Jak poradzić sobie po stracie dziecka?
Witam. Jak poradzić sobie po stracie dziecka? Jak przezwyciężyć ból oraz żal straty narodzin martwego dzieciątka?
Odpowiedź psychologa
Pani Katarzyno,
z całego serca chciałabym mieć magiczną recepturę albo kilka złotych zasad, które pomogłyby poradzić sobie ze stratą dziecka. Jest to wyjątkowo trudne doświadczenie, które zostawia w nas ślad na całe życie. Bo tak jak wiemy, że śmierć jest częścią życia i każdy z nas doświadczy żałoby związanej ze śmiercią dziadków czy rodziców, to jednak niewielu z nas przyjdzie zmierzyć się ze śmiercią własnego dziecka.
Jest to doświadczenie tak bardzo wbrew naturze, że żaden język świata nie nazwał rodzica, który traci dziecko. Gdy tracimy rodziców – stajemy się sierotami, gdy tracimy współmałżonka – jesteśmy owdowiali, a gdy tracimy dziecko….
Temat opłakiwania straty, przeżywania żałoby ogólnie nie jest łatwy w naszej kulturze. Nie bardzo wiemy jak się odnaleźć, jak wesprzeć. Dodatkowo, gdy dochodzi fakt, że żałoba jest po utraconym dziecku – właściwie zostajemy z tym sami. Ludzie boją się o tym rozmawiać, nie wiedzą jak to robić. Uruchamia to ich własny lęk o dzieci, który towarzyszy przecież każdemu rodzicowi.
Stara dziecka – żałoba
Zapytała Pani, jak poradzić sobie po stracie dziecka, jak przezwyciężyć ból. Jednej złotej rady nie mam, ale wiem, że w pierwszej kolejności musi go Pani dopuścić do siebie, poczuć i wyrazić. Jeśli potrzebny będzie płacz – płakać, krzyk – krzyczeć, jeśli trzeba będzie wyładować złość – pobić worek treningowy. To co odradzam – to tłumienie emocji. Bo oczywiście to można zrobić, ale te emocje nie znikną. Upchnie je Pani gdzieś głęboko, a one zaczną domagać się wypuszczenia – ciałem, bólem, lękami, atakami paniki, itp.
Warto mówić, rozmawiać, poszukać osób, o podobnym doświadczeniu, zapisać się na grupę wsparcia. Jeśli jest Pani osobą wierzącą, poszukać ukojenia w wierze. Śmierć dziecka boli emocjonalnie i fizycznie. Nie wiem czy można dotrzeć do punktu, w którym przestanie boleć, ale wiem, że z czasem nauczy się Pani żyć z tym doświadczeniem.
Niektórzy potrafią je przekuć w coś co mogą dać innym – zakładają fundację, stowarzyszenia i w ten sposób nadają pewien sens, temu nieszczęściu, które ich dotknęło. Nieraz żałoba po dziecku wymaga skorzystania z terapii. Proszę być dobrą dla siebie i dać sobie prawo oraz czas na słabość.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!