Mam depresję. Jak pozbyć się czarnych myśli?
Mam nietypowy problem. Od paru miesięcy mam depresję, poznałam też partnera. Denerwuję się o wszystko i zawsze siedzę sobie w zamkniętym pokoju, albo idę w moje ulubione miejsce. Wtedy zastanawiam się, co będzie dalej gdy, np: każdy mnie opuści – rodzice, partner, rodzina, przyjaciele.
Nie umiem sobie z tym wszystkim poradzić, ani nikomu zaufać. Chciałabym wiedzieć, co się ze mną dzieje. Dlaczego ja tak wszystko przeżywam? Proszę o odpowiedź, bo to dla mnie ważne. Pozdrawiam.
Pani Natalio,
depresja często powoduje wycofanie z różnych aktywności osobistych, zawodowych czy związanych z przyjemnościami. Charakterystyczne dla tej choroby jest też czarne widzenie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Jeśli choruje Pani na depresję to zachęcam do podjęcia psychoterapii, która pomoże Pani wyjść z tego stanu obniżonego nastroju i niechęci. Samej trudno sobie poradzić z narastającymi trudnościami, brakiem energii i siły, aby zauważyć przestrzeń do zmiany oraz do jej dokonywania.
Napisała Pani również o swoich obawach przed opuszczeniem przez ważne dla Pani osoby. Takie lękowe widzenie przyszłości może również wynikać z depresyjnego stanu ale może też dotyczyć bardziej ogólnego, lękowego widzenia siebie, swojego życia i wizji przyszłości. W tym również może pomóc Pani terapeuta, który wesprze w zrozumieniu towarzyszących myśli, przekonań i całych schematów myślowych. Pogłębiając wgląd w siebie i zyskując lepsze rozumienie sytuacji, terapeuta na dalszym etapie może pomóc Pani w zmianie sposobu myślenia i działania, na bardziej prawdziwe oraz konstruktywne w Pani życiu.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!