Partner ma problem z alkoholem i nie umie się do tego przyznać. Jak mu pomóc?

Mam problem z narzeczonym. W weekend pije sam, a mnie oskarża o zdradę. W ostatnim czasie jest to już nie do zniesienia.

Kupiliśmy mieszkanie, mamy dziecko i wszystko było ok. Na urodziny dostałam z pracy czerwone róże i się zaczęło, bo twierdzi, że to od kochanka, bo nikt normalny nie daje takich kwiatów.

Ma problem z alkoholem, nie umie się do tego przyznać. Chciałabym mu pomóc. Namówić go, żeby poszedł do psychologa lub na jakąś terapię ale on twierdzi, że nie ma takiej potrzeby. Ze względu na nasze dziecko ale i na mnie, chciałabym mu pomóc, bo go kocham.

Odpowiedź psychologa

Droga Pani Karolino,

czytając Pani historię mam przed oczami rozmowy z wieloma kobietami, które przekroczyły próg mojego gabinetu. Powiem Pani, co jest wspólnym mianownikiem tego typu problemu – proszenie o pomoc, wsparcie dla osób, które zmagają się z chorobą alkoholową. Rzadko słyszę, że partnerki, żony, matki, dorosłe dzieci proszą o pomoc dla siebie. Zatem jaką nadzieją napawa mnie ostatnie zdanie Pani opisu problemu, gdzie czytam: „ …ze względu na mnie ….”.  Pozwoli Pani, że będę do tego wracać!

Związek dotknięty chorobą alkoholową

Na podstawie krótkiego opisu zgłaszanego przez Panią problemu w relacji z narzeczonym nie mogę postawić jednoznacznie diagnozy uzależnienia od alkoholu u Pani partnera. Jednak wiele wskazuje, że ta choroba może się już rozwijać.

Myślę, że picie w samotności powinno zapalać ostrzegawczy sygnał, że jest to czynność pozbawiona już aspektu czysto towarzyskiego, a zaczyna być wystarczającym (niestety) sposobem na poradzenie sobie z nieprzyjemnymi emocjami jak na przykład lęk, złość, wstyd, poczucie winy. Czytam również, że Pani partner jest nadmiarowo o Panią zazdrosny, co stanowi również jeden z objawów charakterystycznych dla choroby alkoholowej – nosi to nazwę tzw. Zespołu Otella.

Jak zatem w aktualnej sytuacji może sobie Pani pomóc?

Po pierwsze, nie tyle prośba, co raczej postawienie jasno warunku partnerowi podjęcia leczenia w związku z problemem alkoholowym. Warunek, aby nabrał mocy musi odnosić się do czasu, jaki Pani da partnerowi na zapisanie się do specjalisty oraz konsekwencji, jakie się pojawią, jeżeli partner nie podejmie leczenia.

Wracam natomiast do kwestii szukania przez Panią pomocy dla Pani samej. Poszukiwanie pomocy jest jedną z ważnych kompetencji, która wyróżnia ludzi odpornych psychicznie. Jest to rodzaj siły wewnętrznej, która pozwala nie tylko przetrwać, ale i opiekować się sobą samym. Osoby silne psychicznie wiedzą, że z częścią problemów mogą sobie sami poradzić. Natomiast kiedy koszty samodzielnej pomocy zaczynają przewyższać zyski – sięgają po pomoc. Dlatego sięganie po pomoc, Pani Karolino to najlepsza rzecz, jaką może Pani dla  siebie zrobić w tej sytuacji.

Proponuję od zadania sobie pytań: Czy cel poszukiwania pomocy jest bezpośrednio związany z Panią? Jakie straty ponosi Pani w związku ze swoim aktualnym funkcjonowaniem? Czy ponoszone straty są wystarczające do tego, aby zająć się swoim zdrowiem fizycznym i psychicznym? Jeżeli nie – to co musiałoby się zadziać, aby Pani samopoczucie i zdrowie stały się wystarczającymi powodami do tego, aby zająć się sobą?

Wiem, że odpowiedzi wcale nie muszą być łatwe, ba – może się okazać że taki dialog samej ze sobą jest z jakichś powodów niemożliwy. Dlatego zdecydowanie zachęcam Panią do podjęcia kolejnego kroku w kierunku szukania pomocy dla siebie – rozmowy w bezpiecznych warunkach ze specjalistą terapii uzależnień. Trzymam mocno kciuki za Pani lepsze samopoczucie i podążanie za poszukiwaniem odpowiedzi na pytania, co dla Pani będzie najlepsze? Pozdrawiam serdecznie.

Sensity

Sensity.pl to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. Sensity.pl nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.

Umów online spotkanie z terapeutą