Kiedy mamy do czynienia z narzekaniem?
Kłaniam się! Postanowiłem przestać narzekać. Idea szczytna, niemniej mam problem z rozróżnieniem, kiedy faktycznie mamy do czynienia z narzekaniem, a kiedy nie. A warto je znać, aby się nie biczować, że nie stosuję się do swojego zamysłu. Mianowicie: jeśli rozmawiam z drugą osobą i opowiadam np. o praktykach, które odbyłem – to kiedy mówienie o ich złych stronach, czy też o tym, co mi się nie podobało, irytowało mnie, będzie narzekaniem, a kiedy nie? Wiem, że mogę te kwestie przemilczeć, ale przecież trzeba w życiu mówić o blaskach i niekiedy o cieniach. Tak samo z mówieniem o innych ludziach, zajęciach, różnych sprawach. Wiem, że narzekające osoby robią to systematycznie i zależy im na wyładowaniu emocji, a nie na wprowadzeniu zmian w życiu – to rodzaj wskazówki, ale w moim odczuciu mówi mi za mało. To jak to jest? Jak sobie ułatwić rozróżnienie?
Bartek
Panie Bartku,
Wspomniana przez Pana systematyczność, a raczej nieuchronność negatywnego poglądu na otoczenie oraz wydarzenia, jest rzeczywiście wśkaźnikiem emocjonalnego problemu, a nie na przykład zdrowego krytycyzmu. Jeśli zła ocena rzeczywistości zaczyna dominować w naszym postrzeganiu świata, wskazane jest, aby zastanowić się czy w ten sposób nie przerzucamy odpowiedzialności za naszą frustrację na otoczenie.
Silną sugestią, że mamy do czynienia z narzekaniem, będzie też uparta wiara, że do poprawy naszego stanu konieczna jest “korekta” świata, a nie nas samych. Takie podejście to gwarancja braku zmian i ciągłego niezadowolenia – tu zasadza się decyzja, czy chcemy oskarżać środowisko o nasze problemy emocjonalne, czy pracować nad konstruktywnymi reakcjami oraz brać odpowiedzialność za nasze emocje.
W większości sytuacji mamy duży wpływ na konsekwencje dotykających nas zdarzeń. Zaś narzekając wspieramy tylko naszą bezradność.
Wojciech Gorczyca Prowadzi terapię indywidualną metodą Gestalt, koncentrując się na wyjątkowości każdego klienta. Za kluczowe uważa zbudowanie i utrzymanie relacji opartej na zaufaniu, pozwalającej zmierzyć się z własnymi ograniczeniami i obawami. Podczas terapii par i małżeństw pracuje w interesie związku, dążąc do wypracowania naturalnej bliskości pomiędzy partnerami. Czytaj więcej…
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!