Mam problem z lękiem przed zadławieniem się. Boję się, że się uduszę.
Witam! Od kilku lat mam problemy z lękiem przed zadławieniem się, przed uduszeniem się. Odczuwam uczucie suchości i ścisku w gardle. Boję się, że przełknę w złym momencie i uduszę się. W stanach napięcia nerwowego czuję strach przed zaśnięciem, że kiedy nie będę kontrolował oddychania to się uduszę. Co jakiś czas jest lepiej. Jakoś sobie tłumaczę, że wszystko jest ok, ale i tak po kilku tygodniach wszystko wraca. Wystarczy jakaś stresującą sytuacja czy lekkie zakrztuszenie i wraca pamięć o złych stanach emocjonalnych. Wtedy znowu nie mogę odcedzić się od złych myśli. Bardzo ciężko mi z tym żyć. Jestem wiecznie zmęczony. Proszę o pomoc i o jakieś wskazówki. Pozdrawiam,
Piotr
Dzień dobry Panie Piotrze,
Wydaje mi się, że najlepiej byłoby zgłosić się po pomoc do psychoterapeuty pracującego w nurcie poznawczo-behawioralnym. Uzyskałby tam Pan wypracowaną wspólnie z terapeutą informację, co się dokładnie dzieje w sytuacji, kiedy pojawia się u pana lęk przed zadławieniem. Z informacji, które mam od Pana mogę jedynie przypuszczać, że praca terapeutyczna zaczęłaby się właśnie od lęku przed udławieniem się. W następnej kolejności istnieje potrzeba przyjrzenia się jakości Pana snu oraz przyczyn ogólnego zmęczenia. Podczas terapii miałby Pan możliwość przyjrzenia się swoim “złym myślom” oraz “złym stanom emocjonalnym”.
W dużym skrócie mogę Panu wyjaśnić zależność między lękiem, przekonaniem, że Pan się udusi oraz pewnym doznaniem, które Pan odczuwa w gardle. Sytuacja najprawdopodobniej, podkreślam najprawdopodobniej, wygląda tak: objaw fizjologiczny- doznanie w gardle powoduje, że pojawia się w Pana głowie jego interpretacja: “Zaraz źle przełknę” i “Zaraz się uduszę”, co w konsekwencji napędza emocję, czyli lęk. Z drugiej strony może być tak, że stres i lęk powodują, że pojawia się albo objaw w gardle albo myśl, że “Zaraz źle przełknę” i “Zaraz się uduszę”. Podałam Panu zaledwie dwa sposoby widzenia tych powtarzających się sytuacji. Jednak może się zdarzyć, że jest jeszcze inaczej w Pana konkretnym przypadku.
Jedynie doraźnie może Pan spróbować peeksperymentować z uczuciem w gardle – spróbować przełykać ślinę i sprawdzić czy Pan się dusi. Wiele zależy też od Pana tzw. “selektywnej uwagi” albo tendencji do “skanowania swojego gardła” w poszukiwaniu oznak potwierdzających myśl, że Pan się udusi.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!