Mimo, że mam prawo jazdy, boję się prowadzić samochód.

Mimo, że mam prawo jazdy, boję się prowadzić samochód.

Dzień dobry. Od kilku lat mam prawo jazdy i przez ten czas już nie raz wsiadałam za kółko. Zawsze jeździłam z kimś na krótkie trasy i czułam straszny dyskomfort, strach, stres. Po kilku przejażdżkach rezygnowałam, przez rok lub dłużej nie jeździłam. Podejmowałam kolejne próby, ale zawsze kończyły się tak samo. Mam przez to zaniżoną samoocenę i uważam, że marnuję sobie życie, bo nie mogę w pełni z niego korzystać. Dodatkowo, widząc jak inni (rodzina, znajomi) zdobywają prawo jazdy i dobrze jeżdżą, myślę, że jestem gorsza. Boję się, że spowoduję wypadek. Ciągłe próby jazdy autem oraz kolejne niepowodzenia tylko nasilają moją myśl, że nigdy nie będę jeździć, że się do tego nie nadaję. Czy jest jakieś rozwiązanie tego problemu? Proszę o pomoc i wskazówki. Pozdrawiam,

Klara

Witam, zawsze jest jakieś rozwiązanie… pytanie tylko, które jest bardziej w zgodzie z nami.

Kiedy chcemy pokonać własny lęk, warto jest poszukać dobrej oraz autentycznej motywacji, dlaczego chcemy to zrobić. W Pani przypadku można się zastanowić jak samodzielne prowadzenie samochodu wpłynie na Pani codzienne życie. Może się okazać, że obecnie nie jest to tak bardzo potrzebne, więc potencjalne zyski z pokonania lęku w porównaniu z kosztami (doświadczanie lęku) nie są dostatecznie motywujące.

Niestety, nawet kiedy znajdziemy świetną motywację to i tak na początku podejmowania czynności, której się obawiamy doświadczymy dyskomfortu. Jeśli jednak jesteśmy dobrze zmotywowani i mimo lęku podejmiemy działanie to z czasem lęk zacznie opadać, a może nawet  całkowicie zniknąć.

4/5
Logo Sensity.pl

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *