Jesteśmy rodzeństwem i żadne z nas nie było w związku. Z czego to wynika? Czy to może wpływ rodziców, wychowania?
Dzień dobry, chciałbym zapytać czy istnieją pewne zależności między rodzeństwem w sprawach związków partnerskich w życiu dorosłym?
Mam 29 lat i mam o rok młodszą siostrę. Mamy oboje rodziców. Ani ja ani moja siostra nie byliśmy nigdy w żadnym związku, nie mówiąc o zaręczynach czy ślubie. Fakt, że zdarzyło mi się spotykać dwukrotnie w życiu przez krótki okres z dziewczyną, a moja siostra raz w życiu spotykała się z chłopakiem przez krótki czas, nic poważnego.
Dlatego chciałbym zapytać, czy jest to raczej przypadek, że obydwoje nie jesteśmy ani nie byliśmy w związkach? Czy może występować tu jakaś zależność, np. wychowanie, czy wpływ rodziców, może geny? Trochę mnie to zastanawia i martwi.
Odpowiedź psychologa
Panie Filipie,
uczymy się siebie, świata od członków rodziny i innych osób w otoczeniu. To oni mówią: „trawa jest zielona”, „to jest kot” itd. Wiele tych komunikatów pokrywa się z rzeczywistością, jak np. „to jest kot”. Dlatego wierzymy we wszystko co słyszymy, choć nie wszystko odpowiada prawdzie, np. „jesteś dziwny”, „nikogo sobie nie znajdziesz”.
Jak rodzina kształtuje nasze wzorce myślowe i jak to wpływa na budowanie relacji?
Wychowując się w konkretnej rodzinie, obserwujemy relacje rodziców oraz relacje innych osób. Staje się to pewnego rodzaju matrycą, na podstawie której budujemy nasze przekonania między innymi o innych ludziach, związkach międzyludzkich czy choćby o tym czy mam prawo do szczęścia, czy zasługuję na miłość. Z domu rodzinnego wynosimy schematy myślenia.
Przekonania kluczowe pomagają zrozumieć świat we wczesnym dzieciństwie. Natomiast bardzo często nie poddajemy ich powtórnej weryfikacji w kontekście dorosłych przeżyć. Czasami wystarczy ujawnić przekonania jakie mamy o sobie, o innych, o świecie, aby zrozumieć problemy powtarzające się w naszym życiu. Rozpoznanie przekonań jakie Pan ma w obrębie związków, może pomóc pełniej zrozumieć dlaczego Pan nie jest w relacji lub ma trudność w jej utrzymaniu.
Augustus Napier w swojej książce „Małżeństwo: krucha więź” (2008) dzieli role na dwie grupy: gracze w kręgu i gracze poza kręgiem. W pierwszej grupie są dzieci silnie przyciągane przez rodziców. Zasadniczo większość rodziców pragnie, aby dzieci stały się samodzielne, ale niektórzy rodzice tak bardzo potrzebują swoich dzieci, że nieświadomie utrudniają im proces indywidualizacji. Mogą to być bardzo subtelne i nieświadome komunikaty, ale dzieci będąc lojalnymi i wyczulonymi na potrzeby rodziców, reagują niezwykle silnie na ich lęk przed rozstaniem. Dlatego mogą nie utrzymywać dłuższych relacji. Im dłuższa relacja, tym większe zaangażowanie. Im bardziej jest zaangażowany w relację z inną osobą, tym mniej jest zaangażowany w relację z rodzicami. Czy w Pana doświadczeniu pojawia się konflikt lojalności?
Warto przyjrzeć się swojej rodzinie pochodzenia, swoim doświadczeniom w zakresie relacji z innymi (czy były jakieś traumy?) i przekonaniom. Ważne jest, aby zidentyfikować swoją rolę w rodzinie pochodzenia. Po to, aby móc się od niej uwolnić. Inaczej ta rola nas determinuje, decyduje w jaki sposób ustawiamy relacje z innymi ludźmi.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!