Mam problemy z komunikacją z ludźmi w realu. Dlaczego?
Witam, w komunikacji internetowej czuję się bardzo dobrze, ponieważ zanim coś komuś odpowiem, mogę się nad tym spokojnie zastanowić. Natomiast w realu ciężko mi się rozmawia, bo tu nie ma tyle czasu do namysłu. Mam tak, że nie potrafię szybko myśleć i potrzebuje czasu na zastanowienie się, którego w prawdziwym życiu brak. Gdy z kimś rozmawiam na żywo to na ogół mu odpowiadam krótko: „tak”, „nie”, „nie wiem”. Na ułożenie dłuższej odpowiedzi potrzebuję czasu, którego mi brak. Z czego to może wynikać i czy da się to jakoś naprawić?
Panie Jacku,
niełatwo mi jednoznacznie powiedzieć, co jest przyczyną Pana trudności. Niewiele napisał Pan o tym, co się z Panem w sytuacjach komunikacji dzieje, jakie towarzyszą Panu emocje, myśli czy odczucia. Na podstawie opisu postaram się wymienić możliwe przyczyny, które proszę potraktować jako hipotezy do weryfikacji.
Najprostszą odpowiedzią może być brak treningu – im mniej Pan rozmawia z ludźmi tym mniejsze ma Pan w tym doświadczenie i mniejszą swobodę. W tej sytuacji nie ma lepszego rozwiązania niż ćwiczenie tej umiejętności. Może Pan zacząć od wyrażania swoich myśli i poglądów na głos, gdy nikt Pana nie słyszy.
Podłożem Pana trudności może być również nieśmiałość. Jest to dość powszechna cecha osobowości, jednak przy jej znacznym nasileniu może powodować zahamowania i/lub trudności w interakcji z innymi ludźmi. W emocjach i myślach mógłby Pan odczuwać obawę przed krytyką, wyśmianiem, kompromitacją bądź doświadczeniem jakiejś innej przykrości. W tej sytuacji pomocna mogłaby się okazać psychoterapia indywidualna lub grupowa, różnego rodzaju treningi interpersonalne, intrapsychiczne lub grupy otwarcia.
Kolejnym powodem może być perfekcjonizm, czyli brak wewnętrznej zgody na niebycie idealnym, dokładnym, precyzyjnym. Co by się stało gdyby Pana odpowiedź okazała się niepełna, niedokładna lub niezrozumiała? Czy ma Pan w sobie na to zgodę? Jeśli to byłoby dla Pana trudne warto zgłosić się na konsultację do psychoterapeuty w celu znalezienia przyczyn takiego spojrzenia czy podejścia. Weryfikacja przekonań oraz ich uelastycznienie może stać się rozwiązaniem.
Kolejną, według mnie najbardziej prawdopodobną, przyczyną jest zaniżone poczucie własnej wartości. Jeśli nie widzimy siebie jako wartościowych czy tak samo dobrych jak inni ludzie, to trudno nam odnaleźć się w sytuacjach społecznych. Przyjmujemy wtedy nieco niższą pozycję. Nie wierzymy we własne możliwości. Nie uznajemy własnych poglądów czy myśli jako wystarczająco sensownych czy dobrych, żeby je na forum wypowiedzieć. Skuteczną metodą pracy z niską samooceną jest znalezienie, zrozumienie i zmiana automatycznych myśli i schematów myślowych. Zachęcam Pana do skorzystania z pomocy psychoterapeuty, który wskaże i wyjaśni konkretne sposoby poradzenia sobie z trudnością.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!