Mężczyzna DDA w związku. Jak żyć z takim człowiekiem?
Mój mąż jest dzieckiem DDA i DDD. Jest alkoholikiem, potrafi być agresywny. Nie uderzył mnie jeszcze. Za to słyszałam, że swoją pierwszą żonę bił. Nigdy nie powiedział, że mnie kocha. Nie zna słowa „dziękuję”, „przepraszam” czy „proszę”. Nie potrafi rozmawiać na temat swoich uczuć, emocji, na tematy związane z naszym związkiem. Za to potrafi mnie lekceważyć. Jak próbuję z nim poważnie porozmawiać, to wtedy udaje, że chrapie, przewraca oczami, śmieje się, robi głupie miny, aby tylko zakończyć rozmowę. Najlepiej byłoby gdybym była uległa i spełniała wszystkie jego zachcianki. Chwaliła go na okrągło, okazywała swoją miłość, a i tak byłoby to za mało.
Obecnie mąż od półtora tygodnia mieszka u siebie, a ja u siebie. Dlatego, że wyszedł z domu ode mnie i nie wrócił. Tak po prostu, mimo naszych wspólnych planów jakie sobie ustaliliśmy do końca roku. Dodam, że miał przyjechać do mnie i nic się między nami nie wydarzyło. On po prostu wyszedł i nie wrócił. Napisał e-maila, że to moja wina i że to ja ten konflikt wywołałam. Ale jaki konflikt? Dlaczego ja mam być winna? Tego już nie napisał, a ja wtedy czekałam na niego z wielką tęsknotą, jak zawsze.
Jak żyć z takim człowiekiem? Dodam, że jego ojciec był alkoholikiem i bardzo go bił. Matka nigdy nie powiedziała mu, że go kocha, wręcz go odtrąciła. Mąż nie chce się zgodzić na terapię, więc co robić?
Szanowna Pani,
Trudne doświadczenia z okresu dzieciństwa – przemoc fizyczna, alkoholizm rodzica, chłód emocjonalny, z pewnością mają istotny wpływ na funkcjonowanie dorosłego człowieka. Syndrom DDA (dorosłe dzieci alkoholika) czy DDD (dorosłe dzieci z rodzin dysfunkcyjnych) objawia się przede wszystkim trudnościami w radzeniu sobie z emocjami, tworzeniu satysfakcjonujących relacji czy brakiem poczucia bezpieczeństwa.
Z listu, który Pani przysłała wynika, że mąż ma trudności w relacjach z bliskimi, nadużywa alkoholu. Dodatkowo nie panuje nad emocjami, bywa agresywny czy chwiejny emocjonalnie. Uczucia, które mu towarzyszą, to m.in. poczucie niesprawiedliwości, złość, poczucie krzywdy, najczęściej obwinia innych za nieporozumienia, konflikty.
Rzeczywiscie, wyglada na to, że pomocna może okazać się terapia najpierw z tytułu uzależnienia, następnie z tytułu DDA/DDD.
Rozumiem, że trudno Pani zmotywować męża do pracy nad sobą. Warto odwołać się do własnych uczuć i emocji związanych z mężem. Z Pani słów odczytuje troskę, niepokój, chęć pomocy mężowi. Proszę jednak pamiętać, że mąż musi wziąć odpowiedzialność za własne życie, własne decyzje. Pomoc może uzyskać w każdej Poradni Leczenia Uzależnień.
To co ważne, to aby Pani zadbała o siebie i zaopiekowała się sobą. Uzależnienie jednego z członków rodziny destabilizuje funkcjonowanie całej rodziny, wpływa na relację partnerską oraz na samopoczucie poszczególnych jej członków. Nadmierne picie alkoholu lub inne zachowania szkodliwe powodują, że członkowie rodziny żyją w przewlekłym napięciu i zagrożeniu.
Warto wiedzieć, że w wyniku wieloletniego życia z osobą uzależnioną mogą utrwalać się reakcje przystosowawcze do danej sytuacji, które definiuje się jako współuzależnienie. Współuzależnienie rozumiane jako zaburzona adaptacja do trudnej sytuacji. W miarę rozwoju i utrwalania współuzależnienia nasilają się destrukcyjne mechanizmy adaptacyjne, które mają służyć zapewnieniu równowagi w rodzinie. Jednocześnie wpływają na pogarszanie się stanu zdrowia oraz sprawność funkcjonowania psychospołecznego osoby współuzależnionej.
Zachęcam Panią, aby podjęła Pani kontakt ze specjalistą terapii uzależnień. Otrzyma Pani wsparcie i wskazówki w jaki sposób należy pomagać osobie uzależnionej. Tłumaczenie jej, krycie, chronienie, czy wybaczanie, wiara w zmianę niepoparta realnymi działaniami – nie będą skuteczne.
Niezbędne jest ustalenie zasad, granic aby pomoc miała charakter konstruktywny, wspierający a nie obciążający Panią.
Dodatkowo warto przyjrzeć się jakie ma Pani doświadczenia w kwestii wyboru partnera. Czy powtarza się schemat udzielania pomocy, troski o osobę, za którą bierze Pani odpowiedzialność, rozwiązuje problemy, itp.? Pamięta Pani o sobie? Czy rozpoznaje Pani własne potrzeby, zaspakaja je? Na te i podobne pytania, może Pani uzyskać odpowiedzi pracując indywidualnie ze specjalistą psychologiem/psychoterapeutą.
Warto wiedzieć, że terapia dla osób uzależnionych oraz osób współuzależnionych odbywa się na koszt NFZ, w każdej poradni dla osób uzależnionych.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!