Córka ma problemy w nauce, żyje w stresie. Jak jej pomóc?
Witam! Mam na imię Martyna, jestem matką 13-letniej córki. Chodzi ona do dwóch szkół muzycznych, wokalnej i na skrzypce. Bardzo późno wraca do domu (od 8 rano do 20 wieczór, od poniedziałku do czwartku), stąd też często jest przemęczona. Bardzo opuściała się z nauka w tym roku.
Nie była dziś w szkole. Pani wychowawczyni od razu do mnie zadzwoniła. Tłumaczyłam jej, że córka była bardzo zmęczona i nie było możliwości iść do szkoły (była od 7 rano do 20 wieczór = 13 godzin w szkole). Lecz wychowawca powiedział, że pójdzie z nią do PEDAGOGA! Córka bardzo płacze, nie wiem co mam zrobić! Czy powinna iść do pedagoga? Czy do psychologa? Jestem całkowicie załamana, ponieważ Asia ma tyle egzaminów (około 5) i żyje w ciągłym stresie. Dziękuję za odpowiedź ;)
Dzień dobry,
Z Pani opisu wynika, że córka faktycznie jest niezwykle obciążona. Zwróciłabym uwagę na dwie sprawy:
– reakcja wychowawcy – powód dla którego nauczyciele wysyłają dzieci do pedagoga z reguły wiąże się z ich obserwacją, że z uczniem dzieje się coś niepokojącego. Takie spotkania nie są za karę, mają na celu diagnozę sytuacji i opracowanie strategii wsparcia. Ale też, co warto wiedzieć, Pani jako rodzic ma prawo nie zgodzić się na takie spotkanie.
– druga sprawa to spokojna rozmowa z córką. Porozmawianie o ilości zajęć, ciekawość jak daje sobie radę i upewnienie, że może z czegoś zrezygnować. Łączenie szkoły muzycznej ze zwykłą to ogromne wyzwanie, ale przede wszystkim obciążenie dla młodego organizmu. Warto rodzinnie zastanowić się i omówić obecną sytuację i pomyśleć nad ewentualnymi zmianami.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!