sprawia mi już przyjemności. Zrobiłam się obojętna na wszystko. Zaczęłam zaniedbywać swoje obowiązki, ograniczyłam kontakty z ludźmi do minimum, nie mam ochoty wychodzić z domu. Bardzo dużo płaczę bez powodu. Dwa razy dostałam dziwnego ataku, który przejawiał się dusznościami, zawrotami głowy i bardzo „ciężkimi” nogami. Nie wiem, jak sobie z tym radzić i gdzie szukać pomocy.
Odpowiedź psychologa
Dzień dobry Pani Sabino,
objawy, które Pani opisała powodują dużo cierpienia, a tym samym znacząco obniżają jakość życia.
Dla mnie jako psychologa i psychoterapeuty pojawia się wiele pytań. Ile ma Pani lat? Czym się Pani zajmuje na co dzień (praca/nauka)? Jak wygląda Pani życie osobiste? Kiedy pojawiły się opisane przez Panią objawy? Czy w przeciągu ostatniego roku zaszły jakieś zmiany w Pani życiu?
Zaburzenia depresyjne – objawy
Opisane przez Panią objawy są bardzo niepokojące i mogą sugerować zaburzenia depresyjne z napadami paniki (zaburzenia lękowe).
Główne objawy depresji to:
- obniżony nastrój (człowiek ma poczucie niezwykłego smutku, który nie zależy od zewnętrznych okoliczności);
- brak odczuwania przyjemności (anhedonia);
- brak siły, aby wykonywać codzienne czynności (obniżenie napędu);
- kłopoty ze snem (trudności z zasypianiem/budzenie się w nocy/zbyt wczesne budzenie się/nadmierna senność);
- wahania wagi i apetytu;
- pobudzenie/spowolnienie;
- negatywny obraz siebie („jestem beznadziejna”, „jestem głupia”, „jestem bezwartościowa”, „nie zasługuję na nic dobrego”), świata („ludzie są beznadziejni”, „świat jest zły”) i rzeczywistości;
- niepokój i napięcie.
Jeżeli zauważa Pani u siebie 4 lub więcej z wymienionych powyżej objawów, które trwają przez cały dzień, minimum przez 2 tygodnie i to czego Pani doświadcza sprawia cierpienie i zaburza Pani funkcjonowanie, to najprawdopodobniej świadczy to o rozwijającej się chorobie.
Gdzie szukać pomocy?
Depresja oraz zaburzenia lękowe są chorobą, dlatego konieczna jest konsultacja ze specjalistą. Na samym początku rekomenduję wizytę u lekarza psychiatry, który postawi diagnozę i oceni czy potrzebna/wskazana jest farmakoterapia. Jeżeli okaże się, że leki mogą pomóc w poprawie samopoczucia i jakości życia, to warto je włączyć do planu terapii. Kolejnym krokiem jest rozpoczęcie psychoterapii, która daje możliwość uczenia się (między innymi) jak radzić sobie z objawami depresyjnymi i lękowymi. W wielu sytuacjach potrzebne jest zarówno leczenie farmakologiczne, jak i psychoterapia.
Jeżeli w przeciągu ostatniego roku nie robiła Pani badań krwi (pełna morfologia, poziom soli mineralnych oraz poziom hormonów), warto je wykonać w celu wykluczenia chorób, niedoborów, które również mogą wpływać na zaburzenia nastroju i zaburzenia zachowania (lekarz z pewnością o to zapyta).
Specjalizuje się w terapii zaburzeń nastroju, zaburzeń lękowych i zaburzeń osobowości. Wspiera klientów w procesie dążenia do równowagi psychofizycznej, polegającym na rozumieniu swoich emocji i potrzeb, umiejętności dbania o siebie oraz godzenia życia prywatnego z rozwojem zawodowym. Czytaj więcej…
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!