10 najczęściej popełnianych błędów w komunikacji między małżonkami.
Często narzekamy, że najwięcej emocji kosztują nas rozmowy z naszymi najbliższymi. Dlaczego czasem łatwiej nam dojść do porozumienia z obcą osobą, niż z własnym mężem/żoną? Za większość problemów odpowiedzialne są nasze emocje. I dobrze, że są, bo bez nich, może i spokojniej by się nam żyło, ale co to by było za życie … ;-)
Poniżej przedstawiamy 10 najczęściej spotykanych błędów w komunikacji małżeńskiej:*
- Arbitralne wnioskowanie, czyli wyciąganie pospiesznych wniosków bez braku odpowiednich dowodów. Na przykład kiedy dziecko wraca spóźnione do domu, rodzic stwierdza: “Pewnie znowu coś kombinuje”.
- Selektywna abstrakcja, czyli wyrywanie pewnych wiadomości z kontekstu oraz uwydatnianie szczegółów kosztem innych ważnych informacji. Na przykład kiedy żona odpowiada na pytania męża półsłówkami, on uważa: “Jest na mnie wściekła”.
- Nadmierne uogólnianie, kiedy pojedyncze zdarzenia służą jako reprezentacja wszystkich podobnych sytuacji. Na przykład kiedy rodzic zabroni dziecku wyjść z przyjaciółmi, ono stwierdza: “Nigdy mi na nic nie pozwalasz”.
- Wyolbrzymianie i umniejszanie, czyli postrzeganie wydarzenia jako mniej lub bardziej znaczącego niż jest w rzeczywistości. Na przykład po odkryciu debetu na koncie, mąż zwraca się wściekły do żony: “Mamy poważne kłopoty”.
- Personalizacja, kiedy szukamy w sobie przyczyn zewnętrznych wydarzeń, mimo, że brakuje na to wystarczających dowodów. Na przykład kiedy żona widzi, że mąż doprawia swoją potrawę, zakłada: “Nie znosi mojej kuchni”.
- Myślenie dychotomiczne (inaczej myślenie spolaryzowane), kiedy doświadczenie określamy jako czarne lub białe, jako pełen sukces, bądź całkowitą porażkę. Na przykład kiedy mąż wykonuje jakąś czynność, a żona go poprawia, on myśli: “Cokolwiek bym zrobił, nigdy nie jest zadowolona”.
- Etykietowanie i niewłaściwe etykietowanie, czyli definiowanie siebie na postawie negatywnych doświadczeń i błędów z przeszłości. Na przykład kiedy żona w następstwie kilku pomyłek kulinarnych stwierdza: “Jestem do niczego”, zamiast uznać swoje porażki za mało znaczące.
- Widzenie tunelowe, kiedy partnerzy widzą tylko to, co chcą zobaczyć lub widzą tylko to, co jest zgodne z ich aktualnym stanem umysłu. Na przykład mąż, który uważa, że jego żona “tak czy inaczej robi, to co chce”, może ją później oskarżać o samolubność.
- Tendencyjne wyjaśnienia, czyli automatyczne zakładanie, że za intencją małżonka kryje się inny, negatywny motyw. Na przykład żona uważa: “Zrobił się taki przymilny, ponieważ czegoś ode mnie chce. Próbuje mnie wrobić”.
- Czytanie w myślach, czyli magiczna zdolność, dzięki której bez potrzeby konsultacji werbalnej, wiemy co myśli druga osoba. Na przykład małżonkowie przypisują sobie nawzajem negatywne intencje. Mąż uważa: “Wiem, o czym ona myśli; uważa, że nie zdaję sobie sprawy z tego, co ona robi”.
——-
*źródło: Frank M.Datillo, Cognitive-Behavioral Therapy with Couples and Families, A Comprehensive Guide for Clinicians
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!