Jak poradzić sobie z huśtawką emocjonalną?
Zmiany nastroju, wybuchy gniewu
Witam, od dłuższego czasu zauważyłam u siebie nagłe wybuchy złości, gniewu. Tak naprawdę nie są spowodowane niczym konkretnym. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że są naprzemienne z całkowitą obojętnością i wybuchami płaczu, albo jakby nagle „wchodziła” we mnie całkowicie inna osoba, która czerpie przyjemność z robienia problemów innym.
Takie zmiany nastroju najczęściej pojawiają się jak jestem w domu, wśród najbliższych. Wydaje mi się wtedy to szczególnie dziwne, bo moja rodzina zawsze okazywała i okazuje mi dużo miłości i ciepła.
Nie potrafię sobie z tym już radzić i nie wiem czym to może być spowodowane. Jest jakaś rada, aby uspokoić emocje i tą ich huśtawkę jak najszybciej? Mam wrażenie jakby było we mnie kilka osób, które codziennie walczą o dominację moich myśli i zachowań. Podejrzewam, że to dość normalne i każdy toczy wewnętrzne walki i różne osoby z nas „wychodzą”. Tylko u mnie jest ten problem, że najczęściej „wychodzi” ze mnie ta zła osoba, którą chciałabym jak najbardziej pozbawić możliwości pokazywania się światu. Pozdrawiam i proszę o pomoc ;)
Odpowiedź psychologa
Pani Marto,
bogactwo i skala emocji potrafi być rzeczywiście ogromna. Dlatego też kwestia pomieszczenia ich w naszym życiu jest kluczowa dla poczucia komfortu psychicznego. Rozumiem, że jest dla Pani obciążeniem wpływ, jaki opisywany kalejdoskop uczuć wywiera na relacje. Myślę jednak, że próby ograniczenia zachowań – wspomnianego „pozbawienia możliwości pokazywania się światu” – nie powinny być mechaniczne i zadaniowe.
Emocje, nawet te trudne, dostarczają nam ważnych, choć czasem nieczytelnych informacji o naszych potrzebach lub ograniczeniach. Zachęcam Panią do pracy nad zrozumieniem przyczyn tych nastrojów, które być może nieadekwatnie do sytuacji, są sygnałem długotrwałego napięcia i wypalenia. Nawet w życzliwym otoczeniu najbliższych mogą nas obciążać zjawiska, które powinniśmy zidentyfikować i świadomie osadzić w naszym życiu. Psychoterapia jest właśnie takim procesem, dlatego sugeruję konsultację, która pomogłaby Pani wyznaczyć drogę do poprawy samopoczucia. Czasem samo nazwanie problemu przez specjalistę urealnia sytuację i zmniejsza niepokój.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!